Nie wiem czy powinienem pisać na pme ale na alt.pl.misc.elektroenergetyka cisza i spokój...
Mam w domu instalację TN-C (dwuprzewodową - bez uziemienia, jest zmostkowane z zerem w kuchni i łazience, w pozostałych pokojach nie ma uziemienia w ogóle). Przy okazji remontu chciałbym założyć nowe bezpieczniki - wywalić stare topikowe i założyć nowe na szynie din. Jest sens w takiej konfiguracji zakładać różnicówkę czy ona kompletnie nic nie da?
Dużo się zmieni jeżeli przed różnicówką pociągnę od zera osobny przewód ochronny do łazienki i kuchni i powstanie wtedy TN-C-S?