CE horror

a to zależy, co się transportuje. 4 osoby + pies + bagaże urlopowe wygodniej transportuje się w jakimś kombi niż np. w BMW Z3.

no nie przesadzaj. W Golfie 4 trzeba było tylko ściągnąć zderzak i część przodu ;-) W nowym Golfie podobno wystarczy mieć gumowe łapy.

Chyba tak, ale tylko do krajów byłego demoludu.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok
Loading thread data ...

A.Grodecki napisal(a):

Totez ja jezdze Meganką ;--)

Z serwisem Renault rozstalem sie po tym jak mi zaproponowali naprawe silniczka wycieraczki tylnej za 1300PLN i skazowali 3 dychy za detekcje uszkodzenia. W Zeneksie zrobili mi to nastepnie za 5 dych. Rozrzad tez juz robilem nie w ASO.

Megane - wygodny, mily, ladny, duzu w srodku, duzy bagaznik.

Reply to
Marcin E. Hamerla

Użytkownik Marcin E. Hamerla napisał:

Samochód ma być wygodny i niezawodny. Jeśli komuś tego mało to znaczy, że musi sobie przyrodzenie blachą przedłużać :)

Renault to dobre auta, na pewno jedne z najlepszych. I do tego tanie w eksploatacji, jeśli nie brać pod uwagę drogiego serwisu Renault. Wolałbym Megane niż Golfa, przynajmniej nie trzeba silnika wyjmować żeby wymienić żarówkę:))))) I wygodniej jakoś... Dla miłośników małych samochodów wygladających na duże jest jeszcze Octavia, jakosci niestety zdecydowanie czeskiej i o cenie zdecydowanie niemieckiej. Robią ją jeszcze z "dynamicznym silnikiem 60 konnym" ? :)))))

Reply to
A.Grodecki

No wlasnie - kupisz teraz za dolary, a za 3 miesiace przyjdzie podsumowac straty na eksporcie, jesli dolec spadnie do 2.50 :-)

J.

Reply to
J.F.

O, to jakaś nowość - w mojej dwójeczce nie ma żadnych problemów ;-)

Tylko przedwczoraj świece żarowe wymieniałem i kląłem tego głąba, co je między wtryskiwacze i pompę paliwa wcisnął :-((

Pozdrawiam

Reply to
Marcin Stanisz

no to zajrzyj pod maskę jakiegokolwiek nowego samochodu. Kurwicy jąder lub macicy (niepotrzebne skreślić) dostaniesz, wymieniając cokolwiek. W miarę ok można wymienić tylko filtr powietrza. W mojej Vectrze, odstrzelonej ostatnio przez głupią babę, normalnych świec wymienić nie potrafiłem. Znaczy, może bym i potrafił, ale nie chciało mi się kupować specjalnego klucza za paredziesiąt EUR lub rozbierać pół samochodu, by się do nich dobrać zwykłym nasadowym. Kumpel chciał w zeszłym tygodniu pomóc jakiemuś kierowcy odpalić samochód. Mimo kilkunastominutowych poszukiwań nie znaleziono akumulatora. W Smarcie by sprawdzić poziom oleju musisz odkręcić pokrywe silnika w "bagażniku". I tak dalej. Wszystko to to subwencjonowanie warsztatów samochodowych. Tak samo brak zderzaków.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

A.Grodecki napisal(a):

Zasad jest 4 do 1. Jak spada dolar z 4 do 3, to spada tez zysk.

Reply to
Marcin E. Hamerla

Użytkownik J.F. napisał:

Szczęśliwie w elektronice profesjonalnej bierze się za urządzenie a nie za części z których jest zrobione.

Reply to
A.Grodecki

Użytkownik Waldemar Krzok napisał:

Ja mam inną teorię: Niemcy mają mniejsze mózgi, o te części odpowiadające za kreatywne myślenie.

