No dobrze, ale jeśli w garażu założą ci gazomierz to szybko się zwróci.
No dobrze, ale jeśli w garażu założą ci gazomierz to szybko się zwróci.
Ale zima grzejemy i pobieramy moc czynną. Klimatyzatory, wentylatory mają kiepskie cos fi i to moc bierna tego lata w połaczeniu z remontami i problemami z chłodzeniem przeciażyła sieci.
Tylko ze jak czytam raport to:
-prognozowano zapotrzebowanie na moc 18.2GW,
-rezerwa goraca byla 1350MW,
-14 generatorow pozostawalo w rezerwie zimnej [mocy nie podali]
I teraz:
-przedluzyla sie naprawa bloku w Ostrolece
-awaria i przedluzona naprawa bloku w Patnowie
-awaria bloku w Koninie - o polnocy
-awaria 4 blokow w czasie "od popoludnia 25 czerwca"
-rannym szczytem - pobor mocy wiekszy o 600MW od prognozy.
I w tym momencie rezerwa zmalala do 200-300MW
Na moj gust bylo jednak sporo czasu zeby odpalic rezerwy - sporo z tych ubytkow bylo na kilkanascie godzin przed awaria ..
Swoja droga to ciekaw jestem co jest w stacji konwerterowej w Slupsku, ze na potrzeby wlasne wymaga do startu hydrozespolu. Automatyka i chlodzenie tyrystorow to chyba powinny sie nakarmic jakims dieselkiem ?
J.
Już wstawiłem akumulatory litowo-polimerowe firmy GBP do elektrycznej TOYOTY. Zaktualizowałem moje strony (zarejestrowanie elektrycznej TOYOTY):
A jak wyglada pojemnosc akumulatorow w zimie ?
Tak a Propos nowka sztoka samochod z chin z Aku Zelowymi kosztuje bez transportu okolo 15kzl.
i liczysz, że kryptoreklama firmy przejdzie ?? poza tym za zaoszczędzone pieniądze zatrudnij grafika co zrobi te strony poprawnie bo tchnie to amatorszczyzną.
Zbyszek Kopeć pisze:
Ciekawy temat, ale mnie interesuje koszt prądu plus zużycia akumulatorów, bo logika wskazuje że żeby zasięg nie wynosił 20 kilometrów to co 2-3 lata trzeba wymienić wszystkie akumulatory za kilka tysięcy złotych. Np 14 sztuk 3PT 210 6V/210Ah po 540zł netto czyli ponad 9000zł - czyli koszt LPG na przejechanie przeszło 50 tysięcy kilometrów...
Wnioski każdy wyciągnie sobie sam...
Padre_peper napisał(a):
To wszystko, ta cała ekologia (w tym przypadku) to chwyt marketingowy. Po pierwsze wyprodukowanie złożonych urządzeń jakimi sa akumulatory jest bardzo energochłonne w stosunku do zwykłego paliwa. Po drugie - jak wiadomo albo można się domyślać, koszt takiego auta oraz MATERIAŁÓW EKSPLOATACYJNYCH jest duży. Ich zużycie... - wracamy do kosztów energetycznych. I na koniec - nowoczesny silnik czy to LPG czy nawet HDI FAP Citroena/Peugeota potrafią być bez problemu bardziej ekonomiczne (w przypadku Diesli również jeśli chodzi o fizyczną ilość paliwa) niż hybrydy Toyoty. Moja Xsara Picasso 1.6 HDI 110KM ma napisane 4.1l oleju/100km w jeździe pozamiejskiej 90km/h i mogę to potwierdzić. Średnie zużycie 2-letnie to 6.3l/100km przy czym 3/4 jazdy to miasto i b.krótkie trasy! Śmieszne są artukuły-reklamy hybryd, pojawiające się w prasie, zawierające teksty w stylu "drogę z domu do firmy pokonaliśmy zupełnie za darmo", czyli na prąd. Oczywiście wielu się nabierze, wielu podąży za owczym pędem lub pokieruje się snobizmem. Ale jedyną zaletą hybryd jest zmniejszenie emisji spalin w centrach miast, choć przekłada sie to na dużo większą emisję ogólną niż aut klasycznych. Innymi słowy efektu cieplarnianego tym się nie zmniejsza a wręcz przeciwnie.
Tu nie chodzi o ekologie a o koszta eksploatacji , samochody elektryczne idealnie nadaja sie do jazdy w miescie w momencie postoju na swiatlach czy w korku silnik elektryczny nie pobiera energii z akumulatorow poniewaz nie musi pracowac na biegu jalowym !
No nie wiem, to już zależy z czego będziemy mieć prąd (do produkcji i ładowania akumulatorów). Czy CO2 powoduje efekt cieplarniany też nie wiem.
Mirek.
(ciach)
Poprawka, w szkolnej pracowni komputerowej! W garażu to Apple.
Włodek
Ekofaszyści powoli odkrywają absurd sprzeciwu przeciw energetyce jądrowej...
Raczej to:
Ropa to potężny rynek i pieniądze. Zarabia na tym mnóstwo ludzi, wystarczy popatrzeć ile powstaje stacji paliw. Gdyby za małą część tego finansować badania np syntezy termojądrowej już dawno byłoby po problemie. Z resztą i tak już dawno moglibyśmy przejść na energetykę jądrową, bo jest wystarczająco bezpieczna, problem odpadów można łatwo rozwiązać, a na uranie praktycznie mieszkamy. A tak, może w końcu zabraknie złota, bo Arab już nie chce w dolarach za ropę.
Mirek.
Padre_peper pisze:
No i podstawowe pytanie: czy ktoś sprawdził te samoróbki pod względem bezpieczeństwa. Wierzę w to, że autor stara się zrobić dobrze swoją robotę, ale nie można wykluczyć jego pomyłek i niedopatrzeń. Ogniwo li-pol potrafi ładnie rozpalić telefon komórkowy, a co do dopiero cały samochód takich ogniw.
Włodzimierz Wojtiuk pisze:
Marek Hołyński w książce "E-mailem z Krzemowej Doliny" kwestionuje powyższy pogląd.
pzdr mk
Użytkownik "Zbyszek Kopeć" snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl... a co z utylizacją ogniw??? Temat kręci się w kółko
", a na uranie praktycznie mieszkamy."
witam. ", a na uranie praktycznie mieszkamy." zaintrygowalo mnie to co napisales. w polsce jest uran w istocie ? mozesz napisac cos wiecej ? Michal m
Akurat to co przedstawil autor to samorobka garazowa ale w chinach tak jak napisalem wczesniej produkuja elektryczne autka w tysiacach sztuk w cenie okolo 15000zl za nowiutkie autko prosze bardzo to tylko probka !
Użytkownik "michal machowski" snipped-for-privacy@interia.pl napisał w wiadomości news:flb449$psg$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...
google "niecałą" prawdę Ci powie
Włodek
Ale hybryda nie jest do jazd pozamiejskich.
Krzysiek Rudnik
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.