Elo
Mam kolejną zagwozdkę z zegarem nr 2. Taki tam od majfrendów. 4-ro cyfrowy. Sterowany kwarcem. Zasilanie 5V z osobnego zasilacza. A nawet dwie zagwozdki.
Jedna to słabo świecący wyświetlacz. Wprawdzie ma 3-stopniową regulację jasności, ale nawet przy największej jest to za mało. Wydaje mi się, że z czasem jego jasność spadła. Szczególnie widać to, gdy świeci się pierwsza cyfra, dużo jaśniejsza od pozostałych. Jak zwiększyć jasność? Przy każdej cyfrze jest włączony w szereg rezystor 10 Ohm. Zmniejszając jego wartość aż do 1 Ohma nie następuje zauważalne zwiększenie jasności. Wylutowanie go, powoduje wygaszenie cyfry. Sterownik LED to TMI1628. Przy samym kwarcu zegar DS1302ZN. Jest tez pomiędzy nimi jakiś 16 nóżkowy podłużny scalak z zeszlifowanym oznaczeniem.
Druga to spieszenie się. Spore było. Ok. 20s/dobę. Udało mi się zejść do ok. 9s/dobę. Przy kwarcu są 2 kondensatorki odchodzące od jego każdej nóżki do masy. Oba mają pojemność SMD :-) Czyli HGW, bo jak wylutuję któryś do sprawdzenia, to może mi się utopić w kropli cyny i go już nie odnajdę :-) Do każdego z kondków dodałem zwiększając pojemności aż do 82pF. Osiągnąłem skrócenie przyspieszania z 20 do 9s/d. Dodanie już ledwo
4,7pF więcej powoduje zakłócenie generacji częstotliwości i zatrzymanie liczenia czasu. Wtedy na wyświetlaczu na stałe pozostaje ustawiony czas. Coś da się tu jeszcze ugrać z sekundami?Co do zegara sieciowego o którym pisałem 3 tygodnie temu, udało mi się zejść do doskonałego wyniku z przyspieszaniem. Głównie przez przeniesienie elementów RC na drugą stronę płytki drukowanej. Nie SMD. Niemniej będzie on nadal zależny od temperatury. Tego już nie dam rady wyeliminować, ale już nie warto. Przy cieplejszym pomieszczeniu o nadchodzącej porze roku, szczególnie w upały, będzie się bardziej spieszył, ale pewnie i tak będzie to o rząd wielkości mniej niż było. I o to chodziło.