Witam!
Potrzebuje na szybko skład środka B327. Istnieje prawdopodobieństwo, że pewna osoba napiła się tego roztworu. Co robić w takiej sytuacji? Jaki jest skład tego?
Witam!
Potrzebuje na szybko skład środka B327. Istnieje prawdopodobieństwo, że pewna osoba napiła się tego roztworu. Co robić w takiej sytuacji? Jaki jest skład tego?
Z ceikawo
Z ceikawo
Virus_7 napisal(a):
To jest (chyba) nadsiarczan sodu.
Sorki za to wczesniej... co
Z ciekawosci wpisalem na google i znalazo watek na elektrodzie:
...Siarczanu miedzi.
Piotr "Pitlab" Laskowski napisał(a):
Co robić, jeśli to G znajduje się w żołądku człowieka?
To w zużytym... W świeżym masz nadsiarczan sodu/potasu/amonu.
Wyrzygać.
Użytkownik "Virus_7" <rot13.ivehf snipped-for-privacy@b2.cy napisał w wiadomości news:d5g0e6$2bc$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...
Zadzwonić do lekarza, wywołać wymioty. Lekarz zaordynuje płukanie żołądka.Wcześniej można podać środek neutralizujący-węgiel, ale to w porozumieniu z lekarzem.
Pozdrawiam Łukasz
Na poczatek duzo wody do picia - zeby swinstwo rozcienczyc i wymioty ulatwic.
Wegiel .. cokolwiek pomoze ? A moze wybuchnie ?
Nawiasem mowiac .. jestem ciekaw co wie _przecietny_ lekarz na temat neutralizacji "B327" w szczegolnosci, a nadsiarczanow w ogolnosci :-)
P.S. co sie stalo - przeciez to chyba niesmaczne ? PPS. Kto to produkuje ? Od pewnego czasu usiluje sklad wygooglac - nie potrafie. A przeciez MSDS powinno do tego byc.
J.
No... ja produkowalem - dzialalo bardzo dobrze, bylo toto ze 20x bardziej trwale niz kupny B327. O szczegolowy sklad pytac MDz :-)
Nie za bardzo popijac, bo z zoladka przejdzie dalej i ciezko bedzie zwymiotowac. Lepiej od razu zwymiotowac, odwiezc na pogotowie, plukac zoladek, nie czekac. Nadsiarczany sa bardzo drazniace dla skory i blon sluzowych. Nie czytalem MSDS ale tak chyba sie powinno zrobic. Jesli minelo na tyle duzo czasu, ze sie wchlonelo to niewiele ten zabieg pomoze. Jesli to rzeczywiscie siarczan/nadsiarczan miedzi to przechlapane. Nie o sam siarczan chodzi, tylko o jony miedzi. Kilkaset mg Cu2+ moze byc smiertelne - uszkodzenie szpiku, nerek, watroby. Przy tak duzych dawkach nie ma jakiegos sensownego postepowania.
Nie wybuchnie, ale tez nie pomoze.
Niewiele, wogole smieszne sa informacje na kazdym opakowaniu, ze w razie kontaktu udac sie do lekarza. No chyba lepiej do wrozki, zapewne trafnosc w odgadywaniu co sie zazylo i jak postepowac bedzie podobna. Jesli wiadomo co to za swinstwo to mozna sie dowiedziec jak postepowac w osrodkach toksykologicznych. MSDS tez niewiele pomagaja, bo albo pisze, ze toksycznosc nie zostala dokladnie przebadana, albo zeby udac sie wlasnie do lekarza...
A BTW to po wejsciu do Unii okazanie MSDS jest chyba obowiazkowe. Musimy posiadac karty MSDS do wszystkich posiadanych zwiazkow.
Dla pewnosci jedz na pogotowie, z opakowaniem, choc bez skladu lekarz bedzie pewnie eksperymentowal.
Napisz tez jak sie wyjasni, co zrobili lekarze, jak doszlo do wypicia no i najwazniejsze- jak sie czuje osoba ktora to wypila? Mam nadzieje ze to nie dziecko, ktore z ciekawoscia wypija wszystko co jest w butelkach.
Michał
MSDS pisze "podac duza ilosc wody". Na wszelki wypadek sprawdzilem.
Dla CuSO4 MSDS pisze na szczescie to samo :-)
Tak swoja droga .. jakis lagodny reduktor .. glukoza chyba powinna byc dobra.
No - zawieraja troche informacji o skladzie. A lekarz moze znac numer telefonu do osrodka toksykologi. Tylko ze jakos dziwnie mi sie wydaje ze MSDS powinny tez zawierac wskazowki dla lekarza, bo co to jest B327 to nie bedzie wiedzial na 99.9999%, a nawet jakis ostodek toksykologii moze miec klopot z poradzeniem co robic jak sie ktos zatrul jakims polidiizotrojmetylo......
No i poch ma, ale on B327 nie prowadzi ..
J.
pozdrawiam Piotr
lepszy link:
jerry1111 napisał(a):
W przypadku mikstury domowej roboty przynajmniej wiadomo jaki jest skład i w razie czego(odpukać) można zabrać do lekarza karty katalogowe z POCh.
No to moze zwymiotowac, a reszte rozcienczyc woda;) Tylko ten paskudny nadsiarczan pewnie szybko sie zredukuje do siarczanu, a jakie szkody przy okazji wyrzadzi to trudno powiedziec.
Na szczescie? A co szczesliwego jest w smiertelnym zatruciu?;)
Masz pod reka? Obawiam sie, ze blona sluzowa moze byc ciekawszym reduktorem dla nadsiarczanu niz glukoza. No i jest pod reka, w przeciwienstwie do glukozy;)
W wiekszosci to bedzie jakies niespecyficzne dzialanie objawowe. Wiekszosc tych polisupercostam zanim goscia przywieziesz to zdazy juz szkody wyrzadzic. Ale sa madre ksiazki z toksykologii, gdzie jest podane co zrobic w zatruciach konkretnymi zwiazkami lub grupa zwiazkow. Zreszta znajac budowe chemiczna przynajmniej czesciowo mozna przewidziec metabolizm zwiazku, dystrybucje i wydalanie, wiec cos mozna sprobowac zrobic. Ale nie czarujmy sie - jesli ktos wypije kilkaset gramow jakiegos swinstwa to cudow nie ma.
No wlasnie nie wiem, czy sprzedajacy nie ma obowiazku posiadac takiej karty.
Michał napisał(a):
Pogotowie pewnie było koło 16:50. Zaraz wszystko opowiem.
Jak doszło do wypicia? Była u nas sprzątaczka (chyba Ukrainka). W łazience stał rozcieńczony B327 wykorzystany jeden raz (lekko błękitne zabarwienie) w butelce po Nałęczowiance. Ona chyba pomyślała, że to zwykła woda, napiła się jeden łyk i wróciła do dziadka, u którego mieszka. Po 30 minutach dzwoni do mnie dziadek, że kobieta wymiotuje i pyta się co to było to błękitne na parapecie. Powiedziałem, żeby dzwonił na pogotowie, powiedziałem także, że to B327 - środek do wytrawiania miedzi oraz, że za chwilkę zadzwonie by powiedzieć co to dokłądnie jest. Przekazałem informację, że to jest siarczan miedzi + sól kuchenna. Później zadzwonię, żeby dowiedzieć się co i jak.
Nie, kobieta w wieku ok. 40 lat
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.