regulator temperatury wpada we frustrację :)

Pamiętam że u nas w domu, w dawnych czasach, parzyło się tzw. "esencję" herbaty - i stała ona w czajniczku do używania w celu rozcieńczania i tworzenia z niej herbaty... :-) Profanacja, nie?

Reply to
Pszemol
Loading thread data ...

W dniu 23.09.2017 o 21:06, Jarosław Sokołowski pisze:

formatting link
:-)

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz .

Nie jest to ani ewidentne ani oczywiste :-)

Ulatnianie się gazów miałeś na wykresie którego nie skomentowałeś.

A granulacja bierze się stąd, że wrzeniu ulega cieniutka warstewka wody tuż przy gorącym grzejniku. W przypadku gdy cała objętość wody osiągnie temperaturę wody to wtedy bąble łączą się w duże - niestety to jest to samo zjawisko.

Zmierz temperaturę na granicy wody i grzejnika :-)) Transfer ciepła tworzy gradient temperatury - powierzchnia grzejnika będzie gorętsza, dużo gorętsza niż te Twoje pomiary z objętości wody. Tam przy grzejniku jest już wrzenie podczas gdy reszta wody jeszcze ma te 10 stopni do zawrzenia.

Reply to
Pszemol

Taka wielokrotnie odparowana kawa to musi być siekiera dopiero :-) Jak to było z tą kawą Turecką? Wypijesz jedną porcję a potem pokonasz

8 rozbójników i zaspokoisz 16 pałających żądzą niewiast? :-)))

Ja doświadczyłem w Egipcie parzenia herbaty całkiem na zimno... Wrzucało się kilka wysuszonych kwiatków hibiskusa do butelki z czystą kranówą i na noc do lodówki - piękna herbatka rano - cud miód! Znaczy się .... bez miodu :-))))

Reply to
Pszemol

Pan Paweł Pawłowicz napisał:

To mi wygląda na tygielki do jednoprzebiegowego parzenia kawy, tyle że dla trzech osób. Mojemu opisowi bardziej odpowiadają te:

formatting link
Lepszej ilustracji nie udało mi się wyguglać.

Reply to
invalid unparseable

W dniu 23.09.2017 o 21:47, Pszemol pisze:

Zrozumiałem tak: Woda twarda ma własności buforujące dwutlenku węgla a więc utrzymuje pH na wysokim poziomie 8 i więcej. A to mi nie pasowało. Ale już wiem, że miałeś na myśli co innego :-)

Tak będzie tylko w przypadku twardości niewęglanowej z którą w kuchni raczej nie mamy do czynienia. A w przypadku twardości węglanowej pH nie może być wysokie.

Tu zgoda :-)

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz .

Pan Pszemol napisał:

A nie 16 rozbójników z zamianą na 8 niewiast przelicznikowych (no, niech będzie, że przynajmniej cztery)?

W Japonii najczęściej spotykaną herbatą jest zielona na zimno. Wcześniej jednak parzona, zapewne w dość ciepłej wodzie. To co najbardziej zdumiewa, rynek wszechobecnych automatów do sprzedawania tego lokalnego specyfiku opanowały butelki z logo Coca-Cola.

Reply to
invalid unparseable

W dniu 23.09.2017 o 22:08, Jarosław Sokołowski pisze: [...]

W obu przypadkach trzy tygielki o różnej wielkości. Przyznaję, Twoje ładniejsze. Choć na przykład te:

formatting link
"Prostota jest wyrafinowaną elegancją"

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz .

Pan Paweł Pawłowicz napisał:

Amo faktycznie, musiało się przydarzyć jakieś złudzenie apteczne, któremu uległem. Wielkość mają różną. Ciekawe, że te pierwsze mają współczynnik amplifikacji równy 2, a te drugie 2,5.

Reply to
invalid unparseable

Dnia Sat, 23 Sep 2017 14:47:10 -0500, Pszemol napisał(a):

Ale jakbys mylil skutek i przyczyne.

Twarda woda to taka, ktora zawiera duzo kationow wapnia lub magnezu. Wapn i magnez maja wlasnosci alkaliczne ... ale to jeszcze od anionu zalezy.

CO2 sie lepiej rozpuszcza w wodzie, roztworze raczej a nie wodzie, zasadowym.

CO2 sie wiaze z jonami wapnia i magnezu ... ale rozpuszczaniem bym tego nie nazwal. I kwasne srodowisko moze to latwo rozwiazac.

Woda z dodatkiem CaCl2 bedzie twarda (przynajmniej dla mydla), pH ... wydaje mi sie, ze lekko kwasne. A na ile wiaze CO2 ... no, jestem ciekaw.

Woda z dodatkiem NaOH ma wysokie pH, a twarda absolutnie nie jest.

A kolor herbaty od pH zalezy - kwas rozjasnia, zasada przyciemnia.

Ale to "woda" o wysokim pH lepiej przechowuje CO2, a nie "więc".

Chyba ze masz na mysli inne buforowanie:

Reply to
J.F.

Dnia Sat, 23 Sep 2017 14:50:15 -0500, Pszemol napisał(a):

Patrzac na JaNusa ... trzy w jednym :-)

to jeszcze zobaczmy do herbaciarzy

formatting link

-woda ma byc swieza, drugi raz zagotowana nie jest dobra (hm ...)

-woda ma byc wrzaca,

-zaparzac 3-4 minuty w czajniczku (osobny dzbanek do zaparzania herbaty)

Tylko jednego nie widze w opisie - ilosc herbaty (lisci) zalezy od ilosci osob, a ilosc wody nie ? Czy to sie rozumie samo, nie trzeba pisac :-)

J.

Reply to
J.F.