Jakiś miesiąc temu w Vectrze teścia wymienialiśmy (liczba mnoga uzasadniona) żarówkę w lampie przedniej. Kierowaliśmy się logiką, że to co uniemożliwia dostęp do lampy od tyłu, na pewno musi się dać łatwo zdjąć, bo przecież aż taki kretyn, jak to na oko wyglądało, tego CHYBA nie wymyślił :)

Reply to
A.Grodecki

nie. To jest NAPRAWDE wspomaganie warsztatów. Wiem to akurat z pierwszej gęby, oddział projektancki pewnej dużej niemieckiej firmy samochodowej. Im więcej takich świetności, tym mniej ludzi się w to grzebać chce.

Da się łatwo zdjąć. Akurat mam Vectrę (znaczy miałem, do zeszłego tygodnia) i wymieniałem w niej lampy (3 tygodnie temu, oby tą ziobrę co mi auto skasowała szlag trafił). Po stronie kierowcy trzeba tylko wyciągnąć łódkę z przekaźnikami (na zatrzaskach), po drugiej da się bez niczego (Vectra B). W Vectrze A trzeba było chyba ściągnąć filtr powietrza.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

Użytkownik Waldemar Krzok napisał:

Pocieszasz się. Zawodność auta to pewnie też dbałość o kasę serwisów?;) Tylko jak wytłumaczyć politykę tych firm, gdzie żarówki są łatwo dostępne a auta bardzo niezawodne. Frajerzy?

Reply to
A.Grodecki
Reply to
Marek Szarafinski junior
Reply to
Marek Szarafinski junior

Marek Szarafinski junior napisal(a):

???? Olej? W jakim samochodzie za 50k nie trzeba wymieniac klockow i innych dzyndzlotronow eksploatacyjnych?

Reply to
Marcin E. Hamerla

Pewnego dnia Marcin E. Hamerla przemówił ludzkim głosem:

w służbowym ?

Reply to
Zbych

No wlasnie Vectra B.... nie mow cholera jasna ze bez niczego sie da - z kumplem jak pod hotelem wymienialismy zarowki to sie jednak skonczylo na flaszce i wizycie w serwisie pozniej. Po prostu skonczyla sie cierpliwosc. Fakt - od strony pasazera jeszcze pojdzie, ale od strony kierowcy po prostu szkoda nerwow :-)

Reply to
jerry1111

no bez przesadyzmu. Vectrę B miałem 7 lat i przed 3 tygodniami wymieniałem żarówkę H7 w reflektorze od strony kierowcy a tydzień wcześniej pozycyjne w tym samym reflektorze. Bez problemu. Wystarczy wyciągnąć blok przekaźników (na zatrzask) i już masz dojście. Co prawda w Kadecie było wygodniej, ale mogło być gorzej.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

Juz nie. Andora jest czlonkiem UE, ale chyba na jakichs specjalnych prawach. Sa tam sklepy wolnoclowe, ale wejsc do nich mozna za okazaniem paszportu z kraju nie bedacego czlonkiem UE, a zakupow dokonac mozna za najwyzej 100 EUR. Przy wyjezdzie z Andory kazdy samochod jest sprawdzany, ale celnikow interesuje praktycznie wylacznie alkohol i papierosy. Nawiasem mowiac, sklepy wygladaly na wymierajace, moze juz ich nie ma.

Nie ma akcyzy i VATu.

Wojska nie ma. Policja jest wylacznie drogowa, dziala znakomicie (kieruje ruchem i uprzejmie prosi, abys zabral samochod z miejsca w ktorym nie wolno parkowac, nie pisze mandatow).

Pozdrawiam, Pawel

Reply to
Pawel Pawlowicz

nie jest. Jedyne co się zmieniło, to to, ze nie jest już księstwem absolutystycznym, tylko ma coś z demokracji.

Szefami Andory są arcybiskup Barcelony i francuski cesarz. Z braku ostatniego, jego obowiązki przejął prezydent Francji.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.