Tym niemniej widac, ze dyskiem to on jest przez jakies 3 dni w miesiacu.
No, moze wystarczy sobie wykuc kamienna kule, po czym zadowolonym z roboty polozyc sie niedaleko i zaobserwowac jak wyglada w ostrych promieniach greckiego Slonca ...
Obserwowali jak sie obracaja te gwiazdy nie niebie, planety, wymyslili te "sfery niebieskie", to kolejnym narzucajacym sie pytaniem powinno byc "wokol czego one tak wiruja". Odpowiedz z tego nie wynika, ale zalozyc, ze Ziemia jest plaskim dyskiem ... troche glupio. Choc z drugiej strony - duzy dysk o srednicy sfery tlumaczylby mocowanie tej sfery.
Erastotenes uzyl Slonca, ale przeciez znali gwiazde polarna i powinni wiedziec, ze ma inna wysokosc kątową w roznych krajach ... Co prawda pisza, ze wtedy gwiazda polarna wcale nie byla polarna, tym niemniej ciagle jest jakis punkt obrotu.
A moze po prostu Erastotenesa zaciekawil fakt, ze studni nie ma cienia. A pomiary astronomiczne nie byly jeszcze na tyle dokladne czy ujednolicone, aby zwrocic uwage na 6 stopni roznicy miedzy Aleksandria a Atenami ..
J.