Czołem. Temat jak w topiku, wydaje się banalny, ale są wątpliwości. Chodzi o wodę pitną, aby niepotrzebnie jej nie zanieczyszczać materiałem z elektrod czujników, lub niepotrzebnie nie robić elektrolizy. Czujniki pływakowe wydają się być zbyt zawodne. Jakieś pomysły, dostępne dla amatora ?
A kupił byś cokolwiek od gościa z takimi opiniami, takim podejściem i na dodatek samooceniającego się? Nawet nie wiadomo jak toto podłączyć.
PeJot. Co do czujnika (nie przetwornika!). Proponuję jakikolwiek czujnik pojemnościowy. Jak zbiornik jest z tworzywa, szkła, ceramiki, to wystarczy przyłożyć z boku (z zewnątrz) i wyregulować czułość. Jak metalowy, to wypada zrobić jakiś otwór zakryty w zasadzie czymkolwiek, szklanym korkiem, plastikowym denkiem i obok niego umieścić czujnik. Dostaniesz sygnał jest woda - nie ma wody, czyli tak jak czujnik powinien reagować.
Jak chcesz mierzyć, to może na górze zbiornika czujnik ultradźwiękowy? Dostaniesz odległość lustra od czujnika, a to daje się łatwo przeliczyć na objętość.
Wiadomo :) Nie chodziło przecież o sprzedawcę tylko o rozwiązanie.
Prościej zadać pytanie z sugestią odpowiedzi do googla:
Czujnik poziomu cieczy optyczny Czujnik poziomu cieczy pojemnościowy Czujnik poziomu cieczy magnetyczny Czujnik poziomu cieczy dźwiękowy Czujnik poziomu cieczy *dowolne kombinacje.
Może podejdzie czujnik pojemnościowy? Trzeba się wczytać w noty katalogowe tych oferowanych na all. Te z TME w kosmicznej cenie nadają się do mat. sypkich/wody. Może i te tańsze również się nadają?
Z rur i tak żelazo przechodzi do wody. Woda chemicznie czysta nie nadaje się do picia, tu bym nie tragizował z zanieczyszczeniami.
W dniu 14.11.2021 o 15:06, Astralny Rębajło pisze:
Do dupy implementacja, po co przechodzić przez ściankę? Dać go na zewnątrz. Jak ścianka gruba, to większy czujnik zastosować i tyle. :) Żadnego kamienia czy styku z cieczą nie trzeba. Do pojemnościowego wystarczy zbliżyć palec, metal, gumę, drewno, wodę.
Pojemnościowy nie musi mieć styku z wodą. Jeden jedyny problem jaki widzę to fakt, że jak na ściankach zbiornika zostanie trochę wody (np: krople), to czujnik może je widzieć. Jak by było wiadomo z czego jest zbiornik, to można przewidzieć czy hydrofobowość ścianek zbiornika będzie wystarczającą i problemu z pozostającymi kroplami nie będzie.
Darował bym sobie dziurawienie zbiornika i przekładanie czegokolwiek.
A z hardkorowych rozwiązań: System wizyjny z kamerą i obiektywem telecentrycznym, oświetlaczem z obiektywem telecentrycznym w przypadku detekcji poziomu w butelkach przeźroczystych. System za...80kPLN? i tak, takie rzeczy też się robi czasami, bo nie ma jak inaczej.
Naprawdę w Twoim przypadku nie ma to chyba znaczenia, jakikolwiek dobrego producenta. Pojemnościowe najczęściej chyba Balluffa stosuję, ale nie upieram się przy nim. Tutaj masz z IFM-a jak toto działa.
formatting link
A tutaj masz przykład (pod koniec) o co mi chodzi.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.