"Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie O

Dnia Mon, 30 Apr 2018 08:34:40 +0200, Dariusz Dorochowicz napisał(a):

ROMy byly kiedys w cenie. A arc cos i tak jest :-)

J.

Reply to
J.F.
Loading thread data ...

Pan J.F. napisał:

Dokładnie tak. Wyjaśnię jeszcze, że było to kalkulator w cenie komputera. Kalkulatory gwałtownie pojawiły się na tynku, a ich cena w ciągu roku spadła prawie o dwa rzędy wielkości (zaś jakość wzrosła). Ten był kupiony jeszcze przed tą rewolucją. Znamienny także tym, że zapytany ile to jest

2^2 po dłuższym namyśle odpowiadał, że 3,9999999.

Jarek

Reply to
invalid unparseable

eeeee, bo to nie chodzi o nauczenie, teraz społeczeństwa mają inne cele...

[atak off]

jak tłumaczy się sens wydawania 800 stronicowych książek o elektronice, które nie zawierają ani jednego wzoru matematycznego?

[atak on]

a te znane przodujące portale to uczą, czy ogłupiają?

Reply to
denat 'POPIS/EU

Jak mi wstawił dwie pompy przeciwsobnie do instalacji to nie było wyjścia żeby jakoś sensownie wyjasnić czemu nagle piec odlatuje w kosmos temperaturą.

Reply to
Sebastian Biały

Powątpiewam, żeby hydraulik zrobił coś takiego świadomie.

Reply to
Marek

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:wnzji3vozxb7$.k9y88ta9nyp8$. snipped-for-privacy@40tude.net...

I oby to tylko do treningu matematycznego na początku stosowano, czyli np. do szkoły, aby uczniak bardziej się skoncentrował na zadaniu, a nie na grzebaniu w liczbach, to na klasówce z matmy, jeśli już. Wolałbym jednak nie ryzykować, że wskutek uproszczenia obliczeń, cuś mi odpadnie z sufitu, czy siedzący na dachu gołąbek zarwie więźbę, czy jak to zwą. W końcu, jak się projektuje mosty, przynajmniej te większe, to się uwzględnia krzywiznę ziemi. Mnie tylko o to chodzi, by ta okrągła dycha nie utrwaliła się i Pan Projektant nie stanął zdziwiony przed ekranem, że "o, to jednak 9.81, nie

10...". Pomijam już zależności typu szerokość geograficzna, wysokość npm., czy wpływ księżyca, niby mikry, a jednak elektrownie pływowe istnieją.
Reply to
HF5BS

Użytkownik "Sebastian Biały" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:pcbsdu$7ug$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl...

Poświecisz przykładem, co przez 30 lat przegapiłem?

Yy... przyszła Pani Stenia i posprzątrała na szufelkę?

Reply to
HF5BS

Dnia Wed, 2 May 2018 12:05:13 +0200, HF5BS napisał(a):

od tego ze przyjeli 10 zamiast 9.81 to nie odpadnie. Inna sprawa, ze kiedys wytrzymalosc stali byla np 40kG/mm2, a dzis

400MPa ..

A ten punkt chyba juz przekraczamy, skoro "przyjete jest ..."

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1xv8a95tkmfmp$. snipped-for-privacy@40tude.net...

OK, do policzenia przy tablicy w szkole, nawet do oszacowania wyniku, to tak, zgadzam się. Pod warunkiem, że uczeń liczący w oparciu o 10, nie zapomni tego 9.81 i użyje tego we właściwym momencie. Ale jednak bym aż tak wszędzie nie upraszczał. Spóźniłem się na autobus o 2% doby, ten gópi ałtobós pojechał se... Jak ą muk... A qmpel spuźnił się o 0.2% doby i tesz nażekał na ałtobós ktury łuciek mó. (orty celowe, ale piłem wyłącznie do tych 2 % różnicy, nie zawsze to taki błahy procent, a my i tak do końca nie wiemy kiedy ugryzie) Jak zniekształcenia nieliniowe ze słuchanej na spacerze muzyki, to specjalnie tego nie zauważymy, może jakiś "wudu" stwierdzi nieco większą szorstkość przekazu (jeszcze różnica, czy przytnie zera, czy szczyty). Jak odstroimy odbiornik, to już na długich uzyskamy chrobot resztek wstęgi (chyba, że wejście szerokie, to może coś da sie zrozumieć), a na UKF albo inną stację, albo szum "eteru".

