Oświetlenie uliczne LED z czujnikami

snipped-for-privacy@gmail.com kiedys czytal jakies opracowanie doktoranckie na temat oswietlenia ulicznego:

Kiedyś w modzie były żółte żarówki samochodowe. Że niby przeciwmgielne działanie ten kolor ma. Moda zaszła tak daleko, że we Francji chyba przez jakiś czas był obowiązek stosowania. Teraz zdaje się ta wiara upadła, bo od dawna nie widziałem żółto świecącego samochodu.

Ponieważ widma emisyjnego sodu nie da się zmienić, trzeba dorobić ideologię.

Jarek

Reply to
invalid unparseable
Loading thread data ...

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl... snipped-for-privacy@gmail.com kiedys czytal jakies opracowanie doktoranckie na temat

Tzw zolte selektywne. Wcale nie takie monochromatyczne. Ponoc lepiej mgle przenika, albo odwrotnie - gorzej sie odbija, dzieki czemu kierowca widzi cos z dalszej odleglosci, bo go mniej oslepia wlasne swiatlo (skladowe niebieskie) "odbite" od mgly.

Zdaje sie ze na to jakis przepis powstal, albo dyrektywa unijna, i swiatla mijania i drogowe maja byc "biale"

Akurat sie daje - te uliczne sodowki calkiem szerokie widmo daja.

I glowy nie dam, czy sodowy prazek/ki to jest dokladnie to, co we mgle spelnia sie najlepiej.

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik sczygiel napisał w wiadomości W dniu wtorek, 31 stycznia 2017 17:31:57 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

To moze byc.

Ale ja to odbieram tak - idzie ktos w zielonej czy czerwonej kurtce, w bialym/ledowym swietle widze zielono/czerwono na szarym tle ulicy. W swietle sodowym widze zolto-zielona kurtke na szarozoltym tle. A jak pojdzie w niebieskiej kurtce, to zobacze czarno na czarnym tle asfaltu :-)

No ale pojdzie ktos w szarej kurtce, a to popularny kolor, to LED nic mi nie da, a predkosc moge miec za duza :-)

J.

Reply to
J.F.

Pan J.F. napisał:

Nie, nie było to światło lasera ani nawet puszczone przez siatkę dyfrakcyjną. Zwykła żółta farbka lekko podbarwiająca światło.

Teraz moda na farbkę niebieską. Też pewnie jakaś teoria za tym stoi.

Nie dali się przekonac do badań nad odbijaniem przez mgłę i oślepiania światłem własnych reflektorów?

Ten sam rozkład, co w świetle pochodni. Mieliśmy czas, by się przyzwyczaić i przystosować.

Reply to
invalid unparseable

Pan J.F. napisał:

Nie "widzę", a "wiem" (że światło jest żółte). Jeśli wszystko jest oświetlone światłem z jakąś dominującą barwą, to się o niej zapomina, przestaje dostrzegać.

A w dzień to w ogóle strach jeździć! A już zwłaszcza chodzić.

Jarek

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl... Pan J.F. napisał:

W odroznieniu od dzisiejszych "zoltych zarowek" np do kierunkowskazow.

Przy czym to niekoniecznie "farbka" byla, temperatura zarowki halogenowej wysoka, zwykle farbki wysiadaja.

Niektore to chyba byly filtry intereferencyjne.

Trzeba by sie doszukac - ale do przeciwmglowych chyba i dzis wolno zolte selektywne.

formatting link
J.

Reply to
J.F.

Pan J.F. napisał:

Ja tam widywałem farbkę na oko nie różniącą się od kierunkowskazowej.

Halogenowe były kiedyś rzadkością. A jeśli już, to w światłach dodatkowych, takich jak przeciwmgielne, na które mówiono "halogeny". Tam być może było jakieś szkiełko.

Do każdej dziedziny wkrada się audiofilstwo.

Nie wiem czy przednie przeciwmgielne są jakoś inaczej ujęte w przepisy. Ja bym raczej nie ryzykował jazdy z takimi. Zresztą moda przeszła całkowicie, teraz żeby wzbudzić podziw we wiosce trzeba mieć niebieskie.

Reply to
invalid unparseable

Ale wydajność lampy a nie oprawy jest liczona dla całego strumienia a nie dla użytecznego!

A świstak siedzi, bo przetarg na oprawy był ustawiony.

A myślisz, że burmistrz kupił oprawy dla sodowych o rzekomej wydajności 80%

Ale to było lata temu. Postęp w LEDach jest bardzo szybki

A tu niewiele się zmienia. No i ten odbłyśnik.

No i świeci na biało a nie selektywnie żółta z domieszką czerwonego z neonu.

Ale 130 km/W w sodowej to nie była przesada?

No patrz Pan - a sodowe mają rzekomo 80%?

Oczywiście. Sodowe też tracą.

Demagogia - wymieniają nie tylko lampy ale całą infrastrukturę. I ta infrastruktura nie jest na 10 lat.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@pik-net.pl.invalid... Hello J.F.,

ale ta czesc skierowana w gore nie znika, tylko jest odbijana w dol :-)

To akurat "liczba ogolna", w ktora jestem sklonny uwierzyc.

