CE horror

Waldemar Krzok napisal(a):

Mieszkalem w Charlottenburgu (sory, jesli blad w pisowni). W Wwie zasrane sa trawniki, a tam wlasnie chodniki.

Reply to
Marcin E. Hamerla
Loading thread data ...

A.Grodecki napisal(a):

Hmm, kojarzysz Berlin Zachodni?

Reply to
Marcin E. Hamerla

Użytkownik Marcin E. Hamerla napisał:

Niemcy, szczególnie ci ze wschodnich landów, nie są żadnym idealnym wzorem do naśladowania.

Reply to
A.Grodecki

Użytkownik Marcin E. Hamerla napisał:

Prawa fizyki też sa niedoskonałe, bo fizyka tylko próbuje zrozumieć naturę i opisać ją przy pomocy aparatu matematycznego, sama nic nie tworząc. Einstein to też artysta, bo wymyślił całą nowa fizykę "z niczego", czy jednak naukowiec? Jakimś dziwnym trafem dobrze NAUCZENI ekonomicy amerykańscy trzęsą całą światową gospodarką, mając za konkurencję niedouczonych polityko-ekonkomistów europejskich.

Reply to
A.Grodecki

A.Grodecki napisal(a):

Nie bardzo rozumiem co masz na mysli. Jest prawo grawitacji Newtona czy OTW. Wiadomo w jakich warunkach je stosowac, jakie sa ograniczenia, itd. Na ich podstawie mozesz wyslac sonde na Marsa. Mozesz takze zrobic eksperymenty je potwierdzajace.

A teraz sprobuj zastosowac jakies wzory ekonomiczne do uczenienia samego siebie bogatym. Nie dziala, nie? Sprobuj takze zrobic eksperymenty na wzor owych fizycznych.

No faktycznie trzesa, tu masz racje. Dolar leci na leb, na szyje, a deficyt handlowy i budzetowy wspinaj sie na wyzyny.

BTW wiesz, ze taka teorie Keynsa dalo sie zastosowac w praktyce tylko raz skutecznie?

Reply to
Marcin E. Hamerla

Zapraszam na spacer do lasu w okolicach Konstancina pod Warszawą. Zobaczysz co potrafią zrobić z lasem mieszkańcy "luksusowych rezydencji". Ja już dawno przestałem jeździć tam rowerem, bo można się porzygać.

Paweł

Reply to
Paweł Paroń

A.Grodecki napisal(a):

Mam wrazenie, ze nie pamietasz socjalizmu.

To samo kolesie z SLD. Dokladnie to samo. Prawdziwa choroba to przekonanie o wlasnej nieomylnosci.

Reply to
Marcin E. Hamerla

Paweł Paroń napisal(a):

Na pewno w blokach mieszkali. Postpegieerowskich na dodatek.

Reply to
Marcin E. Hamerla

Użytkownik J.F. napisał:

Dlatego powinni rządzić właściwi praktycy, a nie skażeni regulaminem partii.

Reply to
A.Grodecki

A.Grodecki napisal(a):

Z tego co mi mowiono, to tak nie jest.

Drogi maja dobre. I czysto jest. I ladnie. Jesli mialbym wybierac gdzie mieszkac: w Niemczech czy w USA, to wybralbym Niemcy. USA dosc mocno przypominaja IMO Polske. Niemcy to jednak kultura.

Reply to
Marcin E. Hamerla

Użytkownik Marcin E. Hamerla napisał:

Założyłem, że wdepnąłeś we wschodnim :) Zresztą tam się już ossis nazjeżdżało (Twój przypadek to dowodzi). Ta migracja w przeciwną sronę tylko raczej nie zachodzi.

Nadal podtrzymuję, że nie należy się wzorowac na Niemcach. Żadnych.

Reply to
A.Grodecki

J.F. napisal(a):

Momnet, bank ma x akcjonariuszy. Akcjonariusz przekazuje w spadku akcje potomstwu. Potomstwo musi uiscic podatek. W jaki sposob rzutuje to na kapital banku?

Nie wszystko przepadnie. I za jakis czas.

Reply to
Marcin E. Hamerla

Użytkownik SP9LWH napisał:

Tyle kawał. Żeby go przybliżyć do rzeczywistości należałoby powiedzieć:

Teoretyk - to jest człowiek który potrafi wykazać, dlczego to co zrobił nie działa jak należy (przykład - typowy student broniący pracy magisterskiej)

Praktyk - człowiek który potrafi spowodować że coś działa, ale nie wie jak to działa (przykład - typowy pracownik serwisu RTV)

Papierowy inzynier - potrafi tylko stwierdzić, ze nie zdiała (przykład - inżynier bez praktyki i po 3 latach zatrudnienia na etacie handlowca w firmie przewozowej)

:)

Reply to
A.Grodecki

A.Grodecki napisal(a):

Rzucisz jakas rewelacje na temat zasad dynamiki Newtona?

Ble ble ble.

Stosujesz wlasne zasday ekonomii? To moze cos opublikujesz, zeby i inni mogli skorzystac? Moze Nobla dostaniesz?