Reply to
HF5BS

Oczywiście. On to zrobił instynktownie. Miał z resztą chłop dość proste spojrzenie na hydraulikę: "Woda płynie tam gdzie ma bliży".

Reply to
Sebastian Biały

Mniej więcej popularnośc, gdzies w drugiej połowie lat 90 PacketRadio na pasmie "prawie" CB, co najmniej kilkanaście przełączników i przekaźników pomiedzy pasmami (w tym i 3.5Mhz) z dostepem publicznym, sporo działających zasobów oprogramowania. Mniej więcej wtedy udało mi się na pożyczonym radiu CB i własnoręcznie zmajstowanym modemie PR wyrwać troche danych publicznych z PacketRadio. Tylko że: a) do tego trzeba bardzo duża antenę b) do tego trzeba senowne radio a nie zabawkę c) do tego trzeba być emerytem bo czekanie na wolny "slot" trwalo godzinami

I potem to dupło. Mniej więcej jak pojawił się internet wdzwaniany. To była jednak absurdalna różnica. Lepsze wrogiem kiepskiego.

Sporo tego mozna znaleźc w ksiąze "Amatorska komunikacja cyfrowa" czy jakoś tak. Autora nie pamiętam. Na wakacjach jestem, ale książka gdzieś w domu leży, jedna z najwazniejszych jakie miałem.

Raczej kwas żołądkowy. Razem ze szkliwem. Ale nie wykluczam że te moje żarna, jakie miałem okazje konsumować, tandetne były.

Reply to
Sebastian Biały

Zdumiewa mnie fakt że każde pokolenie osiąga wiek w którym rysuje grubą kreskę oddzielającą to co stare (dobre) i nowe (złe). Ale najbardziej zabawne że każde pokolenie rysuje ta kreskę w innym miejscu. Ciekawe kiedy ja wezmę kredę do ręki. Obym nigdy tego nie zrobił.

Reply to
Sebastian Biały

Przypominam, tu jest wspomniane P_o_cket Radio. I o przegapienie tegoż się pytam.

Na CB też działałem przez ok. rok, gdzieś tak '96-97, ANT była mała samochodówka chyba, nie pamiętam, w każdym razie skromna mocno. Nie było problemów na obszarze Warszawy.

Byle parametry trzymało. Na UKF działałem na balkonówce dookólnej o zysku 6 dB. Radio Nagai NV-150, kopia któregoś z ICOM-ów, przy wizycie Papieża w '91, popularne wśród strażników miejskich. Na CB używałem Ranger RCI-2950, z niepełną mocą, bo zasilaczz nie stykał.

Możesz rozjaśnić, co konkretnie masz na myśli?

Zapewne Krzysztof Dąbrowski OE1KDA, miałem przyjemność osobiście znać jego ojca, Bogdana SP5BD.

OK, rozumiem. Jednak nadal nie wiem, co przegapiłem w Pocket Radio. (nie mylić z Packet Radio - gdybyś mnie zapytał w tamtych czasach, gdy używałem, to bym ci jak z nut wujaśnił wszelkie elementy protokołu AX25, czyli np. co znaczy jaki znacznik przy ramce, a nawet różnice między wersjami 1 i 2)... Czepiam się jednej literki - ale nie bezpodstawnie. W okresie popularności, wiele było wypowiedzi o POcket-Radio, a to mimo różnicy jednej literki różnica zasadnicza, nie tylko formalna, ale fizyczna też. Stąd moja niezdrowa dociekliwość, ale wolę się upewnić, że o tym samym mówimy. Ja tylko tyle mogę się pochwalić, że '98-'00, dziabałem PR dla obszaru Warszawy, korzystając tak, z dostępu wdzwanianego (rekord, to 412 prób, tak był obłożony). Nie było większego problemu, idea układu była nieco podobna do używania poczty QWK w BBSach telefonicznych, rezultatem był plik ZIP, zahasłowany, aby po wpadnięciu w niepowołane ręce, był bezwartościowy. Szczegółów już nie pomnę, przy okazji pozdrowię Alinę SP8XGK, z którą załatwiałem cały transfer. Niestety, nie dało się tego zrobić automatycznym FWD, sprzęt niestety (komputer) miałem nienajlepszej jakości i było za duże ryzyko przekłamań przy transferze. Pod koniec rozdzielałem na dwie stacje jednego klubu i udało się, z jednoczesną ich obsługą. A co do żaren - cóż, to mieli dawniejsi ludzie, tego używali i jakoś przetrwali.

