Kto potrafi wytłumaczyć paradoks

Co za bzdura. Nie mam pojęcia, w jakim środowisku się obracasz ale:

  1. W Makro wcale nie jest tanio.
  2. Jest coraz mniejszy wybór.
  3. Nie każdy ma Makro pod nosem.

Jeżdżę raz na miesiąc ze stałą listą rzeczy do kupienia: żarcie i piasek dla kotów, herbata, papier do dupy i ręczniki jednorazowe i parę jeszcze innych dupereli. Trochę ponad 200PLN miesięcznie.

Ponieważ coraz częściej odbijam się o niepojęte braki towarów, rozważam rezygnację ze stałych zakupów. Koty naucza się żreć coś innego a herbatę można kupić raz na pół roku a nie co miesiąc. Reszta może będzie droższa w innych sklepach ale paliwo za 20km też nie jest za darmo.

Czasy, gdy byłem w Makro kilka razy w miesiącu minęły raz z niskimi cenami, dobrą jakością, szerokim wyborem i ciągłością dostaw.

Jaki sklep da vipów? Zwykła hurtownia o coraz gorszej obsłudze.

Masz bardzo dziwne znajomości.

Reply to
RoMan Mandziejewicz
Loading thread data ...

Sklepy się zaopatrują w niektóre towary...

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik "slawek" snipped-for-privacy@fakeemail.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@news.v.pl...

Płaci się głównie za naiwność.

Zgłaszać pisemnie usterki i obciążać karami zgodnie z umową (jeśli są zapisane kary w umowie).

Kiedyś TP S.A. miała Neostradę dla indywidualnych i DSL dla firm. DSL był kilkakrotnie droższy, ale usuwanie awarii było natychmiastowe. Spotkałem się z przypadkiem, że ekipa z TP czekała od świtu pod biurem klienta, bo w nocy wykryto usterkę na linii i przystąpiono natychmiast do naprawy.

Reply to
yabba

No i częściowo tak robią. W sieci znalazłem, że ludzie robili, że jak dostawali dzierzawę, to myk, szybciutko, przydział stałego IP uzyskanego z dzierżawy, podobno do 40 minut nawet potrafiło zadziałać, aż komuś przydzielało i myk trzeba było powtarzać.

No właśnie. A jak ugrywasz jakiś ważny zasób w grze i w tym momencie wykurwi, że tak nieładnie określę...

No właśnie. Zrobiłem więc, jak się odgrażałem, że jeden smartfon zalogowałem do UPC Wi-Free, odpaliłem BT i udostępniłem (router BT), włączyłem BT w drugim i sparowałem, przy czym wołającym po BT był ten drugi. Ustawiłem, włączyłem AP wifi i oto mnie widzicie. Dzierżawa jest na godzinę, a to już się da żyć jakoś, choć predkości są wredne :P

formatting link
(Spróbuję pomanewrować, zeby inny dostęp złapał, gdzie może transmisja żwawiej pójdzie. ZTCP, BT i wifi robią mniej-więcej w podobnym paśmie, więc jak się tyle nadajników obok siebie zbierze, to nie zgadniesz waść, który którego zakłóca :P

Reply to
HF5BS

Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał w wiadomości news:57b2f355$0$647$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... ...

Nie wiem, czy to akurat takie rozgraniczenie było... Jeden ze znajomych, na początku, jak się zaczęły wiry z Neostradą, przekabacali z SDI, to wpadła mu jakaś odmiana, gdzie za nie tak wiele płacił chyba coś koło 400 zyla, ale ze świadomością, że chodzi idealnie, to wie, za co płaci. Później, jak najbardziej, miał DSL-a i chyba wyszło to nieco taniej.

Zanim się niebieska przefarbowała na pomarańczowo...

Przyzwoicie, chociaż nieco śmieszne. Ale uczciwie, że chcieli dobrze. Ciekawe, jak dziś by było.

Reply to
HF5BS

yabba pisze:

Zgłosiłem awarię gdzieś koło drugiej w nocy. Rano ekipa już ciągnęła nowego druta do studzienki, bowiem awaria swe źródło w tym miała, że ktoś był uprzejmy wśród nocnej ciszy zajumać trochę miedzi. Przed południem wszystko działało. Nie mam "DSL dla firm", tylko zwykły net od Netii na tepsianym drucie. Kary wyznaczone przez UKE za niedotrzymanie umowy WLR/BSA też robią swoje.

Reply to
invalid unparseable

W dniu 2016-08-16 o 09:30, Robert Wańkowski pisze:

W środku były zwykłe akumulatory kwasowe. "Skrzydła" ponoć robiły za radiator - na pewno były ciepłe podczas ładowania.

Reply to
Adam

W dniu 2016-08-16 o 09:45, J.F. pisze:

Ery wtedy jeszcze chyba nie było (jakieś 1993-1995). Natomiast Centertel naliczał opłaty po 5 sekundach od nawiązania połączenia.

