Elektryka, TN-C, różnicówka

Zakładam, że pytanie jest podchwytliwe, bo kogoś trzepnęło?

Ano właśnie. Brawo domysłu.

Odcięta metalowa rura zasilania wodnego, wychodząca z ziemi na głębokości ok 1.5 m(!) w stosunku do reszty instalacji wodnej w tej części budynku wykazywała stała obecność napięcia zmiennego na poziomie 213VAC - mierzone miernikiem.

Kabel podłączony do jednego końca tejże rury po zbliżeniu do odciętej części pięknie i efektownie iskrzyl ;-)

Dopiero wyciągnięcie wtyczki podgrzewacza zlikwidowało problem, ale pracownik który ciął tę rurę przypomniał sobie co to breakdance.

Szczęście że był w izolowanych butach...

Reply to
titanus
Loading thread data ...

Cześć,

Takie pytanie.

Jest działka. Na działce są latarnie, a do każdej doprowadzone trzy fazy i PEN. Z tych latarni do domków idą po dwa przewody (jedna z faz i PEN).

Na jednej z działek jest PEN podzielony na PE i N, za tym jest różnicówka, i za różnicówką bezpieczniki i odbiory (lampa, dwa gniazdka). Jest tam jeszcze podlicznik, ale nie wiem gdzie dokładnie wpięty (czy przed różnicówką czy za, czy przed punktem rozdziału PEN na PE i N czy za) i chyba nie ma to znaczenia.

Czy ten przewód PE, rozdzielony z PEN przed różnicówką, jest bezpieczny?

Kolega, który to montował (elektryk z uprawnieniami) twierdzi, że jest OK, że tak się robi. Może się robi, ale wg mnie jak się ten PEN upali gdzieś po drodze (a może, instalacja w skrzynkach przy latarniach jest w bardzo złym stanie, kable ziemne też mają po 60 lat, już raz były wykopywane, bo się popaliły), to pojawi się na nim faza (szeregowo z innych domków, które są wpięte do tego samego obwodu i nie mają różnicówki). Niech wybije im wszystkie bezpieczniki i różnicówkę, a ta faza i tak na bolcu będzie.

Generalnie wspomniany kolega będzie montował kolejne gniazdko i chce podłączyć przewód ochronny (bolec). Ja stoję na stanowisku, że lepiej tego bolca w tej sytuacji nie podłączać. Jest większa szansa, że coś się w tych zaparszywiałych skrzynkach poluzuje, niż że np. nowoczesna kosiarka, ładowarka, lodówka, czy co tam będzie podłączane, będzie miała przebicie.

Działka nie jest ani moja, ani jego. Wspólnych znajomych. To fajni znajomi i nie chciałbym, żeby zakończyli życie porażeni prądem.

Osobnego uziomu nie ma i nie chcą instalować (chyba że ich się przekona, że trzeba, i im go zrobi, pomierzy i weźmie odpowiedzialność; ja nie mam uprawnień, kolega z uprawnieniami nie widzi potrzeby, a oni się na tym zupełnie nie znają).

Kto ma rację?

Reply to
Arnold Ziffel

in <news: snipped-for-privacy@hooterville.invalid user Arnold Ziffel pisze tak:

no nie bardzo bezpieczny.

ja bym nie chciał takiego PE i dałbym gniazdko bez bolca. a istniejące gniazdka chcesz też podłączać od PE?

nom, różnicówka i tak wykryje upływ do ziemi.

wiesz jak to jest z uziomami, koszt, kopanie, bałagan to nie. a potem ludzie giną przy betoniarce.

Reply to
PiteR

Ja bym się nie pieprzył tylko odżałował 500 zł na 6 m nienajtańszego uziomu pionowego, uziemił punkt podziału i miał spokój na kilkadziesiąt lat. A „minimalne” 3 m będzie jeszcze tańsze. W każdym razie i tak pomierzyć trzeba.

A za podział nikt nie bierze odpowiedzialności? :-) W każdym razie tak to jest z zawodowymi m.in. elektrykami – gdy pytasz się jak zrobiłby coś prywatnie, tak dla siebie, to często dostajesz odpowiedź „eee tam, nie trzeba”. :-) Druciarze po prostu. :-) Od mentalności zależy.

