Jedynym słusznym rozwiązaniem jest silnik bezszczotkowy prądu stałego z magnesami neodymowymi na wirniku
Leszek
Jedynym słusznym rozwiązaniem jest silnik bezszczotkowy prądu stałego z magnesami neodymowymi na wirniku
Leszek
Kiepsko sprawdziles. GM EV1 mial silnik o mocy 100kW. Akumulatory starczaly co prawda na jakies 15 minut pelnej mocy, ale w przecietnych warunkach na jakies 100km starczaly ..
J.
Ja nie jestem pewien czy te nowe nie sa klatkowe jednak.
Tak czy inaczej - postep jest wielki i coraz mniejsze te silniki.
J.
Moze tak, a moze nie. Konstrukcja byla jednak nowa, sporo nowych fachowcow musieli zatrudnic - jestem sklonny uwierzyc ze lepiej im bylo zrobic silnik szybkoobrotowy, a jak juz musiala byc przekladnia, to im wyszlo ze taniej jeden silnik niz dwa .
J.
Ilosc, ale tych najbardziej szkodliwych. CO, NOx, HC.
H2O nas nie interesuje, CO2 umiarkowanie.
Podobniez maja rozne wady. Przyszlosc przed ogniwami paliwowymi :-)
J.
Dnia Thu, 10 Aug 2006 02:47:11 +0200, J.F. tak nawijal:
Ja slowo wtrace - ani 'za', ani 'przeciw' - ze od baaaaardzo wielu tysiacleci buduje sie rozne jednostki plywajace z baaardzo roznymi napedami: zarowno zwykle dizle na sztywno sprzegniete ze sruba robiace 50rpm, jak i dizle wysokoobrotowe z przekladnia, czy tez kotly parowe napedzajace turbine (nie o atomowe, tylko takie zwykle kotly na mazutek mi chodzi). Sa tez dizle, ktore napedzaja pradnice, a pradnica kreci silniczkiem elektrycznym. Z racji postepu elektroniki to ten ostatni model dopiero wchodzi jako wreszcie w miare ekonomiczny, ale takie rozwiazania byly w uzyciu juz po wojnie. Z reszta przed wojna tez - w ubootach :)
Tak wiec chyba nie o teorie chodzi, co o wlasciwe i dokladne wykonanie tak, by straty byly jak najmniejsze.
Użytkownik Leszek napisał:
tak ale cena powala do tego koniecznosc kontroli temperatury magnesow bo N50 przy 80'C przestaja byc magnesami
Użytkownik Tomek napisał:
podziel sie wiedza bardzo chetnie przyjme kazde doswiadczenie zanim wspawam pierwsza obejme do silnika
A potrzebujesz terenowko-zabawke czy UV ?
Bo jak chodzi o to zeby gdzies dojechac, to zapewne tam droga prowadzi, i ma gora 15%. Zreszta problemem nie jest lato, tylko zima i bloto, gdy przyczepnosc spada i wieksza sila przeszkadza :-)
A jak terenowke do zabawy w podjezdzaniu pod strome zbocza to masz racje :-)
Nie, zwoje chce przelaczac. Przy malej predkosci szeregowo, a przy wyzszych rownolegle :-)
Skoro naped na 4 kola to moze wystarczy zwykly moment. W koncu czasem jezdzisz pojazdem bez zblokowanych dyfrow.
J.
Krzysztof Rudnik napisał(a):
Amerykanie kiedyś z tym kombinowali i mieli nawet pewne sukcesy. Parametry napędów były całkiem niezłe, a paliwo można byłoby lać prawie dowolne. Problemem były gorące spaliny które w sposób "bezpieczny" jakoś trzeba było odprowadzić do atmosfery. Niestety Regan obciął dofinansowanie i spadkobiercą tych badań jest napęd turbowałowy o mocy
1100kW w czołgach M1 Abrams.AW
Użytkownik "Krzysztof Rudnik" snipped-for-privacy@kki.net.pl> napisał w wiadomości news:44da24e2$0$22593$ snipped-for-privacy@mamut2.aster.pl...
Przykład: W silniku beznynowym zawsze powstaje pewna ilość tlenków azotu. Są bardzo toksyczne. Aby je unieszkodliwoć należy je zredukować do azotu. Czym? Ano tlenkiem węgla z niezupełnie spalonego paliwa. Wzrasta emisja CO2, jednak maleje ilość toksycznych tlenków azotu. Niestety koszt to przyrost zużycia paliwa. W redukcji NOx pomóc może niższa temp. spalania. W dieslach stosuje się recyrkulację spalin dla redukcji NOx. Niestety niższa temperatura wyzwala generację większej ilości cząstek stałych. Potrzebny katalizator do ich wyłapania i utlenienia. Też i strata energii, sadza to niespalone paliwo.
A twierdzenie że ze kazda spalona
to prawda w teorii i liczbach globalnych.
