Czy w Polsce jest praca dla elektronikow?

Loading thread data ...

Bo dobrze wiemy obaj co sie dzialo na polskich uczelniach zanim otwarlismy sie na Zachod...

I wlasnie o to mi chodzi - uogolnianie w obie strony jest krzywdzace. To, ze ktos ma doktorat o niczym jeszcze wielkim nie swiadczy... Dyskryminacja ludzi takim wymaganiem w ofertach pracy jest dziwna i o tym wlasnie mowie.

Reply to
Pszemol

a pewnie ze nie... nikt niem owi ze jest pieknie - po prostu na pewne rzeczy zwraca sie uwage troche bardziej

akurat tego obszaru nie znam wiec nie bede sie wypowiadal

Reply to
PAndy

Pszemol snipped-for-privacy@PolBox.com napisał(a):

Co kraj to obyczaj, siedzę już prawie 20 lat w Niemczech, w branży, jako freie Mitarbeiter/Berater i tutaj po prostu jest przyjęte że duże firmy z poziomu Siemens-a, itd jako gwarantujące stałą pracę płacą mniej. Chcesz zarobić więcej idziesz do mniejszej, innowacyjnej ale i mniej pewnej gdzie pracę masz na 2-3 lata max. Chcesz zarobić jeszcze więcej a masz potencjał i potrafisz się sprzedać to gonisz jako freie Mitarbeiter/Berater - wolny strzelec - ale musisz mieć łeb na karku ;) i oczy dookoła głowy obserwując zmieniające się tendencje na rynku ;/

Reply to
wredny_menel

Wiesław Bicz pisze:

Ja sprawdziłem. Dali jak obiecali. Agencja (bo zwykle one szukają pracowników) nie może sobie pozwolić na podawanie nieprawdziwych ofert płacowych. Bo pracownik szybko się ulotni z firmy, która już więcej nie skorzysta z usług agencji pracy.

Ja jakoś nie potrafię. Pojechałem swego czasu na rozmowe w Polsce i pracodawca był zainteresowany mną. Ja jednak nie byłem zainteresowany stawką jaką on oferował... stracił tylko czas. Ja też, chociaż cieszę się że coś zobaczyłem i pogadałem :)

Czy naprawdę Pan (mówię ogólnie o pracodawcach polskich) nie potrafi zrozumieć, że ułatwia Pan życie sobie i innym podając stawkę zarobków w ofercie? Ja mam pracę i czasem przeglądam ogłoszenia. Nie chcę mi się jednak zawracać głowy pisaniem listów motywacyjnych, dostosywaniem CV do oferty itp. kiedy nie mam pewności o jaką stawkę gram. Po co mam zaczynać grę kiedy nie wiem co mogę wygrać. Traci Pan przez to możliwość znalezienia dobrego pracownika z doświadczeniem. Czy aby na pewno w Polsce tak łatwo znaleźć elektronika lub programistę?

Pozdrawiam Krzysztof Szmurło

Reply to
Krzysztof Szmurło

Sanctum Officium pisze:

Jest, np. AC produkuje ogromne ilości znakomitego sterownika LPG STAG. Pozdrowienia dla kolegów z byłem firmy ;)

Reply to
Krzysztof Szmurło

Wiesz - ongis zaopatrzeniowiec wsiadal w pociag i jechal zalatwic towar. Dzis musi umiec obsluzyc fax, komputer, wynegocjowac cene, dogadac sie z Chinczykiem, zalatwic akredytywe bankowa, orientowac w procedurze celnej i podatkowej .. dawny specjalista handlu zagranicznego ..

I to mniej wiecej zostalo ..

A to sie skonczylo.

Oj, chyba nadzwyczajnych ? I "profesorow" zwyczajowo, bo formalnie "starszych wykladowcow".

Ten idzie do wojska :-)

Oj, cos chyba przeceniasz. Juz dawniej doktor byl od tego zeby wiedziec, docent zeby wiedziec gdzie jest napisane, a profesor zeby wiedziec gdzie jest docent :-)

Za jakis czas ten generator przyjedzie naprawic elektryk po zawodowce

- metoda wymiany modulow, doktorzy beda projektowac - po zwolnieniu z uczelni. Albo wymyslac metody projektowania :-)

To juz widac ze mechanikowi znow wystarczy zawodowka/technikum elektroniczne. Ten glupszy bedzie wymienial wahacze, ten madrzejszy odczytywal kody bledow ..

Gimnazjum chyba obowiazkowe :-) Zamiatanie ... zobacz strone 4 i 5

formatting link

Alez to jest normalny uklad. Inz po studiach niewiele umie. Dokorant zrobi badania za panstwowe pieniadze, jak beda w dobrej dziedzinie i przyniosa skutek to bedzie specjalista na ktorego nowoczesny przemysl czeka :-)

J.

Reply to
J.F.

No ale czasy sie zmieniaja i pojedynczych tranzystorow coraz mniej w urzadzeniach.

J.

Reply to
J.F.

Nie takie duze pieniadze.

35-37.5

£23k:

Odlozyc raczej sie nie uda - przy zalozeniu ze bedziesz zyc normalnie a nie w 'kolchozie' i jesc normalnie, a nie beansy z Tesco po £0.03/puszke. Z glodu tez nie umrzesz za te pieniadze.

Reply to
Jerry1111

Bo ja wiem? Jak Ci pracownicy odchodza (sami) to cos jest nie tak. Czasami za malo kasy, czasami chujowa atmosfera (i to przez duze CH) i po prostu szkoda nerwow. Jak jest dobrze - to po co zmieniac?

Reply to
Jerry1111

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.