W dniu 20 sierpnia 2018 17:33:07 użytkownik snipped-for-privacy@math.uni.wroc.pl napisał:
Jak daje, jak nie daje…
30m/((0.2mm)^2*PI/4*58MS/m)=16.47ΩW dniu 20 sierpnia 2018 17:33:07 użytkownik snipped-for-privacy@math.uni.wroc.pl napisał:
Jak daje, jak nie daje…
30m/((0.2mm)^2*PI/4*58MS/m)=16.47ΩW dniu 2018-08-20 o 17:33, snipped-for-privacy@math.uni.wroc.pl pisze:
A może poboru nie było, bo jak nikomu nie wynajmowała to bezpieczniki były wyłączone. P.G.
Dnia Mon, 20 Aug 2018 15:33:06 +0000 (UTC), snipped-for-privacy@math.uni.wroc.pl napisał(a):
Nie 150, tylko 16. no i gdzie ty widziales kabelek 0.2mm ? W chinskich lampkach ?
Jak pisalem - 2km drutu 0.5 by pasowalo ... tu przypadkowe polaczenie, a uziemienie w "centrali" ?
Odpowiada ten, kto tak polaczyl.
J.
Pytanie czy wiedząc (tudzież twierdząc), że ucieka do tynku, nie powinni jakoś zareagować.
Ja nie mam uprawnień SEP, nie muszę wiedzieć, że 300W w tynk jest niebezpieczne. On ma i IMO powinien.
E tam, to nie rozwiąże mojego problemu :)
Coś mi ten opór nie pasuje...
Tak czy inaczej ktoś ten kabel podłączył do gniazdka, ktoś zrobił pajęczynę i gdzieś ten kabel, niezależnie czy kradzież, czy zwarcie, idzie. Bardzo chciałbym dojść, gdzie.
Tylko znów... ja tam tylko mieszkam, nie dotykałem kabli w szachcie na klatce.
To było moje pierwsze pytanie. Twierdzi że były włączone.
A nie masz komórki/piwnicy i może to jest pobrane z tego gniazda zasilanie do komórki przypisanej temu lokalowi (lub innemu :)?
W dniu 2018-08-21 o 10:57, Queequeg pisze:
Analogicznie z MPWiK: czy wiedząc, że komuś przecieka kran w łazience, albo że pływak w spłuczce nie zamyka wody, powinni jakoś zareagować?
W dniu wtorek, 21 sierpnia 2018 10:57:21 UTC+2 użytkownik Queequeg napisał:
Od tego jest właściciel nieruchomości który ma obowiązek robienia systematycznych przeglądów instalacji Aczkolwiek teraz sam się zastanawiam czy taki obowiązek ciąży na właścicielu czy na mieszkającym(władajacym) danym lokalem.
Dnia Tue, 21 Aug 2018 13:30:54 +0200, Akarm napisał(a):
Powiedziec by mogli przy odczycie licznika. Lokator na pewno bylby wdzieczny.
Ale jakby przeciek byl gdzies w scianie i moczył mur ?
J.
On ma i wie, ze to niemozliwe. Ktos panu prad kradnie.
Ale nam nie, wiec to nas nie obchodzi :-)
Wychodzie na to, ze masz dwie mozliwosci:
-wylaczyc i zapomniec,
-pojsc na policje ...
J.
A analizowales rachunki ? Moze faktycznie od niedawna idzie.
To jest ok 260kWh miesiecznie, powinno byc widoczne, szczegolnie ze duzo odbiornikow nie masz, patrzac po instalacji.
J.
Jak będzie chciał, to znajdzie :) Ten z Innogy nie chciał.
Nie sprawdziłem w sumie najprostszej rzeczy.
To może odpowiedzieć na pytanie, czy to celowy pobór, czy przypadkowe doziemienie...
Czyli mamy minimum 600mA na żyłę...
1.5A to w sumie nie jest tak dużo, raczej chodziło mi o przebicie izolacji z powodu wysokiego napięcia między przewodami (lub przewodem a ręką, która go dotknie). Nie wiem jaka jest wytrzymałość na przebicie izolacji w skrętce ale sądząc po jej grubości, to pewnie niewielka (50V? Niby PoE to 48V, więc tyle wytrzymać musi...).To, że się da, to wiem. W jednym "chińczyku" widziałem kiedyś skrętkę wyciągniętą z osłony (jedną parę), która wisiała sobie w przejściu na wysokości wysokiego człowieka i zasilała lampę na 230V.
Przypomnij sobie, ile Ci to zajelo. Nie tak latwo znalezc.
Uwazaj. moze sie gdzies faza objawic na obudowie.
Jak na moj gust:
- gdyby cos istotnego bylo zasilane, to zaraz by ktos biegal i naprawial (*)
- ten prad plynacy jedna skretka mnie zastanawia ...
U mnie ciagle jest NT/1 zasilane z centrali, mimo ze linia wypowiedziana chyba juz ponad 5 lat temu ...
J.
W dniu 2018-08-21 o 17:00, Queequeg pisze:
Wiem że to może wydawać się niepojęte, ale wielu ludzi nie lubi i nie będzie pracować za darmo. Trzeba było zaproponować odpowiednie wynagrodzenie za pracę dla Ciebie.
W dniu 2018-08-21 o 17:00, Queequeg pisze:
Nie. W PoE+ te 600mA płynie w jedną stronę 4 żyłami i wraca pozostałymi 4-ma. Czyli w całym kablu płynie 1,2A.
Jak zamiast tego puścić 8-ma żyłami 1,2A w jedną stronę to moc wydzielana w kablu będzie taka sama jak maksymalna dopuszczalna w PoE+.
Ale ja wcześniej rozumiałem, że ten prąd wypływa skrętką, a potem chyba pisałeś, że to kabel ekranowany. P.G.
Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@40tude.net...
Tak z ciekawości - działa tam możze jeszcze cokolwiek, choćby to było jedynie możliwe do osiągniecia 112 i/lub 997, 998, 999...?
Ale ja to robiłem pierwszy raz i bez szukacza :) Poza tym powiedziałem mu wszystko, co znalazłem, wystarczyło to zweryfikować.
Kolejne podejście: konserwator (elektryk) z administracji budynku. Poniedziałek po 18.
Tak... potem to przemyślałem i doszedłem do tego samego wniosku, bałem się podłączać sam fazowy z odpiętym neutralnym. Finalnie podłączyłem neutralny przez amperomierz i podłączyłem fazowy bez. Fazowy zaiskrzył (tak jak zwykle), neutralnym nic nie popłynęło.
Znaczy jest gdzieś doziemienie, obwód nie zamyka się przez ten mój neutralny. Jakby była różnicówka to by wywaliło, a że nie ma...
Też tak myślę. Skłaniam się ku temu, że faktycznie ten kabel był sobie podłączony ale nieużywany, aż w końcu zrobiło się jakieś zwarcie ze skrętką i biegnie to sobie gdzieś daleko (do centrali?), gdzie się doziemia.
No właśnie... tylko wtedy pewnie byłoby zasilane przez cały czas, jeszcze jak mieszkanie stało puste. Właścicielka twierdzi, że wtedy pobór był bliski zeru.
NT/1 to coś do ISDN?
Wiem, wiem, nie mam do niego pretensji (choć może tak to zabrzmiało). Jest od licznika, przyjechał sprawdzić licznik na zlecenie z Innogy, więc miał związane ręce.
Mogłem zaproponować wynagrodzenie (czyli fuchę po godzinach), ale jak mam płacić to wolę sam wybrać fachowca, któremu zapłacę, a nie płacić temu, który akurat przyjechał...
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.