Bez odblysnika nie opraw nie robia ... ale moze dla burmistrza jest wyjatek :-)

Philips nadal robi latarnie uliczne, ale skad bierze do nich LED ?

O ile rozumiem to juz wynik dla oprawy z odblysnikiem i dlawikiem.

Na niebiesko z domieszka zoltego :-P

Znacznie szersze to widmo maja - i sodowe, i LEDowe.

Raczej nie, podobne liczby podawane sa od lat (a potem jak widac z oprawy wychodzi 90-100).

jak maja ladnie wypolerowane lustro, to czemu nie :-)

Ale za 10zl mozna je doprowadzic do nowosci. Tzn cena "zarowki" - bez kosztow wymiany, czyszczenia klosza, wymiary reflektora, ...

Sprawdz za 10 lat :-) No nie, raczej nie wymienia na nowe slupow i kabli za 10 lat, przyzwoitosc nakazuje z 15 ... ale jak moda na przyzwoitosc przeminie ? :-)

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl... Pan J.F. napisał:

Kolor zdecydowanie inny, nie tak intensywny.

Ale staly sie norma juz od dosc dawna. Za to "zwykle zarowki" staly sie rzadkoscia :-)

Akurat tutaj to chyba jak najbardziej uzasadnione.

To bedzie to

formatting link
?id=WDU20160002022 Przeciwmgielne ciagle moga byc zolte.

A jak niektorym nie o podziw chodzi, tylko o widocznosc we mgle ?

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2017-02-01 o 13:19, J.F. pisze:

Filtr interferencyjny ma szerokość pasma kilkanaście nanometrów. Zastosowanie takiego filtra oznaczałoby zamianę w ciepło co najmniej 95% światła.

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz [kropka] pl

W dniu 2017-02-01 o 10:53, Jarosław Sokołowski pisze:

Dać, to się da. Szerokość pasma emisyjnego zależy od ciśnienia par, im większe ciśnienie, tym większa szerokość. Poza tym, tzw. lampy sodowe są to tak naprawdę lampy sodowo - rtęciowe, a że ciśnienie tam spore, to jest też trochę linii rtęci w krótkofalowej części zakresu widzialnego. W chemii stosowało się lampy rtęciowe wysokociśnieniowe, dawały one praktycznie ciągłe widmo od twardego UV do światła widzialnego. Miały tylko jedną wadę, przy ciśnieniu roboczym 110-120 atmosfer lubiły robić BUM!

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz [kropka] pl

Pan J.F. napisał:

Lecz farbkowatość ta sama.

Rzekłbym, że wcale ich nie ma. Chyba że pojazd zabytkowy, objęty ochroną konserwatorską. W halogenach z farbką trudniej, to i żółtych świateł nie uświadczysz. Chociaż z niebieską farbką na halogenach jakoś sobie radzą.

Czymże to?

Dobrze mieć to ze sobą wydrukowane, jeśli ktoś koniecznie chce takie mieć w samochodzie. Jeśli, bo jednak na drodze trudno takiego spotkać.

To musi się najpierw zdecydować, czy to poczucie daje mu farbka żółta, czy niebieska. Bo szkoły są dwie.

Reply to
invalid unparseable

Pan Paweł Pawłowicz napisał:

Czyli długości te same, lecz pod presją zachodzi rozmycie. Przy dorabianiu ideologii rozmywanie równiez należy do wiodących technologii.

Reply to
invalid unparseable

Pan Paweł Pawłowicz napisał:

To w dobrym filtrze. Da się też zrobić kiepski.

Reply to
invalid unparseable

W dniu 01.02.2017 14:45, J.F. pisze:

Kierunkowskazy mają barwę "żółtą samochodową", światła mijania miały "żółtą selektywną". To są oficjalne nazwy z przepisów i gdzieś pewnie były do tego definicje...

MJ

Reply to
Michał Jankowski

W dniu 01.02.2017 15:08, Jarosław Sokołowski pisze:

W Warszawie jeszcze do grudnia była jedna wylotówka oświetlona sodówkami niskociśnieniowymi. Tam, to już naprawdę było światło prawie monochromatyczne. Ale skasowali.

MJ

Reply to
Michał Jankowski

Pan Michał Jankowski napisał:

Na Gdańsk? Nie wiedziałem, że skasowali, dawno tamtędy nie jechałem. Co tam teraz świeci?

Reply to
invalid unparseable

Pan Michał Jankowski napisał:

No właśnie podejrzewam, że nie było. Kolory we fladze, to owszem, są teraz ustawowo opisane wpółrzędnymi barwowymi.

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl... Pan J.F. napisał:

Lepsze :-)

Jestem sklonny uwierzyc, ze na tym goracym halogenie naprawde lepsze ...

Dobrze mieć to ze sobą wydrukowane, jeśli ktoś koniecznie chce takie mieć w samochodzie. Jeśli, bo jednak na drodze trudno takiego spotkać.

To wolno wlaczyc tylko w czasie mgly. No i na kretej drodze ...oznakowanej.

Ale warto by jeszcze sprawdzic stan prawny w tych dokumentach

formatting link

P.S. Philips juz zamknal biznes zarowkowy ?

Bo to mi smierdzi ... brakiem homologacji ...

formatting link

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.