Kto potrafi wytłumaczyć paradoks

W wiadomości news://news-archive.icm.edu.pl/ snipped-for-privacy@googlegroups.com

*Użytkownik* napisał(-a):

Tak z ciekawości, możesz napisać jaki to był terminal, firma i model?

Reply to
Big Jack
Loading thread data ...

Dnia Sun, 14 Aug 2016 09:34:59 +0200, slawek napisał(a):

Takie czasy IMHO. Odejdziesz Ty - przyjda nastepni naiwni. A za kolejne lata wrocisz, bo sie okaze, ze wszedzie tak samo zle traktuja klienta, ale w Orange jednak najlepiej (do tego czasu moze sie zmienic).

Albo trafia na zadowolonego klienta, placi niewiele, mysli ze ma lepiej, i jest zadowolony.

To samo w Plusie, Erze, Netii i wielu innych - takie czasy :-)

Lodowke kupowalem - namawiaja mnie na "przedluzona gwarancje". Wysmialem - 5 lat, ona ma obowiazek wytrzymac 15. A jak nie ... to zadnego sprzetu tej firmy.

Lodowka na razie dziala, ale firmy juz nie ma :-( (Mastercook). Choc gwarancje chyba dawal sklep, to moze warto bylo brac.

J.

Reply to
J.F.

Rwanie jest oczywiscie niedopuszczalne i nalezy reklamowac, ale zakladam, ze skoro klient to podpisal, to mu odpowiada cena.

Choc prawde mowiac to nie bardzo rozumiem Orange - dla klientow prywatnych "Orange swiatlowdod" 100Mb/s, z cena 69 zl przez rok i 169 przez nastepny, a dla "duzych firm" oferuja 1Mb/s za 200 zl :-)

A znalezc wlasciwa oferte, to sie trzeba przedrzec przez ich strone i wyszukac.

J.

Reply to
J.F.

Dnia Sun, 14 Aug 2016 09:00:02 +0200, slawek napisał(a):

A to ciekawe - jak dzwonia, to mowia, oczywiscie same ogolniki. Czyzby im UOKiK przywalil jakas kare, ze sie teraz boja napisac ?

Tak prawde mowiac, to jak dzwonia i proponuja "lepszy internet", to pierwsze pytanie mi sie cisnie "a to ten ktory teraz od was mam jest zly?" Ale cos tam zawsze wcisna w miare intelegentnego. Szybszy, lepszy, bezpieczniejszy, wydzielona siec ... widac dziala na klientow :-)

J.

Reply to
J.F.

Ale AFAIK nic takiego w umowie nie ma. Nikt nie potrafi wskazać CZYM SIĘ RÓŻNIĄ oferty dla klienta biznesowego i nie-biznesowego. A co szczególnie ciekawe... biznesowy się tnie i przerywa, choć (co prawda w innej lokalizacji) nie-biznesowy działa bardzo przyzwoicie. No i router: dla biznesu jest "lepszy", bo nie ma w nim nawet podstawowych możliwości, takich jak logi, wykaz podłączonych urządzeń, blokada portów itp. itd. I to nie zależy od lokalizacji, ani od tego czy kabel z epoki Gierka czy Gomułki.

Nota bene: niektóre testy podają że jest 80Mb/s, choć samo Orange twierdzi że jest 10Mb/s maksymalnie 1Mb/s minimalnie. Jednak tnie się, zacina i zrywa, więc ostatecznie jest bardzo nieciekawie.

Reply to
slawek

Dnia Mon, 15 Aug 2016 14:55:01 +0200, slawek napisał(a):

Nie mowie nie, co innego klientowi naobiecywac, a co innego w umowie zapisac :-)

Choc jakby tak zapisali, ze "przy przerwie trwajacej dluzej niz 2h klient ma prawo do rekompensaty za caly dzien", to by IMO duzo nie stracili :-)

Podaj link do tych ofert, bo Orange ma ich tyle, ze sie mozna pogubic :-)

A to taka chyba ogolna tendencja - dajemy router, ale on jest nasz, klient nic nie moze :-)

Jak to w internecie - praktycznie nie da ustalic jakiejs "predkosci". Tylko predkosc lacza do klienta.