Przyczyną wysokiego pH kranówki jest jej twardzość. Gdzie ja coś mylę? Muszę tracić powoli zdolności komunikowania się w języku ojczystym :-)

Ale nie interesuje nas to czy CO2 się lepiej czy gorzej rozpuszcza a raczej to jak wpływa na pH wody. A jeśli woda jest zasadowa to rozpuszczenie w niej bezwodnika słabego kwasu (CO2) niewiele zmieni... Natomiast rozpuszczenie go w wodzie czystej, np. destylowanej, wyraźnie obniży jej pH.

Mówimy o wodzie z kranu, naturalnej, a taka nie ma ani dodatku NaOH ani chlorku wapnia którym polewa się ulice w zimie... :-) Twarda woda z kranu ma węglany i siarczany wapnia i magnezu. Podobnie jak woda morska, nota bene o pH 8.3 właśnie z tego powodu :-)

Czyli herbata z twardej kranówki będzie ciemna, bo twarda woda kranowa ma wysokie pH. Herbata z wody destylowanej będzie jasna, bo destylowana ma niskie pH. Czyli to co na początku napisałem Czy coś Ci się dalej nie zgadza? :-)

Nie interesuje nas przechowywanie CO2 tylko stężenie jonów wodorowych.

Przez buforowanie mam na myśli przeciwdziałanie próbom obniżenia pH przez dodatek CO2. Chyba było to oczywiste z omawianego kontekstu? Woda destylowana słabo buforuje, bo nawet mały dodatek CO2 obniża jej pH. Woda twarda, o dużej zawartości soli mineralnych, dobrze buforuje pH bo nawet duże dodatki CO2 nie powodują spadku jej pH.

Reply to
Pszemol

Miałem na myśli dokładnie to, tylko nie uściśliłem że chodzi o twardość ogólną a nie o węglanową :-)

Ależ mamy do czynienia... i właśnie zabarwia nam ona herbate na brązowo :-)

:-) mam wrażenie że obaj mówimy o tym samym a dogadać się nie można :-)

Reply to
Pszemol

Użytkownik "Pszemol" snipped-for-privacy@PolBox.com napisał w wiadomości news:oq62j3$628$ snipped-for-privacy@dont-email.me...

Do herbaty? Hmm... od mniej-więcej takiej czystej wody, lekarka mi kiedyś 2 dni L-4 dała... Zwykłe zatrucie wodą, na szczęście niezbyt cierpiące, ale pracować się nie dało, bo miałem niezłą Noc Świętojańską... Więc byłbym ostrożny wobec wszelkiego mocniejszego oczyszczania - nawet nie mogę zwykłej minerałki ze sklepu za wiele pić, uczulenie jakieś? Ale ja tam herbaty niemal nigdy "po bożemu" sobie nie robię, bo akurat taką nieprawomyślną bardziej lubię. A nie słodzę od 7 lat. Kawy także, również tej sypanej. I takie nigdy mi nie szkodzą. Na zwykłej kranówie.

Reply to
HF5BS

Dnia Sat, 23 Sep 2017 16:52:02 -0500, Pszemol napisał(a):

Przyczyna jest odpowiedni sklad. Przyczyna twardosci jest odpowiedni sklad.

Tylko obie "odpowiedni" maja rozne wymogi - czesciowo sie pokrywaja.

Ty pisales o rozpuszczaniu czy buforowaniu. Rozpuszcznie CO obniza pH.

Kranowa ? Ktora wapn zawierala u zrodla, a chlor domieszaly wodociagi?

A czesciowo pochodzi z deszczowki ktora przeplynela przez pola pewne nawozow ?

Wapn i magnez, bo inaczej nie jest twarda. Siarczany i weglany to juz niekoniecznie, a tylko zazwyczaj.

weglanow i siaczanow wapnia i magnezu ? W wodzie morskiej duzo Na+ i Cl-, to sporo zmienia.

No i duzo mydla i chloru, bo gdzie te scieki splywaja :-)

Jak dla mnie za duzy skrot myslowy ... choc w sumie ... zazwyczaj masz racje. Te siarczany to raczej nie sa zasadowe.

No nie, bo buforować można jeszcze CO2 - w sensie przechowywac.

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "Pszemol" snipped-for-privacy@PolBox.com napisał w wiadomości news:oq63j6$ct0$ snipped-for-privacy@dont-email.me...

Mnie "źródlana", w torebce foliowej (pamiętakie kiedyś mleko w folii? to podobnie ta woda była) 2 l. - zwyczajnie ścięła. Nic z kości nie wypłukała, nic nie wyżarła, ale elektrolity zmiażdzyła w drobny mak, 2 dni L4, nawet nie bolało, ale było bardzo wyczerpujące. Tylko dwa litry. Więc raczej miarkowałbym pośrodku.

Reply to
HF5BS

A ile czasu piłeś te 2 litry wody? Bo wypicie 2 litrów na raz, duszkiem, zetnie każdego. Nawet kranówki.

Reply to
Pszemol

Użytkownik "Marek" snipped-for-privacy@fakeemail.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Choćby zanik zasilania z zewnątrz. Czyli prądownia wyłącza prąd, albo dupnął główny w pionie, itd., po powrocie prądu urządzenia wstają, a wraz z nimi wstaje kuchenka i zaczyna działać, produkując moc. Choć mi się o uszy obiło, że powinna zbadać, czy na "palniku" ma coś położone, jak nie, to się wyłącza.

Reply to
HF5BS

Zatrułeś się ilością wody wypitej na raz a nie tym, że była destylowana.

Reply to
Pszemol

Dnia Sat, 23 Sep 2017 17:50:45 -0500, Pszemol napisał(a):

To z jakiego zrodla ona byla ?

2 litry ? Raczej nie.

Ale przy 6 notowano zejscia smiertelne.

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.