Prad z wiatrakow

Sprawdziłeś na ile lat starczy złóż uranu?

Taa... outsorcing do Chin albo Indii???

A w razie awarii skazić tak ze milion kilometrów kwadratowych ujęć wody? Fajnie...

Reply to
DJ
Loading thread data ...

Dnia Sun, 15 Dec 2013 14:47:40 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Hm, ale to juz na terenie calego kraju. Nigdzie nie wieje ?

Chyba juz nie tak bardzo, skoro tyle tego u nas zbudowano ?

J.

Reply to
J.F.

Powitanko,

Z jakimi danymi? Ze 100, czy 200 lat? Nasza planetka ma jakies 4,6mld lat, zycie wystepuje tu od jakis 650mln, cos, co przypimina czlowieka istnieje od kilkudziesieciu tys., przemysl to jakies 200 ostatnich lat. W swojej historii Ziemia bywala jednym wielkim wulkanem, bywala cala skuta lodem, bywala czesciowo kilka razy, bywalo wiecej tlenu, bywalo mniej, bywalo ekstremalnie sucho i goraco, bywalo goraco i deszczowo. To co dzis nazywamy anomaliami bylo powszechne i nikt sie temu nie dziwil. Nie bylo komu sie dziwic, a co za tym idzie, nie mial kto wplywac na pogode.

Pozdroofka, Pawel Chorzempa

Reply to
Pawel O'Pajak

Jeszcze lepiej, śmieci można zgazowywać.

formatting link
łaszcza, jeśli są to szczególne śmieci, ale komunalne też idą. I tu nagle przeszkadza prawo.

Mamy sobie komorę gdzie następuje zgazowanie i właściwy "piec". Z pieca wylatują spaliny. A ponieważ formalnie palimy śmieciami, spaliny muszą być czystsze niż z urządzenia zasilanego gazem kopalnym. WTF:-)

Punkt potrójny poniżej temperatury normalnej (nie da się skroplić), przecieka przez praktycznie wszystko, woda stawia opór, jak ze sprawnością. Jeśli elektroliza, to chyba jednak baterie z płynnej soli.

A jakby tak cenę prądu zależała silnie od podaży i budować u siebie?

Hmm.

formatting link
7kWh dziennie. 25MJ. powiedzmy, że potrzebujemy bufora 10MJ.

10m x 10m x 1m i pompowanie na 10m. Trochę dużo nawet jak na wolno stojący dom.

Trzeba poczekać na dopłaty unijne do górskich jezior;-)

Podobają mi się tego typu projekty:

formatting link
Tylko poza problemem technicznym, transportem ogromnych mocy na spore odległości (prąd stały, hmmm,
formatting link
to się nazywa tranzystor;)) jest nie mniejszy problem okołopolityczny. Lepiej by takie urządzenia stawiać tylko w stabilnych i bezpiecznych miejscach.

Niemcy do spółki z prawami Kirchhoffa i Ohma:) W końcu chyba powstawialiśmy na granicach przesuwniki fazowe.

pzdr bartekltg

Reply to
bartekltg

Ale taka pospolita jednostka polityczna patrzy na wyniki wyborów, a tu ekologia możę pozwolić coś ugrać. Tylko znów, więcej daje ekologia rozumiana jako oszołomstwo, nie nauka:/

Znaczy "wtórne zmieszane"? Gdzie? Podejrzewam, że w większości na zwykłe wysypisko. To i tak lepiej niż palić płytami MDF pomalowanej farbą ołowiową w domowej kozie;) Co innego w wielkim piecu elektrowni czy zgazować i spalić.

Czesi się wycofali z mocnego dotowania Słonecznej. A nawet krążą anegdoty o wiatrakach napędzanych silnikiem elektrycznym;-)

Trochę od inne strony, czy bez pomocy państwa powstałyby elektrownie atomowe? Na dwoje babka wróżyła. Ale czy jakikolwiek prywaciarz zabrałby się za fuzję, gdzie projekt kolejnych tokamaków do fazy przemysłowej rozpisany jest na 60 czy 90 lat? A i tak może nie wyjść:) Wątpię.

pzdr bartekltg

Reply to
bartekltg

Ale nasz wpływ nie ma być przez grzanie własnymi źródłami ciepła, ale przez zmianę efektywnego albedo Ziemi (ściślej, zdolności emisji w podczerwieni) czyli jest to wkład procentowy. Procentowy do tych gigawatów/km^2.

