regulator temperatury wpada we frustrację :)

Dnia Sat, 23 Sep 2017 11:36:54 -0500, Pszemol napisał(a):

A poniewaz taka woda jest niezdrowa, to w zestawie znajdziesz jonizator/mineralizator.

J.

Reply to
J.F.
Loading thread data ...

A co eksperci od herbaty piszą o wodzie którą zagotowałeś, wybąblowałeś a potem lekko ostudziłeś do tej docelowej temp. 90C?

Twarda woda, czyli taka o wysokim pH, daje herbatę o ciemnym, bardziej brązowym kolorze. Miękka woda, czyli o pH 7, daje herbatę o jasnym, bardziej czerwonym kolorze.

Nauczyłem się pić niesłodką u Chinczyków w restauracjach... Gorzka, gorąca i niesłodka - idealna do ich często tłustych i pikantnych Szeczuańskich potraw!

Reply to
Pszemol

Lubię tą gorzkość i cierpkość garbników w mocnej herbacie :-))

Co to za reakcje? Napiszesz więcej?

Reply to
Pszemol

Traci je już w czasie gotowania dużo wcześniej... Woda o 40C ma dużo mniej gazów niż woda o temperaturze 20C.

Zimna woda w górskich strumykach ma najwięcej w niej rozpuszczonego powietrza. Wystarczy ją przynieść do domu, zagrzać w mieszkaniu i już zawartość w niej powietrza spadnie dramatycznie, nawet nie musisz gotować.

No i ta kranówa kranówie nie równa, bo w jednych rejonach kraju będziesz mieć w kranie wodę twardą w innych miękką, zależnie od tego skąd ta woda jest... wodociągi oczyszczają wodę ale nie zmieniają zbytnio jej profilu w stosunku do zbiornika z którego ją czerpią. Ja piję wodę z jez Michigan.

Reply to
Pszemol

To już zależy jakiego maga słuchasz - są tacy przekonywacze co to sprzedają destylatory, i wtedy stają na głowie aby obrzydzić Ci wodę wodociągową, rzeczną czy z jezior i wmówić że aby być zdrowy, młody i piękny musisz pić tylko wodę destylowaną. Inni znowu będą się zapierać nogami i rękami że woda destylowana wyrzre Ci dziury w żołądku bo jest pozbawiona minerałów, i że pijąc taką wodę rozpuścisz sobie kości i wypłuczesz z nich "wapno" :-)

Reply to
Pszemol

Dnia Sat, 23 Sep 2017 11:51:13 -0500, Pszemol napisał(a):

Nie wiem o co chodzi, ale intensywne szumienie w czajniku jest pod koniec gotowania, wiec raczej 80-90 C.

J.

Reply to
J.F.

W dniu 23.09.2017 o 18:43, Pszemol pisze: [...]

pH i twardość to różne pojęcia. Pierwsze dotyczy jonów wodorowych (tak naprawdę hydroniowych, ale nie czepiajmy się), drugie głównie wapniowych i magnezowych.

"Ale uchroń nas od pogardy i od nienawiści, Panie"

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz .

W dniu 23.09.2017 o 18:46, Pszemol pisze:

I masz do tego święte prawo :-)

Hasło brzmi: reakcja Maillarda, generalnie jest to reakcja związków aminowych, na przykład aminokwasów, z cukrami. Następująca w kolejnych etapach degradacja produktów prowadzi do powstania związków zapachowych. Ale o tym parę grubych książek jest...

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz .

Doskonale sobie z tego zdaję sprawę, ale jedno się z drugiego wynika. Woda twarda ma własności buforujące CO2 a więc utrzymuje pH na wysokim poziomie 8 i więcej. Woda destylowana bez rozpuszczonego CO2 będzie mieć pH 7 ale w praktyce, z dostępem do powietrza i zawartego w powietrzu CO2 będzie mieć ph niższe, może 6,5, może 6. Barwniki herbaty, tak jak papierek lakmusowy, reagują na pH: w niskim pH będą jasno czerwone, w wysokim pH będą buro brązowe. To samo barwniki czerwonej kapusty lub buraków. Reagują na pH. Dlatego wkrapiasz do zmielonych buraczków trochę soku z cytryny aby rozjaśnić je i zrobić bardziej czerwone.

Reply to
Pszemol

:-)))

Przy parzeniu herbaty mamy to samo co przy pieczeniu chleba i smażeniu naleśników??

Reply to
Pszemol

Intensywne szumienie bierze się zapewne stąd, że woda ulega zagotowaniu miejscowemu, tuż przy grzejniku, który sprawia że przecież reszta objętości wody się z tego miejsca nagrzewa.

Ja mam czajnik z płaskim denkiem, ale jak woda osiąga dużą temperaturę to można obejrzeć właśnie spiralę grzejną pod denkiem bo się formują bąble wrzenia w formie spirali na dnie - to samo dotyczy formowania się kamienia kotłowego najbardziej w miejscach gdzie jest grzałka i kamień wydziela się z gotującej wody.

Jako akwarysta wiem dobrze co mówię z tym rozpuszczaniem się gazów w zimnej i ciepłej wodzie - ludzie często robią błąd i próbują trzymać ryby z zimnych wód w mieszkaniu, i ryby się po prostu duszą w ciepłej wodzie bo raz że woda ma mniej gazów rozpuszczonej w objętości a dwa że sama ryba ma w cieplejszej wodzie ma ciut wyższą przemianę materii i dodatkowo więcej tlenu potrzebuje... :-(

Tu masz bardziej chyba przekonywujące wykresy:

formatting link

Reply to
Pszemol

użytkownik JaNus napisał:

Jak czytam aukcje, nie wiem czy jestem głupi, czy może technika tak pędzi do przodu.

