Czas na Windows 10

W dniu 22.01.2017 o 21:03, Marek pisze:

Zajmij się programowaniem pod PLC albo konfigurowaniem falowników to szybko zrozumiesz, że inżynierowi jest niezbędny Windows.

W dniu 22.01.2017 o 21:08, Sebastian Biały pisze:

Tak samo obawiano się gdy nadchodził UEFI. Spokojnie, jakoś się dogadają.

Nie, no wiadomo.

"Linux nie daje rady i dlatego nie działa, tutaj trzeba very specific, complex and unique drivers". No wychodzi że przeciez nikt nie blokuje, więc o co tym pryszczatym lewakom chodzi?

Nie zawierzam (komputera) zmieniać. A jeśli się zepsuje, nie sądzę aby nie było dostępnych takich "bez podpisanych bootloaderów". Ostatecznie kupię na giełdzie używany. A co do "ewolucji" Linuxa to już się przymierzam by oststnio dobrze działającą wersję (gdyby jego rozwój poszedł w niekceptowalną przeze mnie stronę) uruchamiać i używać na VM (jeśli inaczej się nie da).

Własnie z tego powodu nie zamierzam tego robić.

Rozumiem, że kolegia lubi ten nieodłączny dreszczyk emocji związany z "bankowaniem" pod Windows? :-)

To będzie dzialać w dwie strony. Jesli nie będziesz "secure" to windows sie nie zainstaluje. Poszukaj firmy ktora jest na tyle głupia żeby produkowac hardware na promila entuzjastów.

"Przepraszamy ale dostęp do wydajnej karty grafiki został zabokowany z powodu niepodpisanego systemu gościa, włączono tryb emulacji CGA". Już jutro w twoim kompie.

zabokowany z

Taa, czego dowodem są instalki win95 na współczesnych vm.

OK niech będzie, że Lenovo specjalnie tak robi żeby tylko windowsy na tym chodziły. No i trudno. To w takim razie to jest maszynka, która w zamyśle miała chodzić tylko z windowsem. Na Xboxa tez nie jest łatwo zainstalować linuksa. Weź pod uwagę, że gdyby to się stało powszechną praktyką to cały wschód - Chiny, Rosja i Indie poszłyby całkiem w linuksa i MS by na tym stracił. A w ciągu miesiaca powstałyby firmy zajmujące się przywożeniem laptopów (w tym także Lenovo) z Chin abyś nie musiał zamawiać przez Ali.

I dobrze, bo na tym można zrobić lepsze pieniądze mniejszym nakładem pracy niż przy programowaniu Atmelków. Mniejsza konkurencja :)

Jaki dreszczyk? A poza tym jaki mam wybór skoro mozillowa wtyczka bankowa do podpisywania przelewów nie działa na linuksie. Mam jechać do oddziału banku 25 kilometrów i tracić czas? Gdybym chciał dreszczyk emocji to korzystałbym z aplikacji bankowej na Androidzie.

Pytanie po co co to podpisywanie? Zmien bank. Miesięcznie robię ok 200 przelewów i żadnego podpisywania nie potrzebuję.

Twój wybór.

Ależ tak zrobiły Niemcy i Rosja. Nie wspominając o Korei Północnej.

Dnia Sun, 22 Jan 2017 23:03:39 +0100, Mario napisał(a):

Hę? Mam konta w paru bankach, obsługuję je w linuksie ze starej Opery (coraz rzadziej), FF i Chromium i jakoś nie potrzebowałem specjalnej wtyczki. Co to za bank?

zabokowany z

Raczej w twoim. Bo po prostu ja tego nie kupię.

Fakt jest faktem: przez wałki z 10-ką spadła sprzedaż.

W dniu 23.01.2017 o 09:09, Jacek Maciejewski pisze:

PeKaO SA.

Ale z windows phone wycofują się całkowicie? Mnie to martwi, bo polubiłem ten system. A kafelki w smartphonie są wygodniejsze i ładniejsze graficznie od ikonek w androidzie.

pozdro

Wszyscy dobrze wiedzą, że prawdziwy programista wykuwa zera i jednyki w płycie z marmuru. A gdy wymówi się przy nim magiczne słowo "windows", to traci wszystkie moce niczym Rumpelsktiltskin.