Wyższa od średniej z 100 lat? To zdecydowanie nie ten wykres;-)

Nie wiem, po co to mi mówisz. Wyraźnie przecież napisałem, że widzimy realny trend, nie wypowiedziałem się o jego przyczynach. A całą wypowiedź sprowokowało stwierdzenie, że ekstremalne przypadki przeczą uśrednionemu trendowi - nie, nie przeczą, trend może maleć, maksima mogą rosnąć.

pzdr bartekltg

Reply to
bartekltg

A czy ktokolwiek mówił o trendzie z miliona lat? Mówimy o trendzie z 200 i o tym, że _z tymi danymi_ ciężko dyskutować. Nic innego nie powiedziałem;>

pzdr bartekltg

Reply to
bartekltg

W dniu 2013-12-15 16:10, bartekltg pisze:

Niestety nasze państwo postanowiło także dotować OZE. Robi to w specyficzny sposób, tzn. dopłaca elektrowniom do współspalania biomasy (jakoś tak to się fachowo nazywa). Generalnie sprowadza się to do mało efektywnego palenia drewna (które czasem mogłoby być używane do konstrukcji lub na meble) i w ten sposób nasze władze chcą uzyskać odpowiednie procenty energii ze źródeł odnawialnych.

M.

Reply to
M.

W dniu 2013-12-15 16:25, ToMasz pisze:

Tutaj coś na temat węgla:

formatting link
Co do ropy ..... jesteśmy na szczycie wydobycia. Oznacza to, że ropa jeszcze wciąż będzie, tylko teraz mamy plateau wydobycia mimo rosnącego popytu.

Wyjściem jest miks energetyczny: węgiel, atom, OZE. Dobre wdrożenie OZE wymaga czasu i inwestycji (także w sieci przesyłowe i magazynowanie energii). To samo dotyczy atomu (chociaż w inny sposób).

M.

Reply to
M.
[...]

Najpierw musiałbyś zmienić przepisy, bo jak ocieplisz mieszkanie, to i tak przyjdzie Ci kominiarz i każe wywalić dwa otwory w kuchni, dwa otwory w łazience a jak masz kominek, to jeszcze dwa otwory w pokoju z kominkiem i ROZSZCZELNIĆ mieszkanie. Otwory wentylacyjne po co najmniej 200cm^2. Całe ocieplanie diabli biorą i wiatr hula po mieszkaniu.

{...]

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Opłaca się tylko i wyłącznie dzięki dopłatom.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Lubię to!

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Niedawno w Świecie nauki był artykuł o całkowitych kosztach ekologicznych produkcji energii, wliczając produkcję urządzeń do otrzymywania prądu, utylizację i składowanie odpadów etc. Wyszło, że "najtańsza" jest energia z hydroelektrowni, na drugim miejscu razem gaz i atom. Najbardziej kosztowna jest energia słoneczna, co jest dla mnie pewnym zaskoczeniem.

Pozdrawiam, Paweł

Reply to
Paweł Pawłowicz

A dlaczego nie, skoro wykazana jest cykliczność?

Tyle, że te zmiany mieszczą się w normalnych zmianach następujących cyklicznie.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 2013-12-15 18:29, Paweł Pawłowicz pisze:

Nie wiem, czy nie piszesz o tym - EROI?

hydroelektrownie 40+ wiatr 20 węgiel 18 gaz 7 energia słoneczna 6 energia jądrowa 5

źródło i wyjaśnienie:

formatting link
formatting link
M.

Reply to
M.

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Z reguły (przy ustalone pogodzie) na "okresloną" godzinę (znaczy w okolicach zmierzchu) wiatr zdycha - bo przy stabilnej pogodzie wiatr tężeje koło południa a zdycha pod zmierzch... Koło południa to nam Słońce świeci, żarówki niepotrzebne. A kiele zmierzchu jakoś nic w wiatrak dmuchać nie chce...

A poważniej - energetycy klną na czym świat stoi na elektrownie wiatrowe

- zupełnie nieprzewidywalne źródło potrafiące dodac lub zniknac ciężkie stetki megawatów z systemu w ciągu kilkudziesięciu sekund - nijak do skompensowania przez elektrownie cieplne czy nawet wodne... A w dobie generatorów asynchronicznych to może się skończyć black outem sporego obszaru albo paroma startami na orbitę...

Reply to
invalid unparseable

W dniu 2013-12-15 20:40, M. pisze:

Nie, to nie ten artykuł. ŚN 11/2013, strona 77. Nie jest rozpatrywany bilans energii a obciążenie środowiska zanieczyszczeniami. Korekta: energetyka jądrowa jest na trzecim miejscu po gazie ziemnym. Po kolei: Hydroenergetyka Gaz ziemny Energetyka jądrowa Węgiel Ropa naftowa (praktycznie równo z węglem) Wiatr Biomasa (odpady drewna) długo, długo nic Olej rzepakowy Energia słoneczna.

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz

W dniu 15.12.2013 16:30, DJ pisze:

przesadzasz. Jak widać zamykanie kopalń nie doprowadziło do natychmiastowej klęski gospodarki i społeczeństwa. Na razie w Dubaju cośtam robią z turystyką zeby przyszłym pokoleniom cokolwiek pozostawić jak braknie ropy. PRędzej czy później braknie ropy, węgla, a żyć trzeba będzie. więc co za różnica kiedy? Żadna, pytanie natomiast pozostaje: Co zrobimy do tego czasu. OBawiam się że nic, więc tym bardziej niema różnicy kiedy nam polakom braknie......

ToMasz

Reply to
ToMasz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.