WTF pkt. 6 jonizator i "promienie FIR" (wygoglałem, chodzi o IR) ten jonizator trąci fantastyką, czytam i ni chu chu nic nie kumam. Aż mnie zaciekawiło i poszperałem co to jest, takie coś wyskoczyło:

formatting link
Cud, skumulowali promienie IR które można oddać w czasie przepływu wody, chyba tak należy rozumieć opis?:)

Reply to
bytomir.kwasigrochvelkarbonyle

W dniu 2017-09-23 o 18:46, Pszemol pisze:

Czyżbyś nie wiedział, że coś-za-coś? Gdy przedłużasz parzenie, aby wyekstrahować garbniki, to w tym czasie (dość szybko!) ulatniają się składniki najbardziej szlachetne: aromatyczne. Ja łączę trzy smaki, bo zaparzam 3-krotnie. Sam pijam wyłącznie krótki, 1-parz, zaś 2 pozostałe mają zagorzałych zwolenników wśród reszty domowników i wszyscy są zadowoleni!

Reply to
JaNus

W dniu 2017-09-23 o 19:44, Pszemol pisze:

Nie, nie, nie! To szumienie nie ma nic wspólnego z zagotowywaniem, to jest (tak jak "J.F." napisał) intensywne odgazowywanie wody, "granulacja", czyli wielkość bąbelków, jest bardzo drobna, przeciwnie niż przy jej zagotowaniu, gdzie bąble szybko się łączą, i małych nieomal nie widać. Ewidentnie to są *różne* zjawiska.

Ale gdy powierzchnia jest ogrzewana bardziej równomiernie, to faza "białego szumu" wyraźnie da się odróżnić od gotowania. Dzieli je zresztą niemal 10 stopni!

Reply to
JaNus

Pan JaNus napisał:

Tuaregowie kawę gotują. Mają do tego specjalne mosiężne tygielki. Nie jeden, a cały komplet, szereg zmiejszających się rozmiarów. Zaczynają od największego, a gdy część wody odparuje, przelewają do mniejszego. I przelewają to do kolejnego, aż gęsty napar zmieści się w najmniejszym. Ta ich kawa *też* jest dobra. To co pisałem wcześniej, to było o frakcji kawiarzy zimnowodnych.

Najlepszą wodę typu herbacianego mają w schronisku na Kondratowej. Nie badałem składu inaczej niż organoleptycznie w zaparzonej herbacie, za to wieloktotnie przez dziesięciolecia. Herbata może tam długo wygrzewać się w czajniku stojącym na brzegu blachy kuchennej. A więc parzenie typu tureckiego, czy maratońskiego. Mnie smakuje. Jednak rozumiem, że ktoś może woleć herbatę ekspresową po sprintersku.

Reply to
invalid unparseable

W dniu 23.09.2017 o 20:45, snipped-for-privacy@gmail.com pisze: [...]

Kilka cytatów z tej strony:

For Infrared Radiation ang.infared promienioeanie elektromagnetyczne o długości fal pomiędzy światłem widzialnym a falami radiowymi Usówanie zanieczyszczeń dostarczenie organizmowi pierwiastków które są źródłem energii potrzebnej do życia

Byłoby zabawne, ale są tacy, co w to wierzą. I kupują.

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz .

W dniu 23.09.2017 o 19:36, Pszemol pisze:

Nie wynika, ale związek jest.

Przeciwnie, rozpuszczony CO2 obniża pH wody. Umożliwia to rozpuszczanie węglanu magnezu i węglanu wapnia przez ich przemianę do rozpuszczalnych wodorowęglanów. Było tu o wodzie oligoceńskiej, jej twardość to twardość węglanowa, po podniesieniu pH wypadają węglany i woda "mięknie". Podwyższanie pH stosuje się w technologicznym zmiękczaniu wody (metoda wapienno-sodowa).

Tu pełna zgoda :-)

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz .

W dniu 23.09.2017 o 19:37, Pszemol pisze: [...]

Analogia dość daleka, ale reakcja ta sama :-) Także przy pieczeniu mięsa. Niektórzy smarują kurczaka czy karkówkę roztworem cukru albo miodem, właśnie dla ułatwienia reakcji Maillarda. Nie po to, aby mięso było słodkie, ale aby nabrało aromatu.

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz .

Chciałem napisać, że jej wysoki pH wynika z jej właściwości buforujących, tak jak napisałeś dalej - CO2 wchodzący do roztworu jest wiązany chemicznie, zobojętniany, zamiast tworzyć kwas i obniżać pH.

Nie napisałem że rozpuszczany CO2 podnosi pH wody, więc nie mów że przeciwnie :-)))

Tak czy inaczej, rozpuszczany w twardej wodzie CO2 w praktyce nie zmieni jej wysokiego pH bo jest go za mało w porównaniu do zdolności buforowania wody z rozpuszczonymi minerałami. W wodzie miękkiej, tymbardziej dejonizowanej lub destylowanej, zmiana pH (obniżenie) pod wpływem CO2 z powietrza będzie bardziej drastyczna, bo nie ma w tej wodzie nic co mogłoby CO2 związać więc pływa sobie tworząc kwas, obniżający pH.

I prawdopodobnie to się naszemu koledze tak podoba w herbacie z wody miękkiej: ten ładnie czerwony kolorek, jak z reklamy TV.

Reply to
Pszemol

No dlatego na to zwróciłem uwagę, bo nigdy nie skojarzyłbym herbaty ani jej zmaku ze smakiem przypalonej skórki chleba :-)

Dokładnie. Przybrązowienie posypanego mąką kotleta czy "bitki" wołowej - to samo. Mniam, mniam - zrobiłem się głodny :-)

Reply to
Pszemol

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.