No to nie dziwota, że masz takie nietypowe obawy.
No to nie dziwota, że masz takie nietypowe obawy.
Poszukaj w sieci, kiedyś interesowałem się TY i można było znaleźć wyniki badań i na podstawie czego TY jako jedyny producent deklaruje taką długą trwałość. Faktycznie od wielu lat do backupowania używamy tylko TY (około 100 płyt miesiecznie) i nie kojarzę ani jednej, żeby była trefna.
Trochę kiepski przykład, z powodu charakteru (pirackiego) serwisu. Oczekiwałem jakiś przykład kałuż z Googla, M$ tudzież Amazona.
IMHO jednymi z bardziej godnych zaufania są wyniki badań płyt CD/DVD/BR-D zrobione przez francuskie Ministerstwo Kultury i Komunikacji, a nie wyniki producenta. Do znalezienia w sieci.
Podał dobry przykład, kogo obchodzi czego akurat Ty oczekujesz. Myślisz że giganci są nietykalni i nigdy nie padną? Pożyjemy, zobaczymy.
Pan Marek napisał:
No więc akurat gugiel kilka lat temu sam przyzanł, że mu szlag trafił fragment jakiejś macierzy w tak niefortunny sposób, że wcięło część danych. Określili to na jakieś 0,1%, ale zawsze to coś -- można mieć pecha. Pewnie da się wyguglać opis tego incydentu. Chyba żeby akurat te informacje przepadły.
Pan AlexY napisał:
Wczśniej padną pomniejsi, a to też może zaboleć. Apple nie ułomek, a jak robili kiedyś "restrukturyzację usług" (to znaczy kazali płacić za coś, co wcześniej dawali za darmo), to też dało się ponoć odnotować opisywaną tu zgęstkę ewakuacyjną.
użytkownik Marek napisał:
Było niedawno. Strasznie ludzie przeżywali, prowadzący sklepy klientów stracili.
Gógiel raczej często wymienia HDD. Jakieś zgniatacze HDD nawet mają.
Tyle że to jak z prawdziwą miłością. Dowiadujesz sie że była prawdziwa i dozgonna jak jej juz nie ma :)
Nadal jak sie jednak okaże że płyta padnie to producent cie nie poratuje niczym innym niż nowym czystym nośnikiem i laurką z przeprosinami. Ba! pewnie nawet przysle tych nośników całą paczke żeby ci smutno nie było. Ale danych nie odzyska ano on ani ty.
Jak bedę miał czas to zerkne na moje zasoby plyt cd firmy hawk i esperanza :) Wcale bym sie nie zdziwil jakby też sie dobrze trzymały. Ale ja bym im nie wierzył i nie wierzę.
Dlatego sugeruję trzy dyski plus nosnik optyczny (jako niewrażliwy na wirusy szyfrujące i ludzki błąd w postaci rm -rf
Ja nie przeczę że warto zapisywać dane na plytach. Ale nie jako jedyne miejsce backupu. I to nawet nie jesli dwa-trzy razy zapiszesz te dane na dwu-trzech różnych płytach.
Powód jest prosty: Hdd jak padnie to wiesz ze pada i wiesz gdzie masz kopię tych danych. A wlasciwie jeszcze dwie kopie. I bez problemu tworzysz ponownie trzecią kopie po padzie tego dysku.
Jak padnie płyta to nie wiesz dopóki nie próbujesz jej odczytać.
Ot, cała filozofia.
Przyklad jak przyklad. Nie kazdy ma nerwy sprawdzać czy jego ulubiony chmurarz nie piraci ani nie trzyma pedofilii na dyskach które zajmie milicja.
Zauważ że Kim Dotcom nie został skazany. Oraz że dane uczciwych klientów zostały zajete mimo że nie były w nic zamieszane.
I na końcu zostały skasowane:
snipped-for-privacy@gmail.com pisze:
Na szczęście! Lepiej od razu mieć pełną świadomość i znać prawdę, niż w przypadku wypadku rozpaczać nad rozlanym mlekiem i procesować się według prawa wysp Hula Gula w tamtejszych sądach.
Dnia Mon, 07 Nov 2016 10:11:51 +0100, J.F. napisał(a):
[ciach]Podobno wcale, nie. Bo robiony jest z celulozy, trwały był ten robiony z konopi.
Bo(o)t Manager pisze:
E tam, nie o surowiec chodzi, lecz o bielenie, które wydatnie obniża trwałość. Książki przeznaczone do bibliotek drukuje się na papierze, który nie wygląda bardzo blado.
Dnia Tue, 08 Nov 2016 14:15:37 -0800, sczygiel napisał(a):
[ciach]A kto Ci każe trzymać backup w jednej chmurze?
Podał bardzo zły przykład, współczuję, że nie.widzisz różnicy.
Jeden inteligentny domyślił.się, czemu wymieniłem 3 gigantów a nie jednego wyrostka...
Bo(o)t Manager pisze:
Backup? To, że ktoś trzyma backupy w jednej czy w wielu, chmurach, to raczej wyjątek niż reguła. Chmurki są bardzo fajne i wygodne, gdy chodzi o operowanie na bieżących danych. Ale poza tym czasem trzeba pomyśleć o realnym backupie. Choć niewielu myśli.
Jarek
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" snipped-for-privacy@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl...
Toteż dlatego wolę zapłakać i zawczasu zapłacić za dodatkowy nośnik własny, a zachmurzenie potraktować jedynie jako alternatywę, żeby był przynajmniej 2 kopie danych. Pierdzielnie jedna, to raczej rzadkie chyba będzie jednoczesne pierdzielnięcie drugiej. Dysk 10TB kupię już za niecałe 2000PLN (np.
Dnia Mon, 7 Nov 2016 12:36:43 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a):
Ale przecież cały czas mówimy o *backupie*, czyli kopii zapasowej. Oprócz niej mamy jeszcze "dane robocze".
Jezeli dane padną, to odtwarzamy je z backupu.
Jeżeli backup w chmurze padnie, to po prostu robimy nową kopię danych roboczych.
Ja wiem, że nieszczęścia chodzą parami, ale jakie jest realne prawdopodobieństwo, że chmura, w której trzymasz backup padnie akurat w momencie awarii lokalnego dysku twardego?
W dniu środa, 9 listopada 2016 00:03:41 UTC+1 użytkownik Bo(o)t Manager napisał:
No mi nikt. Ale jako backup chmura jest taka sobie. Nie dość że można zostać okradzionym z danych, można je utracić to jeszcze trzeba mieć szerokie rury aby go ewentualnie sciągnąć z niej.
Jak wyżej napisałem przynajmniej trzy nośniki i przynajmniej jeden optyczny. A jak se tam ktos zrobi to już jego sprawa.
Tyle że mam wrażenie że co poniektórzy uważają że wystarczy jeden backup w chmurze.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.