Ale to jest cos nie tak, i to trzeba reklamowac.

J.

Reply to
J.F.

Nic z tych rzeczy Wystąpiłem jako osoba całkowicie, stuprocentowo prywatna. (P)osłem nie jestem, "dzęńkażem" (literówka jako przytyk dla coraz powszecniejszej bylejakości NIEKTÓRYCH), cele-prytą także nie, choć może było by warto? Zresztą, specjalnie się przyjrzałem - ceny tam są jak najbardziej brutto, z podatkiem. I na cenówce są obie, netto i z podatkiem. Jak byłem parę lat temu, była całkiem przyzwoita hujalnoga-sqter za jedyne

700 PLN, nośna na 120 kg, zasięg i prędkość chyba po 20.
Reply to
HF5BS

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:x0wkoaklcc9n$.dudsobo4qhqi$. snipped-for-privacy@40tude.net... (Orange)

Nie zapomnę, jak Netię kiedyś zgasiłem... Net miałem 120/10, w UPC. Płaciłem... no, nie pomnę, coś kole 120,150 PLN, zabijcie, nie pomnę, może i więcej... Otóż, dzwoni Netia, że to, że sio, tamto i owamto, oraz dobry internet, za JEDYNE 60 PLN. W sumie cena zaproponowana była nawet niezła, bo chyba za pakiet. Pani była oczywiście, nieba by mi uchylilła (za bo byłem wdzięczny), jeszcze trochę, a by mnie przekonała, wcisnęła, władowała... fundamentalne pytanie - jak szybki net? Siadajcie... Całe... 2 (tak, DWA) megabity! Jaka pani się smutna zrobiła, gdy powiedziałem, że mój net jest 60 razy szybszy... (no, jakby to było za 1/4 szybkości, to może bym tym kosztem obniżył sobie płacone co miesiac sumy...)

I kto nie zna się na szczegółach, znieczulony (uwaga na sprzedaż wiązaną), da się wyruchać w dupę, nazwijmy to po imieniu. I 2 lata sraczki...

Reply to
HF5BS

No właśnie to jest frapujace. Ale, jak już pisałem, coś jest ekstra za to. Tyle że nikt nie potrafi powiedzieć co. I to jest właśnie paradoks.

Reply to
slawek

Pan J.F. napisał:

Kiedyś tak bywało, że trzeba było innych priorytetów, pasm gwarantowanych (dużo niższych od przepustowości łącza) itd, by wszystko jakoś dziłało. Dzisiaj każdy oczekuje, że cały czas będzie działać tak samo dobrze i z taką samą prędkością. I to w każdym łączu, nie tylko biznesowym. Jeśli coś czasem działa gorzej, to po prostu zwracają kasę -- tak jak w moim przypadku. Kasę dają tylko mnie, choć w takiej samej sytuacji jest jeszcze dwa tysiące innych abonentów -- ale to stąd, że tylko ja się upomniałem. Jasne, można by było dla mnie zrobić jakąś osobna konfigurację, ale ktoś by musiał to potrafić. Fachowców operator nie ma, bo są zbyt drodzy.

Wiem więc tyle, że da się zrobić gorzej (niż standard ogólny), ale lepiej już nie.

Chyba tylko *w umowie*. Bo *w praktyce* jest tak, że jak coś pada, to w takim miejscu, że wszyscy to odczuwają równo.

Reply to
invalid unparseable

Ano tak:

formatting link

Reply to
HF5BS

Nie-biznesowy router od Orange ma wszystko co powinien mieć, przynajmniej sprawia wrażenie takie. Biznesowy nic nie ma, niektórzy radzą sobie w ten sposób, że wpinają drugi, swój, router za tym pierwszym... Ale takie rozwiązanie jest po prostu chore.