No i jakie „uprawnienia” ma kolega? Bo wątpię, aby zwykłe „E”, które ma „każdy”, dawały prawo do takich samowolek. :-)

Reply to
JDX

W dniu 16.06.2023 o 00:57, Arnold Ziffel pisze:

Dlatego powinien być uziemiony, to jest dla ich bezpieczeństwa.

Reply to
Janusz

W dniu .06.2023 o 00:57 Arnold Ziffel snipped-for-privacy@hooterville.invalid pisze:

Prawo tego nie wymaga, ale praktyka i zdrowy rozsądek tak, punkt rozdziału PEN powinien być uziemiony, już miałem napisać, że dodatkowe 300 zł i masz spokój (za tyle kupiłem 6m miedziowany uziom rok temu) - ale zerkam na alle i ten sam uziom u tego samego sprzedawcy kosztuje teraz 509 zł:

formatting link
Kupiłem go 14 miesięcy temu...

TG

Reply to
Tomasz Gorbaczuk

W dniu .06.2023 o 11:15 Tomasz Gorbaczuk snipped-for-privacy@adres.pl pisze:

zwykły ocynk, sporo tańszy, niecałe 200 za 6m:

formatting link

Reply to
Tomasz Gorbaczuk

A mając osobne uziemienie trzeba w ogóle rozdzielać PEN na PE i N?

U siebie na działce (cała nasza trójka ma działki na tych samych ogrodach) zrobiłem osobny uziom, pomierzyłem (nie pamiętam już jaka rezystancja wyszła, ale akceptowalna) i używam go jako PE. PEN używam tylko jako N. Sprawdziło się to już raz, jak miałem przebicie w grzałce do grilla (faza poszła do PEN i różnicówka ładnie zadziałała; bez żadnego uziemienia miałbym grillowanie, ale mnie, jakbym dotknął grilla).

Powinienem ten uziom przed różnicówką zewrzeć z PEN? Jaką to miałoby zaletę?

Eh, nawet mi nie mów. Wszystko rośnie, tylko pensja nie chce. Przewody ziemne też podobno wystrzeliły do góry.

Reply to
Arnold Ziffel

Oni odżałują, jak im się powie, że trzeba. No ale co ja mogę, jak kolega elektryk mówi, że nie trzeba? A jak kolega elektryk mówi, że nie trzeba, to kolega elektryk ręki do tego nie przyłoży, więc przyłożyć będę musiał ja. A jak ja przyłożę, to automatycznie wezmę za to odpowiedzialność. Tak to jest. Ktoś cię prosi o pomoc np. z komputerem, pomagasz mu, to potem cokolwiek się stanie, jest na ciebie, bo przecież grzebałeś. A tu nawet nikt mnie nie prosi, bo im ten prąd działa, tylko mi to spokoju nie daje.

Wspomniany kolega wymieniał innemu facetowi na innej działce licznik i po roku tamten facet przyszedł do niego z gębą, że mu bezpiecznik wywaliło i puszka się pali w ścianie, a ostatnim, który grzebał w instalacji, był on, więc to na pewno on coś namieszał. Natomiast on ma uprawnienia i wziął za wymianę tego licznika pieniądze, więc to jest inna sytuacja.

U siebie na działce zrobiłem to po swojemu (z normalnym uziomem, choć rozdzielonym od PEN), bo jak mnie usmaży, to będę mógł mieć pretensje tylko do siebie, ale u kogoś to co innego (nawet nie wiem, czy zgodnie z prawem wolno mi to zrobić u kogoś bez uprawnień; oczywiście dopóki nikomu nic się nie stanie, to nie ma sprawy, ale jak się jednak stanie, to dopiero zacznie się szukanie winnego... już nawet nie mówiąc o wyrzutach sumienia potem).

On niby wziął, ale na papierze nic nie ma (bo i robione było za darmo po znajomości). Natomiast odpowiedzialność to jedno a bezpieczeństwo to drugie. W większości domków w ogóle nie ma uziemienia (jest lampa, jedno gniazdko bez bolca do podłączenia kosiarki, i tyle) albo jest po prostu zerowanie (mostek w gniazdku), bez żadnej różnicówki, i też to działa. I działało zapewne będzie, aż coś się jednak stanie.