Reply to
Adam

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" snipped-for-privacy@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl...

To może niech wszystko będzie WLR-em? Jedna firma od central, druga od drutów, trzecia od podmy... tfu, no dobra, od podmytych deszczem studzienek. I zręczny system kar. Nie wiem, nie chce mi się na razie myśleć o tym.

Reply to
HF5BS

W dniu 2016-08-16 o 13:13, HF5BS pisze:

Można by postawić jakiś lepszy router typu mikrotik lub Draytek i włączyć WAN-balancing.

Niedawno coś podobnego robiłem u klienta na 2920n: ma w miarę szybkie łącze ADSL od Tepsy, ale niestabilne - co jakiś czas zrywa. Podpiąłem go na WAN główny, a jako zapasowy WAN idzie "gwizdek" z kartą Plusa.

Klient nie zauważa przełączania Drayteka, zauważa tylko spadek transferu, jak przeskoczy na 3G.

Reply to
Adam

W dniu 2016-08-15 o 18:03, slawek pisze:

Dlaczego chore?

Router "dawany" można ustawić jako most, a dobry router robi całą robotę. Jakoś nie wyobrażam sobie klienta z ważnymi danymi (biuro księgowe, biuro adwokackie, jakiś producent czy większa hurtownia), aby tenże bazował na routerze "dawanym", z nie-wiadomo-jakim firmwarem, z możliwością zhakowania tegoż.

Poza tym nie spotkałem (a widziałem naprawdę wiele) routera dawanego w pakiecie, który miałby chociaż ćwierć możliwości w miarę przyzwoitego routera. To już chyba nawet Tomato ma więcej możliwości.

Reply to
Adam

Dnia Tue, 16 Aug 2016 12:06:47 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):

Bitnet nie internet :-)

Mowie o zagranicznym. Caly kraj na tym wisial.

A ze bylo satelitarne ... zrobil sie problem z transmisja newsow. Nie z powodu przepustowosci, ale z powodu opoznien.

Przepustowosc pozniej tez zaczela szwankowac.

Tak czesto nowych swiatlowodow miedzy miastami nie klada chyba. Ale wirtualnych kanalow moze byc wiecej :-)

J.

Reply to
J.F.

Dnia Tue, 16 Aug 2016 12:01:59 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):

Jednym nie chodzi, a inni jak widac - moga miec :-)

Ale juz rozwazasz. A co innego by cie zachecilo do wyprawy ?

Segregatory za pol ceny, tablety za 3/4 ? :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2016-08-16 o 14:23, Adam pisze:

Wyglądają podobnie do takich jakie mam w kamerze Panasonica M7.

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

Dnia Tue, 16 Aug 2016 11:17:04 +0200, Piotr Gałka napisał(a):

Prawde mowiac ... bronie, a strasznie dawno tam nie bylem. Za daleko :-) Ale u mnie byly bramki i czytniki na wejsciu, bez karty nie wejdziesz. No, jakos byc moze bys sie przemknal.

Czyzby klienci sie zorientowali, ze drozej, a nic lepiej ?

J.

Reply to
J.F.

Dnia Tue, 16 Aug 2016 11:20:32 +0200, HF5BS napisał(a):

Chyba jednak nie. W Centertelu mogl miec.

No chyba ze Motorola zrobila cos podobnego i do GSM, flaki nowe, a obudowa stara. Musialoby to byc z prywatnego importu, bo u nas nigdy tego nie bylo - wszyscy sie zachwycali jakie te telefony w nowym standardzie male (ha, odszukajcie Siemens S6).

Ale troche watpie - chyba jednak za duza roznica lat. Nawet NMT juz poszedl w miniaturyzacje (Cityman).

J.

Reply to
J.F.

Pan J.F. napisał:

Tylko co pierwsze nastąpi: wypiją tysiąc flaszek, po jednej z każdego gatunku, czy zrozumieją o co chodzi?

Nic bardziej.

Jarek

Reply to
invalid unparseable

HF5BS pisze:

Przecież tak miało być! Tylko tepsa broniła się ręcami i nogami przed podziałem.

Ile bym nie myślał, to i tak lepszego rozwiązania nie wymyślę.

Reply to
invalid unparseable

Pan J.F. napisał:

Jaka w nim karta SIM była? Bo ja miałem jakiś taki na pełnowymiarową. Wtykało się cały ten wielki kawałek plastiku, o wymiarach karty płatniczej.

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@40tude.net...

Zgadza się: "były". Nie wiem kiedy zniknęły. Te 2..3 lata temu czytnik jeszcze chyba był, ale bramka chyba była już na stałe otwarta. A teraz to już ani czytnika ani bramki. Ale to może specyfika Makra w Gdańsku. Jest usytuowane w drugą stronę od miasta niż wszystkie inne Auchany, Ikee, Obi, Castoramy, Decathlony itp. Było przy wylotówce na Warszawę, ale od kilku lat wyjeżdża się inaczej. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.