Czyli to nie "ogólna tendencja", ale jakaś forma szczególnej polityki Orange odnośnie biznesu.

Reply to
slawek

W dniu poniedziałek, 15 sierpnia 2016 14:22:05 UTC+2 użytkownik Big Jack napisał:

Huawei HG8245, straszne barachło. Lokalny ISP, kiedyś kablówka ale teraz przerzucili się na światłowód.

Pozdrawiam,

Reply to
kropelka

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:12rqh4ip4syv5$. snipped-for-privacy@40tude.net...

Pytałem się kasjerki, czy może byc tak, że kartę mam, ale ona jej nie zeskanuje, bo np. włożyłem głęboko do kieszeni i nie chcę już wyciągać - nie da się, nie pamiętam, czy karta inicjuje transakcję, czy umożliwia jej finalizację.

Kasy są jak najbardziej fiskalne. Nie wiem, może firmy mają to inaczej deklarowane i wtedy kto inny płaci VAT, wtedy użycie karty, jako konieczność, było by zrozumiałe, aby system wiedział, jak policzyć ostateczną cenę do zapłaty. Nie wiem, gdybam tylko. Ja w każdym razie rachunek... paragon znaczy się, miałem jak najbardziej, z podatkiem.

Reply to
HF5BS

Netia robi/robiła ze trzy rzeczy paskudne. Aby zmienić hasło trzeba było złożyć podanie, w którym do owego hasła zapisanego jawnie miało dostęp tuzin osób. Czas dzierżawy ustawili na jakiś kwadrans, co prowadziło do problemów z VPN i grami multi/online. Overbooking taki był, że na przydział dynamicznego IP można było czekać i pół godziny.

Reply to
slawek

A rozmawialeś kiedyś z ludźmi posiadającymi karty Makro? Zazwyczaj dowiedujesz sie że "my w zwykłych sklepach nie kupujemy" itp teksty [1]. Jaki kraj takie elity :D Tu akurat była elita od handlowania majtkami na targu i oni potrzebują takich elitarnych łaskotek jak elitarne sklepy z elitarną elektronika z elitarnych chin. Przypuszczam z nietrzeźwej obserwacji że to poczucie wyższości jest siła napędową sklepów dla vipuf z czego makro skrzętnie korzysta.

[1] Znam kilkunastu. Moze niewiele ale obserwuje korelację: im mniejszy biznes tym większa potrzeba kupowania pomidorów w Marko a nie w byle Auchanie.
Reply to
Sebastian Biały

Dobre!

Reply to
slawek

Ja mam raczej normalnych znajomych. Jesli kupuja w Makro, to z racjonalnych powodow. Ewentualnie tak im sie wydawalo :-)

Mozliwe, ale o to bym podejrzewal prawdziwe sklepy dla prawdziwych vipow, a nie jakies Makro.

no coz - u mnie jak Makro startowalo, to mialo niewielka konkurencje. Teraz co kawalek jakis super/market.

J.

Reply to
J.F.

Dnia Mon, 15 Aug 2016 18:15:04 +0200, HF5BS napisał(a):

Vat, cena - wszystko to samo (chyba ze kupujesz towary z "odwrotne obciazenie", ale to dopiero od niedawna). Tylko, ze jesli zawsze sprzedajesz innym firmom, to nie musisz miec kasy fiskalnej. Co pewne zalety moze miec. No ale skoro sprzedaja takze "na potrzeby prywatne", to potrzebuja, i zalety znikaja ...

J.

Reply to
J.F.

Dnia Mon, 15 Aug 2016 17:56:58 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):

W umowie. Ale moze sie zdarzyc, ze usterka bardziej indywidualna, i najpierw wysla fachowcow do lepszego klienta. Czy np odlacza gorszego klienta, a lepszego podlacza pod jego port :)

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.