Sonda 2 - premiera 14.03

Użytkownik "Kaczin" snipped-for-privacy@poczta.interia.pl> napisał w wiadomości news:nbuso5$dgs$ snipped-for-privacy@dont-email.me...

Może coś takiego?

To swoją drogą.

Z dzieciństwa. :-)

Tego nie wiem, ale pomijając dość wątpliwą dykcję pani była bardzo kreatywna poza ekranem, m.in. wymyśliła moją ulubioną Pi i Sigmę, której odcinek "Królestwo Miętowego Groszka" nawet jaruzelska cenzura na wiele lat zdjęła z ekranu. :-)))

Pozdrawiam, Piotr

Ani ja.

O ile w ogóle tak pokazuje -- moje cuda po 14PLN każde są zdumiewająco dokładne. Nie mają może RMS i automatycznej zmiany zakresu, ale jak komuś potrzeba takich rzeczy, to i tak wygodniej sięgnąć po oscyloskop.

Pozdrawiam, Piotr

Użytkownik "ACMM-033" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nc6icl$31j$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl... Użytkownik "sundayman" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości

no i slynne rotating dot

J.

Użytkownik "ACMM-033" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nc6gik$154$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl... Użytkownik "Marek" snipped-for-privacy@fakeemail.com napisał w wiadomości

Chinczyki opanowali wyciaganie przewodow - przestala mnie dziwic utrata 1V na metrowym kabelku :-(

J.

Chińczycy opanowali pokrywanie cienką warstwa miedzi aluminium i stali. I to jest - obok coraz cieńszych przewodów - podstawowy problem.

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1815446951$ snipped-for-privacy@squadack.com... Hello J.F.,

Na stal mi to nie wyglada, ale sprawdze z ciekawosci magnesem ... a myslisz, ze aluminium miedziowane sie nadaje do drutow 0.1 czy 0.2 mm ?

J.

W ostatnim mailbagu dostał taki miernik raczej trochę droższy niż 14 PLN i ostentacyjnie wyrzucił go do kosza.

Cytat ze Szwejka nie pasuje, sorry. Doskonale wiesz o czym mowie: żeby zainteresować człowieka który kopie rowy od rana do wieczora trzeba nieco popuscić z nauki i przejśc w popularne ciekawoski ze świata. To już nie jest program naukowy w jakim zapatruja coponiektórzy odrodzenia "społeczeństwa wiedzy". Co najwyżej wygeneruje społeczeństwo lekkiego czajenia bazy i częściowego kumania ale tak o ogólnym zarysie, o sorry mam telefon.

Jak Ci ktoś powie że problem narasta wykładniczo to zaczaisz. Koleś od rowów, prawnik, pielegniarka, urzędnik nie. Trzeba im podkręcić jasność. Ponieważ wiele wspóczesnych problemów fizyki ma jasność mocno abstrakcyjną to się nie da zrobić tego bez nastepnych pojęć które trzeba podkręcać. I tak oto z ciekawej dyskusji robi się absurdalne nadganianie tego co szkoła zapomniała nauczyć lub wypłaszczanie tematów do poziomu "niech to pudełko zapałek symbolizuje foton, tu się robi buuum a potem elektron dostaje 10zl i ma wyższy poziom" lub coś o pękających parówkach.

Miejmy nadzieję że masz rację.

PS. Ilu znasz którzy czytają WiZ i ŚN/SA? IMHO poziom naukowości jest tam odpowiedni, przecietny uczeń przed matura powinien czaić większość. Niedaleko w kiesku ruchu przez miesiąc leżał jeden egzeplarz WiZ. Nikt nie kupił. Duże osiedle. Specjalnie zapytałem.

Kosmologia nie. Przypuszczalnie dlatego że to jedyna dziedzina fizyki gdzie jest więcej absurdalnych hipotez niż dowodów.

A o czym bedzie pierwszy? O niebieskich laserach, grafenie na tasmie samoprzylepnej i najszybszym 8051, wszystko na tle Flagi i Orła Białego z myzyka tego ... francuza na ch czy jakoś ... Czyli jakieś 3 minuty. Ale pomyś... przeciez jakoś ten pomnik w Świebodzinie zbudowali? Można wziąć przykład z Discovery gdzie wygenerowano 10 odcinków o tym jak budowano szope na bagnach.

