1/2 OT Hydrostat

Czołem.

Poszukuję danych technicznych typowych hydrostatów stosowanych w pralkach. Chodzi o ciśnienie załączania i powtarzalność.

Reply to
PeJot
Loading thread data ...

Użytkownik PeJot napisał:

Ale do komina to nie będzie dobry pomysł - ze względu na to, że nigdy nie wiadomo co do niego od góry wpadnie...

A co do pytania - hydrostat w zmywarce Polaru (lic. Zanussi) wykrywał 10 cm słupa wody. Drugi reagował na obniżenie tego słupa o 2-3 cm. Pracowały tak przez 10 lat co drugi dzień. Potem chyba zatkał się wężyk. I od 10 lat zmywarka chodzi na czujnik elektroniczny (zmiennoprądowy).

A finał jest taki, że w tym roku, po 20-paru latach użytkowania, rodzice zafundują sobie nową/używaną.

eL eS

Reply to
Łukasz Sokół

Łukasz Sokół napisał(a):

Wydało się :)

Nie, kondensat jest czystą, przezroczystą cieczą. Zero wapnia, kamienia i śmieci stałych.

Raczej chodziło mi o te do pralek, szczególnie te strasze miały chyba wyższy poziom wody. 10 cm H20 to trochę mało, choć od biedy by było, pompka częściej będzie się włączać.

Co to jest ?

Reply to
PeJot

Użytkownik PeJot napisał:

:)

hmm...

Wtedy pralki i zmywarki używały tych samych, tylko inaczej wyregulowanych. W każdym razie _wyglądały_ tak samo.

Dwie elektrody zasilane prądem zmiennym (jakieś kilka kHz - fala prostokątna) i mierzyliśmy spadek napięcia na nich. Znaczy, wykrywaliśmy poziom w momencie zmoczenia końcówek elektrod. Niestety, był jakiś problem z symetrią i woda w zmywarce (środki piorące, sól) zdegradowała złocone (ze szpilek od złączy) kontakty (oblepiło je) i w końcu zamocowaliśmy jeszcze przełącznik zwierający dwie z trzech elektrod ;) tak dla pewności zaskoczenia - bo potem już działało samo.

Pozdr. eL eS

Reply to
Łukasz Sokół

A tak mi przyszło do głowy - może zastosuj czujnik pojemnościowy - dwie elektrody dokładnie zaizolowane w takiej odległości żeby ciecz nie zostawała między nimi i mierzyć pojemność.

To już ktoś na grupie opisywał.

eL eS

Reply to
Łukasz Sokół

Łukasz Sokół napisał(a):

Gdyby było inaczej, zastosowana pomka zdechała by szybko, a od 2 sezonów grzewczych pracuje poprawnie.

Faktycznie, tam jest śruba reg.

Jakakolwiek elektronikę poziomu cieczy ( zwierane elektrody, kondensator ) trzeba by samemu robić, a wolałbym jak najtańsze i najbardziej trwałe "gotowce".

Reply to
PeJot

Użytkownik PeJot napisał:

Racja. Ale najprostszym i najtańszym i najtrwalszym gotowcem bedzie w tym przypadku mikrostyk przemysłowy + pływaczek z piłeczki. Hydrostat może nie zadziałać w przypadku kiedy wzrost poziomu cieczy jest powolny, poza tym jest sprawa ze szczelnością jego wężyków, złączek itp.

eL eS

Reply to
Łukasz Sokół

Łukasz Sokół napisał(a):

Polimeryzowałbym - mokrostyk, piłeczka do tego jakaś dźwignia, która może się zawiesić, zaciąć itp. Ale też biorę pod uwagę.

No, to trzeba sprawdzić.

O to jestem spokojny.

Reply to
PeJot
Reply to
Marek Dzwonnik

Marek Dzwonnik napisał(a):

Widziałem, coś podobnego chciałbym ewentualnie zrobić ( art. w linku, jak i inne podobne jest zbyt duży ).

