ACMM-033 napisało:
To przypomina historię tego wynalazcy, co zaprojektował pierwszy statek z poszyciem z blach stalowych. Wystąpił w parlamencie brytyjskim, czy też przed jakąś królewska komisją, żeby dali fundusze na realizację pomysłu. Ileż przy tym było wesołości -- "milordzie, pan posłucha co ten dżentelmen opowiada -- żelazo będzie pływać po wodzie jak drewno i nie zatonie! alem się dzisiaj ubawił!". Zeppeliny też w końcu miały poszycie z blachy, chociaż aluminiowej, a nie stalowej czy ołowianej.
Jarek