Samochód elektryczny

Nie jest chyba tak źle - kiedyś to dla jakiejś baterii słonecznej liczyłem, i wyszło mi, że zwróci się za 20 lat. Teraz powinno lepiej wyjść, bo ogniwa staniały a prąd zdrożał.

Mirek.

Reply to
Mirek
Loading thread data ...

Ogniwo pozyje 20 lat? Po prostu nie wiem.

Reply to
Jerry1111

Dobre na pewno. Sondy kosmiczne, satelity, Mir, ISS.

10 lat pracy to minimum. Bynajmniej nie namawiam do inwestowania w ogniwa słoneczne, ale kolektory to już dawno powinny być na każdym dachu.

Mirek.

Reply to
Mirek

Mirek napisał(a):

E tam, zaraz powinny. Sporo kosztownego osprzetu trzeba do tego, żeby system miał sens. I są tam też pompy elektryczne... I trzeba to serwisować. Poza tym, latem pobór energii przez dom jest znikomy. Wskazówka po prostu stoi w miejscu w porównaniu z zimą.

Nie wiem czy zwykła pompa ciepła, choc droższa, nie będzie szybciej opłacalna.

Reply to
A. Grodecki

Pompa ciepła jak najbardziej, tylko że do niej pasowało by trochę powierzchni gruntowej no i ciężkie prace ziemne - trochę kłopotliwe. Przy okazji - możiwe jest z punktu widzenia termodynamiki takie "idealne" ogniwo Peltiera? Czyli załóżmy oparte na jakichś nadprzewodnikach, żeby cała dostrczona energia zużywana była na przepompowanie ciepła, a nie na jego produkcję.

Mirek.

Reply to
Mirek

Mirek napisał(a):

Niekoniecznie. Wymiana może następować z powietrzem. Jak zwykłe klimatyzatory. nIektóre nowoczesne konstrukcje osiągają niezłe śprawności w tych warunkach. Np Fujitsu robi klimatyzator, który ma współczynnik energetyczny nawet 4.5 (4.5 razy więcej ciepła transportuje w stosunku do zuzytego prądu). To daje niższe koszty ogrzewania niż gazem ziemnym! Tylko nie wiem jak wygląda ten współczynnik w funkcji różnicy temperatur miedzy jednopstką wewnętrzną i zewnętrzną.

Teoretycznie chyba możliwe. Brak oporu elektrycznego = brak strat.

Reply to
A. Grodecki

Jasne. Tylko lepiej jest w lecie klimatyzatorem przepompować ciepło do

100 m^3 wody i ją podgrzać a potem zimą z tego samego ciepła korzystać z maksymalną wydajnością pompy cieplnej. A 100 m^3 to wcale nie tak dużo, jak się na pierwszy rzut oka wydaje. Swego czasu nawet próbowałem liczyć, jakby się zachował... basen jako pojemnik ciepła - w lecie podgrzewany a w zimie chłodzony. Odstręczają jednak koszty izolacji cieplnej od góry :( Bo od dołu i po bokach izolować się da, choć to wcale konieczne (poza warstwą przemarzania) nie jest. [...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Nie chce mi się liczyć na ile czasu starczyłoby 100m3 wody podgrzanych do 40C, ale koszt izolacji termicznej zbiornika przy różnicy temperatur na poziomie 40C byłby delikatnie mówiąc znaczący. Nawet gdyby zbiornik umieścić pod budynkiem, co załatwiłoby częściowo problem. SDam zboiornik, żeby wytrzymał długie lata też musiałby kosztować. Basen to przy tym pryszcz.

No i trzeba pamiętyać, że nadal potrzeba do tego mnóstwo energii elektrycznej. Samo chłodzenie domu latem mogłoby się nie opłacić, bo np w naszych warunkach klimatycznych klimatyzator chodzi w sumie ze 2-3 tygodnie na pół gwizdka a potem jest zbędny. W tym momencie trzebaby specjalnie pompować ciepło do zbiornika, a to juz koszt dodatkowy.

Sens pompy ciepła chyba kończy się tam, gdzie się nie da wykorzystać natury. Czyli latem odprowadzać ciepło w grunt a zimą pobierać z niego. Tak naprawdę istotne korzyści są dopiero ze źródeł termalnych...

Przecież elektrownie szczytowo-pompowe są nie po to, że się opłaca pompowac wodę a potem ją spuszczać na turbiny, tylko po to aby odebrać z jak najmniejszymi stratami nadprodukcję energii elektrycznej o okreslonych porach doby zegarowej.

Najlepiej szukać oszczędności tam gdzie je łatwo znaleźć - dobre okna, porządnie wykonane dachy i mury (bez mostków cieplnych), dobre materiały. Wtedy ogrzewanie zimą i chłodzenie latem jest tanie i bez skomplikowanego sprzętu.

