Prysznic z chin /elektryka/

W dniu 2019-01-08 o 18:03, Peter pisze:

Sądzimy, że absolutnie nie pasuje 22V. >5kw i 22V :) A przepływowe jak są zasilane? Nigdy tej tandety bym osobiście nie kupił.

W dniu wtorek, 8 stycznia 2019 11:03:44 UTC-6 użytkownik Peter napisał:

Bylo dyskutowane tu n agrupie jakis czas temu. Pomysl kiepski ale zaskakujaco malo problematyczny w praktyce.

No i niezbyt nadajacy sie do naszego klimatu.

Ten wynalazek jest uzywany w krajach cieplych gdzie woda z wodociagu juz jest dosyc ciepla a grzanie jej sloncem jest niewygodne lub problematyczne.

A zeby cie zaciekawic podpowiem ze w UK/Irlandii dosyc popularne jest montowanie przeplywowego podgrzewacza wody w obrebie kabiny prysznicowej.

IMHO gupie ale dziala...

Uwielbiam akcent tego gościa.

Litości, gdzie ten gość się uczył angielskiego? Tego się nie da oglądać. Pozdrawiam, Piotr

No niezupełnie, jeśli mamy na myśli te same dyskusje. W omawianych tam podgrzewaczach był zawsze uziemiony odpływ, który neutralizował potencjał. Chińczyk dał jakieś sprężynki w plastykowej obudowie.

Pozdrawiam, Piotr

A ja dotarłem do tego momentu:

zaliczyłem ROTFLa i dostałem po głowie, bo pobudziłem dzieciaki. Idźcie sobie... :-(

Fraza dnia, od dziś będę używał jak własnej, a gościowi daję suba. :-]

Pozdrawiam, Piotr

Az tak daleko tego czecha nie ogladalem :)

Te spreżynki, to grzałki, za 'neutralizator' robi ten obskórowany drucik.

Poza tym, europejskie przepisy zabraniają używania jakichkolwiek ruchomych urzadzeń elektrycznych, zasilanych napieciem niebezpiecznym w obrysie wanny.

Nie sprężynki tylko grzałki, a drucik jako uziemienie :)

Daj linka do jakiejś własnej produkcji w j. angielskim.

No, niezupełnie. Jak się dokładniej wczytasz w normę, a zwłaszca w rysunki stref, to wzmiankowana norma pozwala Ci powiesić nad wanną niemal żarówę na gołych drutach. Powyżej 2,25m wymagane jest jedynie IP44, nawet w wannie. Jakiś karzeł to pisał?

Pozdrawiam, Piotr

Dnia Tue, 8 Jan 2019 23:17:48 +0100, Ilona napisał(a):

To raczej nie jest ruchome - kabelki ma tak krotkie, ze raczej do stalego montazu.

No i ... jak ktos nie ma wanny, to moze :-)

I jeszcze niuans - przysznic, beda krople wody, a przerwy miedzu kroplami nie przewodza :-)

W kazdym badz razie nie slychac o masowych porazeniach :-)

J.

Przepraszam, pomyłka! Pierwszy z brzegu rysunek z google wprowadza w błąd, powyżej 2,25 nie ma żadnej normatywnej strefy.

Literalnie więc, to "Oni mogą panu majstrowi skoczyć tam, gdzie pan może pana majstra w dupę pocałować" i w przypływie fantazji można sobie puścić szynoprzewody nad wanną.

Pozdrawiam, Piotr

Coś mnie się zdaje, że cała strefa I jest zabroniona, ze wzgledu na krawędzie wanny.

Na publicznych basenach, od najwyższego pułapu i to 2.5 [m].

--

Ktora fraza i co tam takiego smiesznego ?

Ale:

-co to za jakies Inc na roznicowce ? 10kA.

-wie co jest w srodku, a łapę pcha :-)

-ten drucik uziemiajacy jest calkiem skuteczny,

-w mieszkaniach z roznicowka trudno bedzie uzyc.

Dyskutowalismy, ze porzadniejsze firmy robia tak samo ? I jak sobe radza z roznicowka ?

J.

Bez problemu wyciągniętą ręką dotykam sufitu na 2,5m stojąc na podłodze, a co dopiero w wannie/brodziku. O 2,25m nawet nie chce mi się pisać.

Pozdrawiam, Piotr

Zgoda, to juz jest celowe stwarzanie zagrożenia. Równie dobrze możesz chcieć wziąć suszarke do włosów, siedząc w wannie.

Rzecz w tym, że 'stały montaż', wiąże się z zastosowaniem niedemontowalnego połaczenia wyrównawczego.

--

Ta o wybiciu bezpiecznika i następna o podłączeniu się do gnizadka bez arrrrrrrrrsiiiiiiiiiidiiiiiiiiii. Akurat uruchamiam przetwornice zasilane z sieci, będzie jak znalazł.

Maksymalny prąd zwarciowy w jakimś tam odcinku czasu.

Pcha też miernik i dostaje 100uA w porywach. Odpowiem Szwejkiem:

"W ogóle dużo jest na świecie takich rzeczy, których robić nie wolno, ale można. Najważniejsze to żeby spróbować, czy zakazanej rzeczy zrobić nie można."

Choć trudno mi się do tego przyznać, wierzyć będę jednak miernikowi i nawet takie badziewie poprawnie zamontowane okazuje się być zupełnie bezpieczne.

Pozdrawiam, Piotr