Reply to
HF5BS

Nie stawiam kreski. Chcę po prostu porządnie odpocząć, odetchnąć od gonitwy życia codziennego. A jeśli mi się spodoba, to czemu mam to porzucać? Ja lubię spokój i przyrodę, fotoaparat i zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia, filmy, itd. A kiedy kreska - na pewno jakąś narysujesz, kiedy, nie wiem. Może u jednych grubiej, u innych tylko trochę widać. U jednych z własnej woli, u innych z konieczności. Gorzej, jeśli z jakiejś durnej mody, np. "bo inni rysują".

Reply to
HF5BS

Łomatko. I myślisz że to jakoś szczególnie interesujący temat do dyskusji, robienie literówek? Robie je bezustannie ale nie przyszło by mi przez głowe żeby zuzywać pasmo internetu na tępe dyskusje o ich istnieniu. Weźmy taki wyraz "dyskusja". Cały czas piszę go przez "c" i nawet nie wiem dlaczego. Naturalnie to jakoś wychodzi, co chwile poprawiam. To nie wina nie czytania książek, przemieliłem ich prawdopodobnie więcej niż całe moje osiedle. Zdaje sobie z tego sprawę i staram się przeciwdzialać w granicach rozsądku. No ale dość tej dyskucji.

I jak widzisz tutaj literówki juz nie ma. Naprawde, czasem trzeba odrobiny dobrej woli. Komus kto się jąka tez poprawiasz każdy wyraz rozmawiając twarza w twarz? Jestem bardzo niechlujny przy pisaniu na grupy. Najzwyczajniej dlatego że pisanie lepiej wymaga znacząco więcej wysiłku a zakładam że po drugiej stronie ktoś kto czyta nie jest nawiedzonym polonistą z zamiłowania do nekania ludzi nieistotnymi duperelami. Zakładam czesto błędnie bo ludzie jak nie mają się czego czepić to czepiają się gramatyki, ortografii i innych dupereli. Taki urok grup ale jest to też znakomity znacznik braku argumentacji.

Ano czekało się na wolny transponder/przemiennik na inna częstotliwość. Na samym CB w mojej okolicy nic nie było. Było za to na pasmach amatorskich, jakieś odpowiedniki BBSów itp. Radia na pasma amatorskie i to ze wstegami nie mialem, nie stać mnie było. Trzeba było czekac na wolny przemiennik. Zwalniał się zazwyczaj koło 3-ciej w nocy i trzeba było szybko reagować. Całość była tak absurdalnie niemożliwa do używania że szybko zrezygnowałem zajmując się czymś bardziej pożytecznym.

No i widzisz - drążysz tępy temat literówki. Chyba jestem za głupi zeby pojąc po co tak marnowac bity w internecie. To już choć dowolne porno ma jakiś cel.

Ależ oczywiście: zakładanie że rozmówca jest idiotą jest znacznie łatwiejsze niż zakładanie że jest niechlujny jak ja i nie wyłapie wszystkich nieistotnych literowek jakie robi trolując sobie z nudów w nieistotnym dla ludzkości wątku.

Nie, twoja "dociekliwość" wynika z patrzenia na ludzi z góry. Zakładasz że jak się kogoś złapie na tym że nie wymawia "r" albo ma kiepski akcent to od razu wiadomo że tępak z elektroniki i można go przegrilować. To jednak nie działa jesli obserwatorzy są odrobine rozumni, czasem wręcz przynosi skutki odwrotne do urojonych, szczególnie na grupach.

Średnia wieku przydatności zębów do użytku była gdzieś o połowę mniejsza, rownież kwestie estetyki nie miały dużego znaczenia. Nie płaczę po żarnach podobnie jak po tynku z łajna. Postep zazwyczaj ma sens choć czasem można przywalić w parapet z rozpędu. Guzów nabilismy wiele ale statystycznie ciągle jest coraz lepiej.

