postarzanie nie poplaca

Ty też nie wiesz. Bo wstawić bombę zegarową do obsługi RTC to żadna sztuka. Ale nie o to chodzi przecież.

Zrozum, że tworzysz bzdurne historie wyssane z palca. To co insynuujesz nie ma żadnego sensu wobec obserwowanych faktów.

Reply to
Pszemol
Loading thread data ...

W dniu 02.12.2015 o 21:01, Irokez pisze:

Cała ta dyskusja o kant d... potłuc. Czy popłaca to jedna sprawa, a czy producenci tak robią to druga. Jedni robią inni nie. Ja mam teorię, że nie popłaca, rozumowanie jest proste:

Złóżmy, że producent robi sprzęt 2 razy mniej trwały, cieszy się więc, że 2 razy więcej w jednostce czasu sprzedaje. Zarabia więc więcej, ale kupuje za te pieniądze takie same buble, więc musi kupować 2 razy tyle! Załóżmy skrajną sytuację, nagle nic się nie psuje, wszystko jest wieczne. Nie musimy wtedy nic kupować i nie trzeba pracować! Chyba lepiej, niż zapieprzać jak ten Syzyf?

Reply to
Czarek Grądys

Użytkownik snipped-for-privacy@gmail.com napisał:

Kilka lat temu przeglądałem na E-bayu oferty rubidowych wzorców częstotliwości. Chińczycy wymontowują je np. ze starych stacji bazowych BTS, czy czegokolwiek innego i potem sprzedają. Są na 10MHz ale też i na jakieś 11MHz z hakiem. Okazało się, że ta druga częstotliwość jest potrzebna (?) audiofilom do taktowania zegara w odtwarzaczu CD. Zamieniają kwarc na generator rubidowy dla wierniejszego odtwarzania. Ten rynek jest przebogaty pod różnymi względami: - ma bogatych klientów, - bogaty w idiotów, - charakteryzuje się bogactwem pomysłów na zarabianie kasy. Wynalazców z ostatniej grupy - podziwiam.

Reply to
Maciek

W dniu 03.12.2015 o 03:19, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

RIAA to zniekształcenia LINIOWE!!! Jak jest nieliniowość, to powstają nowe częstotliwości, których nie było w sygnale.

Reply to
Czarek Grądys

W dniu 03.12.2015 o 11:08, J.F. pisze:

Jeśli generator wykonany zgodnie z regułami sztuki, to jest tam bardzo stabilny kwarc, w termostacie itp. Zauważ, że w takim sprzęcie stosuje się generatory, których zakres przestrajania jest np 1Hz przy 10 MHz. Czyli nawet duże zakłócenie sygnału wyjściowego z pętli da niewielkie wahnięcie częstotliwości. Na pewno z odchyłką długookresowa masz rację, co za różnica, że płyta odtworzy się o 0,01 s szybciej? Instrumenty też nie są tak dokładnie strojone, muzyk musiał by połknąć kołek, żeby efekt Dopplera nie wystąpił, na sali temperatura powietrza też musiała by być stabilizowana... Jeśli jakość kwarcu jest w tych zastosowaniach zauważalna, to świadczy tylko o tym, że dają ostatni sort do produkcji i wymiana coś wtedy daje.

A na marginesie, czy jest jakiś następca kwarcu? Bo faktycznie jaki by nie był generator, to ostatecznie sygnał pochodzi z generatora kwarcowego.

Reply to
Czarek Grądys

użytkownik Maciek napisał:

Do niektórych jest soft (chyba pod DOSa)i możesz sobie ustawić częstotliwość wyjściowa jaka chcesz.