Tam w ogóle są na niektórych działkach cuda. To że działki są podłączone szeregowo przed podlicznikiem to jeszcze spoko (do mojego domku wchodzi przewód z latarni i idzie dalej na mój licznik i do sąsiada), choć to, że takie dwie działki potrafią wisieć na jednym bezpieczniku 10 A to inna sprawa. Natomiast jedna działka ma sąsiada podłączonego za swoim podlicznikiem i jak sąsiad kosi trawę, to kręcą się oba (dosłownie się kręcą, bo to stare, elektromechaniczne, PRL-owskie liczniki na 220 V). Kolega proponował sąsiadowi poprawienie tego, ale "panie, to nie ma co zmieniać, to zawsze tak było, to nie jest duży koszt", więc nikt go na siłę uszczęśliwiał nie będzie.

W innym domku widziałem gniazdko podłączone na przewodzie antenowym (ale to już zostało naprawione, bo w końcu się upaliło), widziałem skrzynki, które są dziurawe, wrastają w nie pokrzywy i leje się do nich woda (ale to też już zostało w końcu wymienione, bo rozpadło się na amen). Więc bezpieczeństwem tam się nikt specjalnie nie przejmuje. No ale ja się przejmuję. Przynajmniej jeśli chodzi o bezpieczeństwo moje lub znajomych.

To, jak on ma u siebie, to inna sprawa i nawet nie wiem :) Pewnie ma podobnie. Wiem że grzebał, bo mu przy latarni bezpiecznik wykręcałem i pilnowałem, żeby nikt nie wkręcił. Ale on robi dla siebie, zna się na tym na tyle, żeby móc wziąć za to odpowiedzialność, więc nic mi do tego. Mogę najwyżej powiedzieć, co ja uważam, jak zapyta (a nie pyta).

Nie mam pojęcia. SEPowskie jakieś. G1 zapewne, ale czy E czy D, czy E i D (czy może D implikuje E?), to nie wiem.

Pamiętam, że sam chciałem zrobić (żeby w razie czego mieć), ale entuzjazm mi opadł jak się dowiedziałem, że trzeba je odnawiać co 5 lat. Przez najbliższe 5 lat prawdopodobnie i tak nigdy bym z nich nie skorzystał, a wiedzę to mogę sobie i bez uprawnień zdobyć, więc dałem sobie spokój.

Reply to
Arnold Ziffel

Ja nic nie podłączam. Ja jestem taki Zenek, który patrzy i daje nieproszone rady :) Nie chcę się do tego dotykać, żeby w razie czego nie było na mnie. Ale istniejące gniazdka są podłączone z tym PE.

Tak, jeśli u nich będzie przebicie, to tak.

Tak, wiem... ale uziomy szpilkowe dałoby się zrobić bezinwazyjnie.

Reply to
Arnold Ziffel

Do PE oczywiście (tego mojego, dodanego).

Reply to
Arnold Ziffel

W dniu .06.2023 o 15:37 Arnold Ziffel snipped-for-privacy@hooterville.invalid pisze:

Czyli rozdzieliłeś właśnie PEN na PE i N?

Różnicówka wykryła różnicę prądu - część poszła przez obudowę grilla do ziemi, takie jej zadanie. Do różnicówki masz podłączony L i N, jak powstaje różnica między L i N (czyli prąd gdzieś ucieka, przez obudowę urządzenia lub skórę człowieka do ziemi) i ten uciekający prąd przekracza wartość prądu zadziałania różnicówki (30, 100mA) to ona rozłącza obwód. Do zadziałania różnicówki nie potrzeba więc uziomu. Ale trzeba pamiętać, że różnicówka rozłączy też N.

Powinieneś przewód PEN przychodzący ze słupa rozdzielić (czyli w miejscu rozdziału przychodzi jeden przewód PEN, wychodzą dwa - PE i N) i ten punkt połączyć do uziomu, który Ci podlinkowałem. Wtedy jesteś zabezpieczony na wypadek "upalenia", awarii przewodu PEN. Jak na jakimś obwodzie w Twojej sieci, urządzenie będzie miało awarię i w wyniku tej awarii pojawi się napięcie na metalowej obudowie (np. grill) to dzięki temu, że będziesz miał swój uziom, znacząco spadnie rezystancja obwodu obudowa-ziemia (bo metalowe obudowy są podłączone do PE) i zwiększysz prawdopodobieństwo i skrócisz czas zadziałania zwykłego B16 czy B10 w Twojej lokalnej rozdzielni. W takiej sytuacji, mimo braku lub awarii różnicówki i tak będziesz skutecznie zabezpieczony przed porażeniem.

