kids react to walkmans

Loading thread data ...

Pan J.F. napisał:

Dwusystemowa była jedna, przewleczona przez dziurę -- tak to pamiętam. Ale widzę, że ktoś podwędził mój pomysł i zrobił "Double LP". Tylko że dla ominięcia patentu (istniejącego wyłącznie w mojej głowie) zamiast jednej, dał dwie jednostronne igły.

Mówiło się "long play", u nas też. Ale nie każdy LP był winylem -- miałem płytę, już z całkiem współczesnym rockiem, z Londynu czy skądeś przytarganą przez nie wiadomo kogo, która się wyszczerbiła przy upadku. Dało się słuchać od trzeciego nagrania. PCW jest niełamliwe. Płyty winylowe też ewoluoawły, stawały się coraz cieńsze i lżejsze.

A tak przy okazji, to kiedyś zadałem sobie trochę trudu i policzyłem te gramatury i ceny. Przemysł płytowy był kiedyś takim samym działem przetwórstwa tworzyw sztucznych jak produkcja grzebieni czy guzików. Zysk na kilogramie plastiku podobny. Kontrakt z dobrym wykonawcą był tym samym, co załapanie się na modny wzór spinki do włosów -- oznaczał szybki obrót towaru i gotówki. A teraz na sie próbuje wmówić, że to jakaś elyta jest. I ta elyta chce sprzedawać guziki, w których jest zero plastiku. Ale za cenę jak dawniej.

Reply to
invalid unparseable

ACMM-033 napisało:

Na youtube można sobie przypomnieć, choćby to:

formatting link
Idea wynalazku dobrze przedstawiona, bardziej konkretnie i dokładnie niż w typowym opisie patentowym.

formatting link

Reply to
invalid unparseable

Pan J.F. napisał:

To już polska specyfika. A płyty LP najpierw miały zgrubienie na obrzeżu, które potem zanikło. Po tym można było od razu rozpoznać, do którego standardu należały.

Mydelniczki były dość tanie i bardzo tandetne. Ale taka co bardziej wykwintan galanteria plastikowa miała zawsze sporą wartość dodaną. Tak w Polsce, jak i na Zachodzie.

Reply to
invalid unparseable

ACMM-033 napisało:

Może nie po każdym (jedna płyta, to tak ze trzy minuty), ale często. W czasie imprezy trzeba było kilka razy zmienić. Igły były przez producentów reklamowane w prasie w ten sposób, że grają głośniej niż produkty konkurencji. Przy okazji zagadka za dziesięć punktów

-- na której płycie był napis: "UWAGA! SŁUCHAĆ GŁOŚNO!"?

Jarek

Reply to
invalid unparseable

Pan J.F. napisał:

Jedna cała. Membrana to już druga idea. Scenariusz jest Adama Słodowwgo. Pokazywał kiedyś w telewizji jak zrobić gramofon. Ze starej szprychy rowerowej i niepotrzebnej szpulko od nici, które to przedmity znajdą się w każdym domu.

Reply to
invalid unparseable

Pan J.F. napisał:

W Europie nakłady na cyfrowe radio (kto tego kurna słucha?) są spore, coś chyba przebąkują o wyłączeniu FM (to może być jakiś sposób, żeby zaczęli słuchać). Natomiast amerykańskie AM chyba długo się utrzyma (nie wiem, słabo znam się na Ameryce).

Reply to
invalid unparseable

Pan J.F. napisał:

Analogowej TV chyba już nigdzie nie ma w Europie. Ale radio FM jakoś się trzyma. Natomiast zupełnie nie wiem po co nam to radio cyfrowe. Rozgłośnie postarały się o to, by liczba słuchaczy spadła do takiego poziomu, że spokojnie da się to obsłużyć przez internet (w tym radiowy, bezprzewodowy).

Też można przez internet.

Reply to
invalid unparseable

Pan J.F. napisał:

Nie wiem czy nie pierwsza była w Holandii. Znajomy wybierał się do pracy na amsterdamskim uniwersytecie i pyta mnie co zrobić, by być ma bieżąco i móc odbierać tamtejszą telewizornię. Mówię mu, żeby sobie kupił tuner TV do laptopa. Więc kupił gdzieś, może na wyprzedaży. Ale nic na tym nie odebrał, bo jakiś tydzień przed jego przyjazdem przeszli całkiem na DVB-T. Złośliwy naród.

Ja też. Ale radio to społecznoć. Jeśli będzie słuchać tylko nas dwóch, to radio padnie.

All Gore może być tylko jeden. Zresztą za duże mi już dzieci wyrosły, bym mógł coś pokazywać.

Reply to
invalid unparseable

Pan J.F. napisał:

Nie wiem czy nie pierwsza była w Holandii. Znajomy wybierał się do pracy na amsterdamskim uniwersytecie i pyta mnie co zrobić, by być ma bieżąco i móc odbierać tamtejszą telewizornię. Mówię mu, żeby sobie kupił tuner TV do laptopa. Więc kupił gdzieś, może na wyprzedaży. Ale nic na tym nie odebrał, bo jakiś tydzień przed jego przyjazdem przeszli całkiem na DVB-T. Złośliwy naród.

Ja też. Ale radio to społeczność. Jeśli będzie słuchać tylko nas dwóch, to radio padnie.

All Gore może być tylko jeden. Zresztą za duże mi już dzieci wyrosły, bym mógł coś pokazywać.

Reply to
invalid unparseable

Masz na myśli zakłócenia z samochodu?

Reply to
Marek

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.