Eneloop Pro jednak do d...

Marek S napisał(a) :

formatting link

Sprawdzi linki i zmieni zdanie.

Reply to
Zbynek Ltd.
Loading thread data ...

Zbynek Ltd. napisał(a) :

Temp pracy są podawane takie same dla wszystkich modeli zwykłych, Pro i Lite.

I jeszcze tu coś wspomina autor o jakiejś instrukcji, strona 8

formatting link

Reply to
Zbynek Ltd.

W dniu 2019-01-27 o 23:35, Zbynek Ltd. pisze:

Od paru lat mam w stacji pogodowej na zewnątrz czarne eneloopy. Takie, co to miały wytrzymać spore minusy. No i wytrzymują. Co jakieś 2 lata muszę podładować. Choć jak któreś nocy było ok. -20, to zamilkły na chwilę, ale potem działały i działają. Tyle, że tam prądy pewnie rzędu uA.

Pozdroofka, Pawel Chorzempa

Reply to
Pawel "O'Pajak

W dniu środa, 30 stycznia 2019 15:59:30 UTC+1 użytkownik Zbynek Ltd. napisał:

Czytał i parametry 2400mAh są dla C -5 i wyższej. V. pro = krótki okres eksploatacji:)

U Ciebie widzę 2,5 roku + temp. -20*C i zdziwienie.

Reply to
bytomir.kwasokarbonyl

snipped-for-privacy@gmail.com napisał(a) :

Źródło poproszę. W podanych, przeze mnie, w innym wpisie linkach jest mowa o tym, że pracują w -20. Producent rezolutnie nie podaje osiągów w tych warunkach. Dla mnie wystarczyłoby, żeby choć działały trochę. A nie wyciągały środkowego palca.

Nie -> mała ilość ładowań. Baaaaardzo mi daleko choćby do 5% liczby ładowań.

Chyba nikt rozsądny nie oczekuje, że w tej temp będzie osiągalna pojemność nominalna. Niech choćby będzie w ogóle działać. Jak pisałem, potem nawet w -8 nie banglało.

Reply to
Zbynek Ltd.

Albo chcesz baterię HEAVY DUTY albo LONG LIFE. Pierwsze dają duży prąd ale krótko żyją, drugie długo żyją ale prąd mały. Musisz się zdecydować.

Reply to
Mateusz Bogusz

Mateusz Bogusz napisał(a) :

Nie chcę baterii. Mam już takie. Chcę akumulatorki. I nie chcę heavycośtam, tylko pracujące w niskich temp.

Reply to
Zbynek Ltd.

gienek napisał(a) :

Bo działały po zakupie :-) A jaką mam możliwość weryfikacji źródła towaru w sklepie? Tak tylko retorycznie pytam.

Reply to
Zbynek Ltd.

Ale ja żartowałem :)

Dla mnie oczywistością jest niezostawianie dokumentów w samochodzie. W razie kradzieży samochodu lub włamania do niego niech mi chociaż one zostaną.

Co do zostawiania otwartego samochodu... zależy gdzie się parkuje. Na swoim podwórku to jeszcze (chociaż też miałbym opory), ale na dzielonym parkingu lub na ulicy?

Btw, raz facet zostawił uchylone szyby w samochodzie, albo właśnie samochód był otwarty, nie pamiętam. Złodziej włamał się do mojego samochodu i do jego. Ochrona parkingu zauważyła, przytrzymała gościa do przyjazdu policji, zatrzymali go, aresztowali i tak posiedział sobie w areszcie przez trzy lata, zanim w ogóle odbyła się pierwsza rozprawa (co samo w sobie jest absurdem). Za włamanie do mojego dostał dwa lata (i zaliczyli mu na poczet kary ten areszt), a za włamanie do tego drugiego samochodu... nie dostał nic. Sąd zakwalifikował to jako wykroczenie z powodu tego, że tamten samochód był otwarty, i zdążyło się to przedawnić (a przypominam, że gościa zawinęli na gorącym uczynku).

Reply to
Queequeg

Ale przecież na samych papierach nigdzie nie pojedziesz :) A jeśli chodzi o to żeby wiedzieć co komu zgłosić w razie czego (numery seryjne i takie tam), to od tego mam skany.

Jeśli komuś zależy żeby sobie posiedzieć w mojej Ładzie, to co mi zależy, niech se posiedzi. Alternatywa jest taka, że aby sobie posiedzieć będzie musiał szybę zbić albo zamek wyszarpać, a po co bliźni ma się tak męczyć. No i mi nie po drodze z Ukrainy sprawdzać nową szybę.

No ale zrobił coś faktycznie złego, poza tym że w fajnym aucie sobie posiedział minutę?