TG

Reply to
Tomasz Gorbaczuk

piątek, 16 czerwca 2023 o 15:38:57 UTC+2 Arnold Ziffel napisał(a):

To zdaje się będzie "wyspa TT w sieci TN".

Jak to, minimalna już co pół roku rośnie :)

Reply to
M M

W dniu 2023-06-16 o 00:57, Arnold Ziffel pisze:

To może najpierw przykładowa literatura

formatting link

Wyobraź sobie sytuację: masz gniazdo z bolcem i masz urządzenie wymagające gniazda z bolcem. Ale nie wiesz że ten bolec wisi sobie radośnie. Jak już, to gniazdo bez bolca. I wiedza że tam bolec nie jest podłączony za parę lat ulegnie zapomnieniu. Oczywiście pozostaje zawsze kolejny problem pt nie ma bolca to podłączymy pralkę i tak. Ogólnie trudna sprawa.

Mam ten sam problem. Instalacja jest w strasznym stanie, na dodatek robiona tak, że strach o tym myśleć. Rok temu iluś sąsiadów miało właśnie przerwę na PEN. To teraz wyobraź sobie że tych sąsiadów jest np pięciu. I każdy ma 20A bezpiecznik. I tylko jeden ma uziemiony PEN. A kabelek jest taki jak na 20A. Rozrysuj to sobie... Ja zwątpiłem, ale na wszelki wypadek uziemienie mam już zrobione, czeka tylko na podłączenie. Tylko że piasek pod spodem, 20 omów się robi dopiero na 7,5m, wcześniej jest 40. Udało się zejść do jakichś 12 omów z kilkoma szpilami i bednarką między nimi. Nie jest źle, bo to nie do instalacji odgromowej, ale chciałoby się mniej.

Pozdrawiam

DD

Reply to
Dariusz Dorochowicz

in <news: snipped-for-privacy@hooterville.invalid user Arnold Ziffel pisze tak:

no to czy dasz nieproszoną radę żeby istniejące gniazdka poodłączać od PE? radę żeby np bolce wyłamać?

bo jestem ciekaw ;)

Reply to
PiteR

in <news: snipped-for-privacy@hooterville.invalid user Arnold Ziffel pisze tak:

dziwny ten elektryk, niebojący, chyba w sądzie jeszcze nie był.

Oczywiście. Jest nawet typ podludzi, którzy rozwiązują swoje problemy wrabiając w nie innych.

postawa godna nagrody

potrafią o 22oo przyjechać z reklamacją, 14km nad jezioro do domku, lodowki się nie rozmrazają.

wziął pieniadze, po nim

Dlatego teraz jestem elektromonterem. W pracy nie ma w ogóle prądu

230v, gdzieniegdzie jest 110v. Montuję rozdzielnicę, urządzenia i mam na wszystko w.

żeby dostać gniazdko trzeba być team liderem i wysłać wniosek. spuszczają z sufitu gniazko z różnicówką.

Tutaj elektryk to jest osoba, której praca polega na tym, że w razie czego idzie do więzienia :)

Reply to
PiteR

Ja bym u siebie wyłamał bolce albo pozakładał gniazdka bez bolców. Gniazdko z bolcem sugeruje, że jest uziom, więc jak bolec ma być niepodłączony to lepiej, żeby go nie było (wg mnie).

Reply to
Arnold Ziffel

To znajdź takiego elektryka który zrobi uziemienie i podpisze papier. Łatwo nie będzie, tanio też nie.

Reply to
PeJot

W dniu 16.06.2023 o 16:13, Tomasz Gorbaczuk pisze:

No nie, rozdzielił na N, PE sobie sam zrobił :)

Reply to
Janusz

On 16.06.2023 15:58, Arnold Ziffel wrote: [...]

Takiej wiedzy jak na egzaminie sepowskim możesz nie zdobyć. Ja np. dowiedziałem się się, że w gigaomach no niby mierzy się rezystancję i impedancję, ale nie tak do końca. Bo w gigaomach mierzy się rezystancję izolacji. :-)

Reply to
JDX

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.