Reply to
PeJot

Mam coś podobnego przy brodziku od natrysku... I niestety - styki się wypalają, lubi się czasem zaciąć mechanicznie a szlam z mydła i twardej wody powoduje, że z czasem pływak przwiera do ścianki rury PCV. Ale 5 lat już działa. Z pompką z pralki :-)

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik PeJot napisał:

To nie bądź. Hydrostat jak sama nazwa ;) wskazuje przełącza się kiedy przekroczone zostanie ciśnienie powietrza - to po prostu jest mieszek ze sprężynką. To musi być zamocowane ponad górnym dopuszczalnym poziomem cieczy (w rzeczonej zmywarce, było na wys. ok. 1m ponad lustrem). Czyli użyjesz wężyka. Fajnie.

Wężyk taki jest a) długi b) wrażliwy na temperatury (piec) c) lubi przeciekać i starzeć się. Zwłaszcza że to już nie 'stara dobra robota' ;)

A czysta przezroczysta ciecz (mieszanina kwasu węglowego ? ;) nie powinna zakleić Ci nic.

eL eS

Reply to
Łukasz Sokół

Użytkownik Łukasz Sokół napisał:

[o bosz, ale bełkot popełniłem]

Miałem na myśli że pływaka nie powino nic zakleić skoro tam jest tak czysto. Znaczy, na powierzchni. A to co na dole to pompka przeciągnie, ale wąż od hydrostatu mógłby się zakleić.

Reply to
Łukasz Sokół

Łukasz Sokół napisał(a):

Jak hydrostat mógł być zainstalowany metr nad lustrem, gdy wysokość całego urządzenia jest 85 cm ? :)

Etam zaraz długi. W sumie, razem z wężykiem idącym do pompki będzie z pół metra. 2 sezony pompka już pracowała, wężyki nie popękały.

b) wrażliwy na temperatury (piec)

Nienienie. Kocioł ( piece to zduny stawiają ) jest oddalony od komina ze

2.5 metra, a komin jest chłodzony powietrzem pobieranym do komory spalania. Z resztą hydrostat w pralce tez nie pracuje przy +21 stopniach.

c) lubi

Jak może przeciekać, skoro będzie powyżej lustra cieczy ?

Raczej siarkawego, ale to drobiazg. Chodzi mi o to, że hydrostat byłby montowany na zewnątrz komina, zaś wpychanie czegokolwiek do komina ( pływaki, elektrody itp. ) jest lekkim masochizmem, bo dostęp do wnętrza komina jest beznadziejny ( trochę tak jak w tym dowcipie o mechaniku samochodowym, byłym ginekologu, który naprawiał auta przez rurę wydechową ).

Reply to
PeJot

Użytkownik PeJot napisał:

No dobra, przesadziłem - ale hydrostat(y) były co najmniej te 50 cm ponac poziomem.

[o temperaturze ciach, bo racja]

Przeciekać będzie powietrze ;J Zwłaszcza przy powolnym narastaniu ciśnienia... prawie na bank.

No to jest oczywiste. Dlatego mówiłem o czymś mocowanym na drzwiczkach wyczystki.

Ewentualnie, możesz zrobić dodatkową rurę zewnętrzną puszczoną pionowo i równolegle do słupa cieczy na zasadzie naczyń połączonych i tam dać ten nieszczęsny pływaczek. Jeśli przy okazji rura byłaby przejrzysta, miałbyś wgląd na to ile jeszcze powinienes zaczekać zanim włączysz ustrojstwo ręcznie ;)

Dobre ;) do sigów :)

eL eS

Reply to
Łukasz Sokół

Łukasz Sokół napisał(a):

Albo prawie, albo na bank :) Ale coś w tym musi być.

Z resztą - na razie kondensatu nie ma, zacznie się tworzyć poniżej 0 stopni; choć wczoraj CO odpaliłem :/ Więc czas na załatwienie tematu mam.

A myślałem że stare i znane.

Reply to
PeJot

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.