Reply to
bronek.tallar

A to właśnie nie o to w samochodzie chodzi? :-)

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski

W dniu czwartek, 3 grudnia 2015 11:50:32 UTC+1 użytkownik Czarek Grądys napisał:

Tak, oczywiście, wybacz, pisałem w nocy po kilku głębszych ;)

Pozdrawiam,

Reply to
kropelka

Użytkownik J.F. napisał:

Hmmm .... Polimeryzowałbym. W BTS bardziej istotne jest stabilizowanie bieżącej częstotliwości, żeby się kanały nie mieszały, niż pilnowanie, żeby za 24 godziny był ten sam czas. Tak mi się wydaje. Poza tym te generatory są również wbudowywane w dobre urządzenia nawigacji lotniczej a tu nie każdy chce lądować przed pasem startowym lub przynajmniej oglądać pływanie wskazań. Wewnątrz nie ma kwarcu w termostacie.

Reply to
Maciek

Chrzanisz przyjacielu, aż zęby bolą. Ostatnio jest jakiś wysyp matołków, którzy są absolutnie pewni, że jak oni czegoś nie są w stanie zakumać, to inni też nie. Ciekawostka psychologiczna jakaś.

Reply to
sundayman

Pisałeś o bombie zegarowej zaszytej w obsłudze RTC. A to nie o to chodzi.

Reply to
Pszemol

W dniu 09.12.2015 o 03:53, sundayman pisze:

Jeszcze dodam, bo to zabawna refleksja mnie naszła... Tak sobie myślę, że gdybym za każde "panie, tego się nie da zrobić, i pan nie zrobisz !" dostawał z tysiaka, to byłbym sporo bogatszy niż jestem. Chociaż nie narzekam specjalnie...

Żeby było zabawniej, słyszałem to często nie z ust jakiegoś laika amatora, ale wydawałoby się kogoś kto zna temat. A jakie przekonanie zazwyczaj towarzyszy takiej opinii...

Trzeba uczciwie przyznać, że dzięki takiej właśnie postawie "specjalistów" sporo zarobiłem - więc właściwie, chyba nie będę dalej zwalczać ciemnoty w tej dziedzinie, bo po co ? :)

Reply to
sundayman

dałem tylko pierwszy z brzegu przykład. W przypadku producentów małych i średnich jest to całkiem dobre rozwiązanie, które bez problemu można praktycznie zastosować. I bez ryzyka. Bo taka firma nie będzie miała żadnego problemu z tym, że ktoś to znajdzie w programie. Wyjaśniać szerzej mi się nie chce.

Koncern oczywiści tego nie zrobi, ale za to ma wiele innych, równie atrakcyjnych sposobów, z których tu już wiele omówiono - materiały, sposób projektowania itp. Do takich metod nikt i nijak przyczepić się nie może, dopóki to nie podlega specjalnym rygorom np. dotyczącym bezpieczeństwa itp.

Dam tu jeden prosty i ostatni już przykład.

W instalacjach Digital Signage stosowane są specjalne monitory zaprojektowane tak, aby mogły pracować w takich systemach ; w trybie ciągłym, w określonych warunkach (np. w pozycji pionowej itp.)

Oczywiście wielu klientów próbowało "wycwanić" system i zamiast dać monitor za powiedzmy 10000, kupić sobie TV za 2500. I gitara - "przecież to panie tak samo widać !".

Jednak - nie jest to to samo. Wystarczy, że TV pracuje sobie nawet nie

24h na dobę, ale powiedzmy kilkanaście - i już zaczyna się zabawa. Sprzęt, który używany jest w domu przez 2-4 lata normalnie, szlag trafia po 3-4 miesiącach. I to w korzystnych warunkach pracy - nie, że w fabryce z pyłem. O tym, co się dzieje z TV , który zamiast pracować "jak bozia przykazała" pracuje obrócony o 90 st. można wiele ciekawego napisać. Dzieją się rzeczy, które do głowy nie przychodzą - np. wycieki w LCD.

Dlaczego to wszystko piszę - ano dlatego, że dobór elementów, ich wzajemnej lokalizacji, i wielu innych czynników ma tak kolosalny wpływ na pracę urządzenia, że nawet bez cudów materiałowych można sporo zrobić. W przypadku urządzeń, gdzie jest jakaś mechanika, to już zabawa na całego.

