Elektrotechnika prądów słabych (1918 r.)

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl... Pan Piotr Gałka napisał:

Uszkodzenie jednej glowicy ? Tak jak polowy DRAM w spectrum czy koprocesora w 486 ?

Ale tez sobie nie przypominam ... dobre glowice robili, albo sprawdzali przed montazem ..

J.

Reply to
J.F.
Loading thread data ...

Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rei15f$ic6$1$ snipped-for-privacy@news.chmurka.net...

Jak pamietam swoje studia - to stosunkowo malo bylo tam hobbystow, ktorzy mieli jakies pojecie.

Troche bylo po technikach elektronicznych - ci z koniecznosci cos tam umieli, choc nie wszyscy, ale reszta czemu wybrala elektronike to nie wiem ...

Potem pare lat laboratoriow z gotowymi "zestawami pomiarowymi", i efekt taki, ze inzynier elektronik nigdy nie widzial tranzystora czy rezystora.

Ale ... akurat na swiecie zapanowala moda na ASIC - no i po co inzynierowi wiedziec, jak tranzystor wyglada ? To komputer zalatwi ...

Hm, to sie spotykalo gdzies po czasopismach ... ale kiedy pierwszy raz to widzialem ...

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2020-07-13 o 20:18, J.F. pisze:

Dokładnie. Mi się wydaje, że tak jeden na stu to góra. W mojej grupie (podział na grupy alfabetyczny) dla nikogo innego wybór studiów nie wynikał z hobby. O tym jaki teraz akurat projekt realizuję sobie w domu to nie miałem z kim pogadać.

Według mnie jest zasadnicza różnica między wiedzą, którą się zdobywa samemu z ciekawości a wiedzą wciskana na siłę przez nauczycieli. Ta druga (mimo niewątpliwego wysiłku nauczycieli aby tak nie było) jest jakaś taka wyrywkowa i niepełna - nie pozwala wyciągać prawidłowych wniosków z obserwowanych objawów chyba dlatego, że nie bierze się pod uwagę wszystkich możliwości, ale tak na prawdę to nie wiem jakimi kanałami chodzą myśli innych, bo człowiekowi się wydaje, że wszyscy inni myślą tak jak on. W ostatnich 20 latach dwa razy wpadłem w tę pułapkę - to znaczy, że przyjąłem wyciągnięty przez kogoś innego wniosek tak jakby to był mój wniosek - czyli (jakby z automatu, bez głębszego zastanowienia się) przyjąłem, że on rzetelnie sprawdził wszystkie możliwości i jak twierdzi, że coś jest tak a tak to faktycznie tak jest. A gdybym tylko postawił sobie pytanie: czy oby na pewno....

Tak właściwie można chyba powiedzieć o każdym kierunku studiów. Ludzie chyba często wybierają na zasadzie mody a może że wydaje im się, że to będzie ciekawe, a tak ogólnie jak ktoś zdecydował, że idzie na studia to jakiś kierunek musi wybrać - wybór losowy też jest wyborem :) Choć gdyby to było losowe to na elektronice λ byłaby bliższa 50% a nie była.

Są takie miejsca pracy dla elektroników, gdzie nie używa się dyskretnych elementów i to, że nie widział niczemu nie przeszkadza.

Dokładnie.

Ja wiem na pewno, że o możliwości zastosowania diody jako klucza dowiedziałem się wtedy - czyli wrzesień 1978. Wcześniej się na to nie natknąłem, a sam nie wpadłem. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rek2n5$1d7$1$ snipped-for-privacy@news.chmurka.net... W dniu 2020-07-13 o 20:18, J.F. pisze:

No ale do tego technikum z jakiegos powodu poszli, i musieli cos polutowac, i na koniec zrobic prace ... choc mogl to zrobic kolega ...

te macierze :-P

ale to byly lata 80-te - no, koncowka, moze juz 90-te :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2020-07-14 o 13:23, J.F. pisze:

Ja tylko stwierdziłem, że są, a nie, że jest ich dużo. Już wtedy były stanowiska na których projektowało się wewnętrzną strukturę IC, jakieś tam maski, domieszkowania i inne takie nic mi nie mówiące pojęcia. To też elektronicy i to wyższych lotów. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

W dniu 13.07.2020 o 18:12, Piotr Gałka pisze:

W niektórych radiotelefonach były kwarce przełączane za pomocą diod.

Reply to
Cezary Grądys

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.