Użytkownik "Marek S" snipped-for-privacy@spamowi.com napisał w wiadomości news:p0rtmn$1el$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl...
Tylko kto wtedy będzie pracować na ich pensje?
Ale cóż by szkodziło zrobić tak, że sieć ustala, ile może zapodać i inteligencja rozkłada obciążenie ładowarkami stosownie do zapotrzebowania i mozliwości tak, aby nie nastąpiło przeciążenie sieci (o czyms podobnym myślę wobec klimatyzacji w ciężkie, upalne lato), można by np. za przyspieszone ładowanie zapodać dodatkową, raczej niezbyt dużą, opłatę. Jak się już gdzieś naładuje, bo nie wierzę, żzeby absolutnie wszyscy w absolutnie tym samym czasie, to obciążenie stosownie spadnie i inteligencja na nowo rozłoży, ile która ładowarka może pobrać, celem nakarmienia swego aku. Tak, że w każdym momencie ilość prądu będzie ustalana z pewnym zapasem, na okoliczność, gdyby np. przypomniało się Kowalskiemu, iż jutro rano jedzie w delegację i nie będzie miał go kto rano popchnąć o 6:15. Premię mógłby otrzymać ten, któremu się nie spieszy i część przypadającego mu obciążenia, odda bardziej potrzebującym.
Żebyś nie wykrakał... Bo jeszcze świeczek zakażą, jako szkodzące środowisku efektem cieplarnianym... prądu brak, świeczek brak, pozostaje Księżyc w Pełni, oby nie własny... (...)