Mateusz

Reply to
Mateusz Viste

Gorzej jak jednak odpalisz i pojedziesz, a papiery się przydadzą :)

W sumie... ja nie mam skanów, może powinienem zrobić.

Żeby tylko posiedzieć...

U mnie ukradł rzeczy za 1300 zł, w tamtym samochodzie też trochę ale nie pamiętam ile (u mnie pamiętam, bo wyliczyłem).

Reply to
Queequeg

Wniosek taki, że twój zamknięty samochód został tak samo potraktowany jak ten obok, nie zamknięty. Z tą różnicą, że do twoich kosztów doszła jeszcze wymiana zamka/szyby/czegoś :)

Mateusz

Reply to
Mateusz Viste

No nie, bo za mój go skazali (i zaliczyli areszt na poczet kary), a za tamten mu się całkowicie upiekło. Dodatkowej kary nie dostał, ale już w KRK figuruje.

Zamek zmieniłem za grosze, klapę bagażnika wyklepałem sobie sam i to w sumie tyle z uszkodzeń. Nie lakierowałem, bo się nie opłacało.

Ten samochód i tak nie dożył rozprawy -- jak chciałem wymienić przeguby, ale nie dało się podnieść samochodu (bo podnośnik wbił się w podłogę i wyszedł pod dywanikiem) to stwierdziłem, że już najwyższa pora zmienić samochód. Jak wezwali na rozprawę, to już jeździłem Yariską.

Reply to
Queequeg

Ale co to zmienia w kontekście twojego samochodu? No chyba że zamykasz samochód z czystego altruizmu, coby wspomóc organa sprawiedliwości w skutecznym usuwaniu złoczyńców ze społeczeństwa, to wtedy rozumiem.

No widzisz, a tamten drugi nic nie musiał klepać.

Mateusz

Reply to
Mateusz Viste

W dniu piątek, 8 lutego 2019 14:34:58 UTC+1 użytkownik Queequeg napisał:

Ja praktycznie cały czas i wszędzie zostawiam otwarty Raz mi z samochodu pudełko po telefonie komórkowym zginęło. Córce kupiliśmy telefon, w aucie sobie wymieniła kartę a pudełko zostawiła na siedzeniu. Auto zostawiliśmy na ulicy pod blokiem w Gdańsku Za jakieś 4godziny schodzimy i patrzymy że pudełka nie ma Szczęście że auto otwarte było bo bym jeszcze szybę stracił przez głupie pudełko.

Reply to
Kris

Użytkownik "Kris" snipped-for-privacy@gmail.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@googlegroups.com... W dniu piątek, 8 lutego 2019 14:34:58 UTC+1 użytkownik Queequeg napisał:

'91, rejon Zakopane, Nowy Targ, a dokładniej, Suche k. Poronina. W co drugim samochodzie widok nie do pomyślenia w stolicy - coś nawet kosztownego, np. radio, auto niezgorsze, na widoku, jakoś nie było widać oznak, że tam kradną. Można powiedzieć, taka trochę wystawa a-la targowisko próżności - mam i się z tym nie kryję, ale tu raczej "mam radio i po co chować, jak nie kradną?". Nawet nie "zastaw się a postaw się", "po prostu mam, co w tym złego, że nie chowam tego po wszystkich możliwych kątach?". Gospodarze podpytywani nie stwierdzili istotnego problemu złodziejstwa.

Reply to
HF5BS

Thu, 31 Jan 2019 00:07:10 +0100, w <q2tanj$ve2$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl>, "Zbynek Ltd." snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał(-a):

Może to nie stricte problem z akumulatorkami, tylko z elektroniką urządzenia?

Dla porównania - aparat fot. Sony (już ma z 6 latek chyba) wyłącza mi się szybko na mrozie.

Naładowałem do pełna i nagrywam film w domu - po 30 min. wyłączył się (taki limit dla filmu), a jeszcze pewnie by pociągnął z 10min.

Włożyłem do lodówki (8 st.), poczekałem aż się schłodzi i włączam film -- pociągnął 3min. Na mrozie działa mi z 1min.

Może po prostu spadek napięcia jest taki, że elektronika aparatu go wyłącza? Bo po ogrzaniu pojemność odzyskuje :)

PS. Widziałem w necie polski test działania aku w ujemnych temperaturach, Eneloopy wypadły średniawo, ale oddawały z 60 czy 80% pojemności. Poszukaj.

Reply to
radekp

snipped-for-privacy@konto.pl napisał(a) :

Przecież napisałem, że nie działa z aku, a działa za chwilę z bateriami. W tej samej temp.

Po co mam szukać? Moje nie działały. Od oglądnięcia przeze mnie filmu nie zaczną działać. Chyba że też będą oglądały, to może się przełamią, że ich pobratymcy działają i też ruszą.

Reply to
Zbynek Ltd.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.