Pan Piotr Gałka napisał:
Tylko dlaczego inni nie wdrażają wyników doświadczeń? W zeszłym roku płaciłem za benzynę na małej stacji w Austrii. Daje pompiarzowi kartę, ten się cieszy, że wreszcie zobaczył zbliżeniową, macha nią przed jakimś dziwacznym terminalem, a tu nic. Mówi w końcu, że u nich to raz działa, a raz nie, i że w ogóle rzadko ma okazję. Na innej stacji cała rodzina z jednego z krajów sąsiednich zeszła się przy kasie by próbować zapłacić. Dopiero trzecia karta się zautoryzowała, mimo że wcale nie były zbliżeniowe. Na kolejnej próbuje zapłacić za jakiś dobiazg -- a tu "płatność kartą powyżej 20 euro". Niech się schowają z tym swoim C.K. Dziadostwem.