Reply to
Sebastian Biały

Oczywiście że stawiasz.

Zegarki analogowe KRESKA Zegarki cyfrowe

Albo:

Komunie w PRL KRESKA Komunie w 3RP

I inna masa kresek które padły w tej dyskusji.

A kto zmusza do czegokolwiek, szczególnie do porzucania? Często wśrod emerytów słyszę marudzenie że lampy to były lepsze, że silniki to były prostsze itp itp. To wszystko bullshit, trywialny w obaleniu w większości przypadków. Nikt jednak nie odbiera prawa do marudzenia ani też obrażania się na cały świat. Można wysiąść z pociągu na dowolnej stacji i zaszyć się w głuszy z dostepem do internetu w celu trolowania o tym że warto zaszyć się w głuszy bez internetu.

Licze na to że nie. I co najwazniejsze: robie wiele aby nigdy jej nie postawić.

Reply to
Sebastian Biały

Użytkownik "Sebastian Biały" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:pcd7q0$6jq$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl...

Przestań odwracać kota ogonem. Jeśli ci zwóciłem uwagę na ten szczegół, to znaczy, że jest istotny, albowiem ten akurat, rozróżnia dwie ISTNIEJĄCE, różne rzeczy. I ciesz się, że nie trafiłeś na ludzi z grupy PR, bo mówie serio, dostałbyś coś, co się dziś określa mianem "zjebka", alias "ochrzan". Po pierwszym zwróceniu uwagi, że zrobiłeś literówkę, jakby nie poskutkowało, to mogło by być niesympatycznie.

Nie. Odróżniam sytuację, gdy >nie chce<, a >nie może<.

I wprowadziłeś odbiorców w błąd, wypadało by przeprosić, jak już nie mnie, bo rozumiem, że nie masz do mnie szacunku, nie oczekuję go zresztą, to miej go chociaż dla pozostałych czytających. Ja jestem dyslektykiem i robione błędy dawno już przestałem zliczać. Jakoś ich zbyt wielu w moich wypowiedziach nie ma, bo jednak zwracam uwagę na tekst pisany, a w konkursie orto mało kto mnie pokona. Jak nie mogę z jakiegoś powodu poprawić błędów, to chociaż za to zdawkowo przepraszam.

To trzeba było się przyznać do błędu. Widzisz, gdybyś go nie zrobił, albo chociaż szybko go uznał, to dyskusja potoczyła by się całkiem inaczej, bo nie myli się tylko ten, kto nic nie robi. O PAcket-Radio mógłbym powiedzieć, myślę, całkiem sporo. Choć oczywiście, że nie wszystko, ale 3 lata robienia za tzw. "sysopa", pozwoliło nabyć doświadczenia. A teraz po prostu, nie chce mi się do tego wracać, choć mógłbym, mam ważniejsze rzeczy na głowie. Może kiedyś w wolnym czasie? Przypomniałbym sobie ćwierćwiecze używania PR...

To ty powiedziałeś. Nie znasz mojej historii, akurat jako dziecko miałem poważną wadę wymowy (nie wiem, czy ktoś mnie rozumiał, było tak źle) i mało kto, po takich uwarunkowaniach jakie miałem, prawie nie ma po tym śladu. Więc wiem, co to jest wada wymowy. Na szczęście na mojej drodze stanęli świetni specjaliści z podwarszawskiego StoCeR-u i wspaniale mnie z tej wady wyciągnęli.

Reply to
HF5BS

Użytkownik "Sebastian Biały" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:pcd89u$753$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl...

Bo już dawno się to stało. Szukaj kiedy, ja mam inne zajęcia.

Reply to
HF5BS

Ciśnie się pytanie czemu do tego zadania zatrudnieniles lokalnego rzeźbiarza zamiast fachowca. Ale nie pytam.

Reply to
Marek

Użytkownik "Marek" snipped-for-privacy@fakeemail.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Kobuszewski w swoim znanym skeczu miał nieco inne spojrzenie na sprawę :)

Bo fachowiec był nowoczesny :P

Reply to
HF5BS

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.