Geez, przyznaj sie, czytasz "Najwyzszy czas"? I cenisz Janusza Korwina-Oszoloma-Mikkego? Stary, poczytaj cos o realnym swiecie zanim palniesz cos takiego. Obejrzyj na przyklad charakterystyki amerykanskiego deficytu z czasow rzadow Clintona i rzadow Busha.

Problemy gospodarcze Ameryki powoduja, ze jej waluta leci na leb na szycje, a Ty z tego wyciagasz wniosek o sile dolara??????? Wiesz w ogole co to jest deficyt budzetowy? Albo deficyt obrotow biezacych?

Reply to
Marcin E. Hamerla

Użytkownik Marcin E. Hamerla napisał:

Mam na myśli to, że prawa fizyki podlegają ciągłym udoskonaleniem i czasami okazuje się, że teoria stosowana od lat jest ślepym zaułkiem. Fizyka jest jak galareta. Jest to nauka przyrodnicza, zmienna z natury. Wymienianie matematyki jednym tchem razem z fizyką to wielki błąd.

Różnica jest taka, że efekty w ekonomii uzyskuje się po dłuższym okresie czasu. Pojawiaja się tez po drodze zakłóceniam, które trzeba neutralizować często ponosząc koszty. Na własny użytek stosuję własne zasady ekonomi i z roku na rok moje dochody rosną, mimo różnych pomysłów rządu i zapaści rynku w niektórych sektorach, to chyba działa?

Nie zagladałbym za bardzo USA w majtki. Jedynym zagrożeniem są rządy demokratów, na razie odsunięte w czasie. Póki co towar amerykański opłaca się kupować na całym świecie, a towar eurpejski coraz mniej. Jak sądzisz, do czego to w prostej linii prowadzi? Chyba nie muszę podpowiadać prywatnemu przedsiębiorcy?

Reply to
A.Grodecki

Użytkownik Marcin E. Hamerla napisał:

Jako prywaciarz - nie, jako dorosły człowiek - tak. Wystarczy.

To są poglady na mój prywatny użytek, nikomu nie szkodzą. I proszę mnie z żadnymi czerwonymi wszarzami w jednym rzędzie nie stawiać, bo jeszcze mi sie niechcący dostanie, kiedy ludzie (mam nadzieję) będą ich ścierwa na widłach nosić.

Reply to
A.Grodecki

Użytkownik Marcin E. Hamerla napisał:

Jednak faktem jest, że ci młodzio niemcy ze wschodnich landów gdzieś wybyli. A Ci ze wschodnich po nich miejsca nie zajęli. Ja dla odmiany słyszałem że duży procent berlińczyków zachodnich nigdy nie przekracza "swojej" części miasta. Uprzedzenia jakieś, czy co? ;)

W Ameryce byłbyś Amerykaninem i wolnym człowiekiem. W Niemczech będziesz zawsze przedstawicielem niższej rasy. Prędzej czy później się o tym przekonasz.

Reply to
A.Grodecki

masz rację. Teoretycznie. Jak często jeżdżą ludzie z Brzegu do Opola czy Wrocławia? Też jest pewnie duży procent, która tam rzadko jeździ. Ja mam do wschodniej części Berlina ok. 40km i faktycznie częściej niż raz w miesiącu tam nie bywam, bo nie mam po co. Pracę mam "pod nosem" (10km od domu), na zakupy też nie muszę jeździć po Berlinie. Większe zakupy robię w Poczdamie, bo mi bliżej. Zauważ, że Berlin "na skos" ma ponad 80km.

a skąd o tym wiesz? Z autopsji? Ja mieszkam tu ponad 20 lat i takowych problemów nie mam. Rasizm jest niestety wszędzie i w Niemczech, i w USA. W Polsce niestety też i to niemały. Tylko przedstawiciele "rasy rządzącej" tego nie widzą.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

Użytkownik Marcin E. Hamerla napisał:

Zasady dynamiki newtona są słuszne. Ale są też inne kwestie w fizyce, może słyszałeś...

Dokładniej zasady postępowania na podłożu ekonomicznym. Nic nadzwyczajnego. Rozsądek i szybkie podejmowanie celnych decyzji - tego się nie publikuje. To chyba trzeba mieć w genach, jak zdolności muzyczne, matematyczne czy inne.

Nie wiem co to za gazetka, ale widzę przyczynę Twojego problemu - zamiast myśleć o biznesie czytasz wszystko jak leci by potem błyszczeć ewudycją na pl.misc.elektronika (i może innych) Diagnoza: teoretyk - gaewędziarz.

Rozumiem, że Dla Ciebie ekonomia nie ma tajemnic. To czemu tak marnie Ci się wiedzie, że masz pomysły typu "ukryta nacjonalizacja", "równy start pokoleń" itp? Mniej się mądrzyj, lepiej pokaż co potrafisz. Idziesz w górę - jesteś sprawny, stoisz w miejscu lub tracisz - jesteś cienias bo koniunktura jest nienajgorsza.

Reply to
A.Grodecki

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.