Co za bzdura. Nie mam pojęcia, w jakim środowisku się obracasz ale:
- W Makro wcale nie jest tanio.
- Jest coraz mniejszy wybór.
- Nie każdy ma Makro pod nosem.
Jeżdżę raz na miesiąc ze stałą listą rzeczy do kupienia: żarcie i piasek dla kotów, herbata, papier do dupy i ręczniki jednorazowe i parę jeszcze innych dupereli. Trochę ponad 200PLN miesięcznie.
Ponieważ coraz częściej odbijam się o niepojęte braki towarów, rozważam rezygnację ze stałych zakupów. Koty naucza się żreć coś innego a herbatę można kupić raz na pół roku a nie co miesiąc. Reszta może będzie droższa w innych sklepach ale paliwo za 20km też nie jest za darmo.
Czasy, gdy byłem w Makro kilka razy w miesiącu minęły raz z niskimi cenami, dobrą jakością, szerokim wyborem i ciągłością dostaw.
Jaki sklep da vipów? Zwykła hurtownia o coraz gorszej obsłudze.
Masz bardzo dziwne znajomości.