Dobra, tyle w temacie. Szkoda mojego czasu - co ja jestem, jakiś Neo, żeby ludziom oczy otwierać na brzydką prawdę, czy co ? :D

Reply to
sundayman

Użytkownik "sundayman" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n48757$bn7$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl...

Hm, podejrzewam ze w wielu domach telewizory pracuja te kilkanascie h dziennie. A nawet jesli znacznie mniej, np 5h - to co, juz oficjalnie sie godzimy, ze telewizor ma przepracowac 3 lata i na tym koniec ? A jak ktos za duzo oglada, to 1.5 roku ?

Nawiasem mowiac - swietne zastepniki. Po co przeplacac za drogie monitory, skoro sa inne za darmo ? Bo po awarii pieniadze do zwrotu :-)

No ba, powiedzmy ze po obroceniu konwekcja moze podgrzewac elementy, ktore projektant prawidlowo rozmiescil. Ale ... patrzac na narzekania na Samsunga, to moze nawet skutkowac wydluzeniem pracy, bo elektrolity, ktore normalnie sa podgrzewane - teraz nie beda :-)

No, w sumie powinno przyjsc. Aczkolwiek ... nigdy jakos nie bylo problemow z wyciekami z LCD, one nie sa jakos hermetycznie zamkniete ? Zegarki, telefony, tablety - to wszystko tez ma tylko jedna pozycje pracy ?

Ale my tu o elektronice. I doswiadczenie z poprzednich lat raczej sugeruje, ze rozmieszczenie ma stosunkowo maly wplyw. Rezystor czy tranzystor pracuje rownie dobrze, niezaleznie od orientacji - choc czasem moze byc jakas zalecana. No i na konwekcyjne chlodzenie ma oczywiscie wplyw.

Tak nawiasem mowiac - zasilacz od laptopa. Dosc wyzylowany, bo maly i cieply, a czasem goracy, a strzalki zadnej nie ma. No i szczelnie zamkniety.

J.

Reply to
J.F.

Jak widać - nie. Opisałem doświadczenia z praktyki. Gdyby tego nie widział, to pewnie sam bym nie uwierzył...

No, niezupełnie. A raczej zupełnie nie. Pamiętaj, że w takich przypadkach klientem nie jest prywatny użyszkodnik, a firma. W wtedy warunki nie są takie same jak wiesz.

Ale - nawet jeżeli firma raz czy dwa wymienia te TV (bo LG na przykład tak robiło) - to pamiętaj, że ktoś to musi zdemontować, zamontować, uruchomić itp. W dodatku - przecież to oznacza przerwę w działaniu systemu itp. WIęc - nie bardzo się opłaca.

No tak, tylko ciężko oglądać TV bokiem :)

To jednak nie to samo. Poza tym - nie wyciek na zewnątrz, tylko jakieś dziwne "wylewy" w obszarze ekranu, albo na obrzeżach. Bardzo to dziwnie wyglądało...

No właśnie - wystarczy dać 10% za małe otworki w obudowie - i gitara. O elektrolitach to już nawet nie ma co wspominać. Te przysłowiowe 2000h pracy dla tanich egz. to norma przecież.

Reply to
sundayman

Jaka zabawa? Ja znam domy w których telewizor chodzi 12-18h/dobe.

Bez żadnych problemów. Znowu robisz jakieś wymyślone historie.

Dobrze, że moje monitory komputerowe które używam od 3 lat obrócone właśnie do pracy w Portrait zamiast Landscape tego nie wiedzą, bo jak by się dowiedziały to pewnie by wyciekły :-)))

Jesteś gościu naprawdę bardzo zabawny!

Bo lubisz teorie spiskowe. Napisz nam teraz coś o chemtrails.

Reply to
Pszemol

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.