"Grzesiek, śpisz dzisiaj osobno. Nie nagrały mi się Przyjaciółki przez to twoje gówno."

Ciekawe czy TVP będzie też realizowało misję przez dostepność tych programów w internecie. Komercja czy misja? ...

No raczej nie jesteś -- koneserów bloczków reklamowych kilku w życiu spotkałem. ;-)

Ja z tego powodu zrezygnowałem z ich oglądania.

Pozdrawiam, Piotr

Jego sprawa -- Dave to nie jest mui Góró.

Pozdrawiam, Piotr

Pan Sebastian Biały napisał:

Wiem, ale się z tym nie zgadzam, inne mam poglądy, inaczej to widzę.

Nie mam nic przeciwko Spłeczeństwu Lekkiego Czajenia Bazy, chciałbym żyć w takim, choć zdaję sobie sprawę, że do niego droga daleka. Choć teoretycznie realna, dająca nadzieję. Ani trochę nie wierzę w hodowanie "społeczeństwa wiedzy", "komunizm naukowy", "nowe świata porządki" czy inne utopie, które (na szczęście) nigdy się nie ziszczą.

No więc ja należę do tego gorszego sortu, który nie zgadza się z modnym dziś poglądem, że nie należy w szkołach objaśniać świata modelem Bohra, gdyż albowiem jest on nieprawdziwym. Ludzie ci szaleni, wyraziciele krytykowanego poglądu, może wiedzą na temat atomu więcej od starego Nielsa, ale tak poza tym, to nie mają wszystkich klepek w porządku.

Mnie pasuje to, co powiedział Szwejk -- "nie wszyscy mogą być mądrzy". Zgadzam się też bez reszty z dalszymi konkluzjami -- "bo gdyby wszyscy ludzie byli mądrzy, to na świecie byłoby tyle rozumu, że co drugi człowiek zgłupiałby z tego". Wyżej wzmiankowanych już to dotknęło.

Pan Sebastian Biały napisał:

No zaraz, a gdzie w tym rankingu badanie wypadków, przepraszam, zamachów lotniczych przez sławetny zespół naukowców?

Absurdalne nie musi oznaczać ideologicznych. Są więc w koszyku obok z innym podpisem. Tylko że tam wieje nudą, co najwyżej czasem słychać jak hymn grają na fujarce.

PS. Były cykle BBC na temat układu słonecznego (The Planets). Prawdę mówiąc życzyłbym wszystkim takiej jakości narracji i łopatologicznego wyjaśniania jak tam (i to bez urazy dla kumajacych). Genialne. Ale to dalej nie jest nauka.

Pan Sebastian Biały napisał:

Apeluję o zachowanie rzetelności badawczej! Chodziło o hipotezy absurdalne. Proszę więc nie mieszać ideologii do nauki!

-- Na "n"? -- rzekł Klapaucjusz. -- Dobrze. Niech zrobi naukę.

Maszyna zawarczała i po chwili plac przed domostwem Trurla wypełnił się tłumem naukowców. Wodzili się za łby, pisali w grubych księgach, inni porywali te księgi i darli je na strzępy, w dali widać było płonące stosy, na których skwierczeli męczennicy nauki, tu i ówdzie coś hukało, powstawały jakieś dziwne dymy w kształcie grzybów, cały tłum gadał równocześnie, tak że słowa nie można było zrozumieć, od czasu do czasu układając memoriały, apele i inne dokumenty, w odosobnieniu zaś, pod nogami wrzeszczących, siedziało kilku samotnych starców i bez przerwy maczkiem pisało na kawałkach podartego papieru. -- No co, może złe?! -- zawołał z dumą Trurl. -- Wykapana nauka, sam przyznasz!

Ale Klapaucjusz nie był zadowolony.

To w "Świecie Nauki" jest jakiś poziom naukowości? Przestałem czytać od kiedy zmienili się w publikator polityczny. Niech zwycięża socjalizm i global łorming. Nawet sobie Sachsa najęli. :-(

Pozdrawiam, Piotr