Trwałość agregatu...

Użytkownik Krzysztof napisał:

1. nie warto kupować agregatu z silnikiem dwusuwowym (głośniejsze, mało trwałe, problemy z paliwem)
2. nie należy kupować agregatu niezdolnego do pracy ciągłej

[...]

a dlaczego nie pytasz sprzedawcy?

[...]

1. nalezy unikac allegro jak ognia :-)

TB

Trochę off-topicowo zapytam - dlaczego? Właśnie przymierzam się do pozbycia tą drogą kilku "przydasiów" i Allegro wydało mi się najsensowniejsze. TG

Użytkownik Tomasz Gumny napisał:

Kupiłem na (a raczej "przez", mimo moich dobrych chęci) Allegro generator 3kW z silnikiem Hondy, mało używany, trochę pochlapany farbą emulsyjną, za 1000zł... Przy moich potrzebach będzie służył jeszcze wnukom. Chyba że benzyny już nie będzie ;)

Użytkownik "A.Grodecki" <ag.usun snipped-for-privacy@modeltronik.com napisał w wiadomości news:d969b3$gcc$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

To zatankują mieszanką spirytusu z olejem lnianym ;) To jednak nie przeszkadza TB wołać o tym, jakie to allegro jest be i w ogóle ;) Teraz będzie miał dwa razy tyle roboty, bo jeszcze ibej się do nas sprowadził. Doprawdy nie wiem jak to się stało, że jeszcze nigdy nie miałem problemów mimo koło 60 przeprowadzonych transakcji w obie strony ;)

Fishman

[...]

hmmm pewnie tak samo jak to ze na 1000 skaczacych do niewiadomej wody na glowke ten jeden lamie kregoslup .... chcesz ryzykowac ryzykuj .....

jeszcze zrozumialbym znalezienie kogos na allegro i dobicie transakcji poza ..... niestety jak cie ktos naciagnie przez allegro to nie masz zadnych praw dochodzenia swego a jak za bardzo bedziesz sie rzucal to dostaniesz kopa od allegro

TB

witam

kolega kupił, na allegro, tylko że nie einhell a orginalny tajwan, nazywało się toto hua-he :) czy jakoś tak, pracowało 1h ( słownie : jedną godzinę ) sprawdź czy na tym einhelu nie pisze "made in tajwan" bo może to w tej samej fabryczce robią :)

Marek

A oleju do paliwa dodał czy przeczytał o tym dopiero po zatarciu agregatu?

Tomasz Bednarz napisał(a):

A jak kupujesz poza to tym bardziej.... EOT

kiedys zrobilem remont kosiarki spalinowej..przeczyscilem, wymeinilem uszczelki i tulejki, i chodzilo godizne.. po czym zatarla sie..zaznaczam ze kilka razy robilem podobne rzeczy i bylo OK kosiarka byla 4 suwowa (na pewno:), miala pompe oleju i zawory:) tylko ze jak potem sie dowiedzialem od kumpla pracujacego w serwisie, nei mozna wlac zwyklego oleju do silnika, tylko specjalny taki...bo inaczej sie zatrze.. okazalo sie, ze gladz cylondra byla z....Aluminium, lub jakiegos miekkiego stopu , tak meikkniego, ze dalo sie zarysowac gwozdziem..no i sie porobily rowki po 1mm glebokosci i kompresji silnik juz nie mial..

[...]

Te agregaty 800W podobno też mają cylindry z aluminium. A już miałem na niego ochotę :( Tak mi powiedział sprzedawca z konkurencyjnego sklepu.

pzdr. R.G.

1 wszytkie male a nrynku to 2 suwy 2 wiekszosc jest zdolna do pracy ciaglej

Nawiasem mowiac - dwusuw w syrence nie mial duzej trwalosci - jakies

60tys km, czyli powiedzmy 1000h pracy. A im mniejszy silnik tym generalnie gorzej.

Zebym nie sklamal .. ale aluminiowe cylindry sie chyba stosowalo i to z calkiem dobrym skutkiem..

J.

Użytkownik J.F. napisał:

Nie wiem, czy tzw "aluminiowe silniki" nie są jednak tulejowane, jak to kiedyś robiono.

W każdym razie kupując generator miałem jedno z podstawowych założeń - silnik musi być Hondy ew Briggs & Stratton. Te drugie są wyjątkowo ciche

- mam w kosiarce, ale Hondy wprost nie da się zajeździć! I nie ma, że nie zapali za pierwszym szarpnięciem. Chińskiego gów.. naewt nie brałem pod uwagę. Nie jestem taki bogaty żeby co chwila nowy szajs kupować.

P.S. Dziś właśnie była potrzeba i agregat 3 godziny pracował...

tez to slyszalem...ze jak Poalcy jechali syrenka keidys na rajdzie Paryz-Dakar czy jakims podobnym, to po drodze 2x wymieniali wal korbowy i tloki:) BTW - da sie to zrobic nawet nie wyciagajac silnika - odkreca sie kilka srub od dolu i wychodzi...:) Silnik ten zostal zrobiony na wzor tego od Wartburga..nawet uszczelka od glowicy pasuje (ale wtylko w 1 strone), a co dziwne, wartburg u mojego ojca zrobil juz ponad 600 tys km (10 lat na taksowce)..i silnik nie byl rozbierany, poza wymiana uszczelki....a jest z 1985 roku:) Co ciekawe, licznik jest do 99 999km...i sie 6x przekrecil..czyzby wtedy trwalosc samochodow byla tylko na tyle liczona? No ale to juz OT...

Użytkownik Greg napisał:

Warszawą można było nawet milion km przejechać, jak nowoczesną ciężarówką. Tylko że silnik wysilony nie był :)