Pożywienie dla człowieka też jest bardzo ważne ale też istotne jest to co się ma do spożycia.
Nie byłbym tego tak pewien.
Zgoda. Samochód elektryczny TAK, ale zasilany z ogniw paliwowych a nie z silnika spalinowego poprzez przekładnię elektryczną.
Pozdr. Tomek.
to dlaczego we Francji energia elektryczna jest ok 2x tansza niz w PL, mimo ze ludzie zarabiaja kilka x wiecej, a co za tym zbudowanie i utrzymanie takiej elektrowni jest drozsze.. Francja ma chyba 17 atomowek.. na rachunku elektrycznym mam wyszczegolnione ile % energii pochodzi z jakich zrodel, i atomowki stanowia chyba ponad 85%, reszta to w zasadzie wodne.Z weglowych maja chyba 2 %.
istnieja technologie pozwlajace to paliwo zredukowac do nieszkodliwych i uzytecznych izotopow, wykorzsytuje sie zuzyte paliwo do napedu reaktora energetycznego Japoncy i Amerykanie pracuja nad tym, mozliwe ze za kilka ..kilkanascie lat takie zuzyte paliwo bedzie na wage zlota:) chodzi mi o technologie K.Rubii, opracowana zreszta w CERN, za m.in. to dostal Nobla. Chodzi pobudzanie zuzytego paliwa do dalszego rozpadu wiazka neutronow z alceleratora. Wszystko wskazuje na to, ze po udoskonaleniu technologii bedzie ekonomiczny sens budowania takich elektrowni. Na wyjsciu reaktora masz olow oraz izotopy o krotkim czasie rozpadu, ktore uzywa sie m.in. w medycynie
Inne statystyki podaja 80% pradu z atomowek. Bardziej monotematyczna jest tylko Norwegia - 99% z wody :-)
J.
Na jakiejs grupie padl juz link do jakiejs strony, gdzie bylo to zmierzone (?), jakie jest zapotrzebowanie na moc w typowym samochodzie (Golf ?). Liczby wskazywaly na to, iz dla predkosci 90 km/h, jadac po rownej drodze zuzycie energii jest na poziomie 13 kW. Przy predkosci chyba 60 km/h juz jest na poziomie 6 kW. Zatem do transportu miejsciego, uzywane moce nie sa skrajnie wysokie. Jasna sprawa, ze do przyspieszen wymagane sa duze moce, ale nie trwa to dlugo...
Pzdr. K.
Dnia Thu, 10 Aug 2006 11:41:05 +0200, J.F. tak nawijal:
99%? Jak oni to robia? BTW: a tresowane, by machaly ogonami, fiordy? :)Dnia Thu, 10 Aug 2006 12:58:55 +0200, Krzysztof tak nawijal:
Oj, wystarczy obejrzec sobie dawke paliwa podawana przez dowolny sterownik wtryskow, by przekonac sie, ze nie sa to kosmiczne wartosci. Poza tym 6kW brzmi rozsadnie - w koncu reki jeszcze wiatr nie urywa, a czolo auta to tez nie jest ogromny zagiel.
Ja tylko przypomnę MonsterGarage, gdzie zbudowano pojazd elektryczny do... ścigania się na 1/4 mili. Uzyskał całkiem przyzwoity czas ok. 11 sekund.
Zasilanie: bodaj 320 akumulatorów LiIon 28.8V do wkrętarek (mieli sponsora).
Dnia Thu, 10 Aug 2006 08:05:24 +0200, J.F. tak nawijal:
Jazda szeregowa, jazda rownolegla... :P) Hihi, EU07? O, wiem! Jak bedzie juz technologia na autopiloty, to autka beda ustawialy sie w rzedzie (zeby zmniejszyc opory powietrza), komunikacja bedzie via jakies IR lub radyjo, to pojawi sie rowniez jazda ukrotniona :) EU07 jak zywe!
W terenie dla terenowki nie - wlasnie po to reduktor, zeby wytrzymalo nawet ogromne momenty. Oczywiscie, nie twierdze, ze wszystko musi byc na maksimum naj-naj, bo rzeczywiscie nie zawsze potrzeba nam tego, ale twierdze, ze poki co, porzadnej terenowki, ktora ma mozliwosci defendera konstruktorzy czysto 'elektryczni' nie sa w stanie wyprodukowac.
Ale na asfalt to moze byc nawet lepsze - ABS, ASR, ESP, oraz 50-procentowa wiskoszpera w jednym magnesie :P)
Volvo wyprodukowało samochód osobowy z napędem hybrydowym opartym o turbinę gazową. Swego czasu na pl.misc.samochody była dyskusja o wadach tego rozwiązania - podstawowa: za mały zakres zmian mocy przy sensownej efektywności i za długi rozruch.
W silnikach benzynowych również stosuje się EGR.
[...]ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.