Bo plamy na słońcu, bo koklusz w Bangladeszu, bo Sierotka Marysia i Krasnoludki... No, bo cokolwiek mu odwali i sobie tak wymyśli, różne rzeczy widywałem. Miejmy nadzieję, że nie.
Nawet nie to wydaje mi się zasadniczym problemem - mało obciążony wyrabia się, ale mając więcej na pokładzie...
No właśnie, jak wyżej.
I totalnie kociokwiczeje przy próbie skompaktowania bazy... próbowałem, nie dał rady, a komp uruchomiony w trybie /PAE i /3GB, mimo to nic. T-mail też do dupy... Nie pamiętam, czy Dnews nie ma wersji windzianej... no, któryś ma z tych znanych programów... Kombinuję tak na ewentualność, gdybym musiał pozostać przy "Szklarni".
Zobaczę co podejdzie.
Nie zamierzam zmieniać. Wystarczyło by mi nawet zwyczajnie, zassać ładunek, miejsce się zorganizuje... i ewentualnie w drugą stronę, jak u ciebie, a jak więcej, to jasne, że zagadam odpowiednio, uprzednio przygotowując się do tematu.
To można by było połączyć siły... a może dało by się coś a-la przetwarzanie rozproszone, bądź load-balancing, etc? Żebym wydmuch miał lepszy, to by było fajnie... Bo 20 Mbps przy dużym ruchu może być za mało.