Reply to
A. Grodecki
[...]

Mieszkasz na Suwalszczyźnie? Bo ja mam niecałe 10 km do najcieplejszego miejsca w Polsce...

Co do pompowania dodatkowego ciepła - kolektory słoneczne - będzie ciepła aż nadto. Demonizujesz również sprawę izolacji i koniecznej różnicy temperatur. Izolacja przy zbiorniku umieszczonym w ziemii jest konieczna na głębokość zamarzania i oczywiście na wierzchu. Nie zapominaj, że woda ma jedną, bardzo ważną cechę - bardzo wysokie ciepło topnienia i nawet gdy osiągnie 0 stopni - nadal jest w stanie oddać mnóstwo ciepła. Ale wtedy potrzebne jest mieszadło :)

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Nie, pod W-wą. Średnie krajowe temperatury. Nie narzekam ani na nadmiar upałów, ani nadmiar mrozów. Zwykłe instalacje sobie radzą bez problemu. Pzrecież nie będę latem schładzał do 22C, bo wszyscy się natychmiast pochorują! Tak samo jak klima w samochodzie. Ja nigdy nie chorowałem z jej powodów, ale znam takich którym całe lato cieknie z nosa. Wystarczy wejść doi ich aut - od razu wiadomo dlaczego.

... które dostarcza energię żeby woda ne zamarzała ;) Nie spieram się, jak powiedziałem nie liczyłem ile tego ciepła da się upchnąć w zbiorniku 100m3. Poza tym - po co zbiornik, skoro są wody kruntowe. A te płyną... o prostu założyłem, że chcemy jednak mieć tę wodę w odczuwalnie dodatniej jemperaturze, żeby sprawność pompy zwiększyć.

Reply to
A. Grodecki

Na Opolszczyźnie niestety upały trwają dłużej :(

Ależ to oczywiste. Tylko, że ja się przestaję pocić dopiero jak temperatura spadnie do 25 stopni...

[...]

:) Nie - żeby na wymienniku ciepla nie tworzyła się skorupa lodu.

Mnóstwo. Jeden m^3 to 4.19 MJ na każdy stopień czyli 419 MJ na stopień dla 100 m^3. 116 kWh jeśli umiem liczyć.

Jak się mieszka na wapieniu, to potrzeba zbiornika, niestety.

Jasne. Ale ja piszę o rezerwie ciepła w razie przedłużającej się zimy. To jest niebagatelne 333 MJ na m^3 (prawie 80 razy więcej niż ilość ciepła dla różnicy jednego stopnia).

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Troche nie rozumiem pytania. Skoro dostarczamy jakas energie to gdzie ma sie ona objawic (energa jest zachowana), jak nie na wyjsciu. Inaczej dostajemy takie perpetum mobile - nie pobiera energii a wytwarza roznice temperatur.

Krzysiek Rudnik

Reply to
Krzysztof Rudnik

Akurat w niektorych krajach maja problemy z pradem wlasnie latem, bo ogromna liczba klimatyzatorow zuzywa mnostwo pradu. U nas tez juz wystapily podobne problemy - latem sa remonty w elektrowniach.

Krzysiek Rudnik

Reply to
Krzysztof Rudnik

MT pisze:

uhmm... biznes ekonomiczno-ekologiczny z takiego auta jak nie wiem... Running distance 120km Battery life recharging for 500 times Ponieważ mam kalkulator (na baterie sloneczne) to sobie policzyłem że w najlepszym wypadku co 60 tyś km trzeba wymienić akumulatory, w tym przypadku 6szt. Fajnie i ekologicznie...

Reply to
BartekK

Czyli krótko mówiąc uważasz, że coś takiego nie istnieje - żeby przepompować ciepło z ciała zimniejszego do cieplejszego MUSIMY część energii przetworzyć w ciepło? No to teraz powiedz ile.

Mirek.

Reply to
Mirek

Tyle ile Carnot powiedzial, a w pratyce sporo wiecej.

J.

Reply to
J.F.

A gdzie masz w ogniwie Peltiera cykl Carnota?

Mirek.

Reply to
Mirek

Dlatego wiecej, nawet duzo wiecej, ale dolnym ograniczem jest Carnot.

J.

Reply to
J.F.

Tak samo gdzie go masz w obiegu Lindego? Peltier to urzadzenie cieplne i cykl Carnota jest cyklem porownawczym.

Reply to
Jaroslaw Berezowski

To tez jest termodynamika, tyle ze na gazie elektronowym.

Krzysiek Rudnik

Reply to
Krzysztof Rudnik

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.