Pan Adam napisał:
Jeśli to duże firmy, to można założyć, że i tak ktoś to obsługuje zdalnie przez sieć.
No tu już gorzej.
Pan Adam napisał:
Jeśli to duże firmy, to można założyć, że i tak ktoś to obsługuje zdalnie przez sieć.
No tu już gorzej.
Napisałem, że obojętnie? Chyba wiadomo gdzie boleć jest w tej regule, nie?
Jest przyjęte zwyczajowo rozwiązanie, że faza z lewej. Tak podpowiada większość.
Pan Marek napisał:
Skąd wiadomo? W najczęściej spotykanym w Polsce podwójnym gniazdku w jednej jego części jest powyżej, w drugiej poniżej.
To podpowiada ta sama większość co je gówno. A ta wszystkowiedząca większość podpowiada czy trzeba stać do gniazdka przodem czy tyłem? Jak by to w której dziurce jest faza miało znaczenie to w prawie budowlanym by to na przykład było napisane.
W dniu 2020-07-30 16:26, Jarosław Sokołowski odpowiada Panu Markowi:
Na szczęście są i skośne -
K.
Mnie za każdym razem dziwi, że w tych co mają w jednym gniazdku bolec u góry a w drugim na dole faza jest w obu przypadkach z tej samej strony, mimo tego, że na zaciskach potrafi być napisane "L" i "N"...
W jakim? gównianym ?nie ci si? ?ni?o z tymi oznaczeniami.
W dniu 30.07.2020 o 16:17, Marek pisze:
Bo bolec ma być na górze, a faza chyba z lewej.
W dniu 30.07.2020 o 18:28, Zenek Kapelinder pisze:
Jak robiłem pierwszy raz uprawnienia, to egzaminator robił szkolenie dla piekarzy, cukierników, leśników i mówił, że ma być bolec do góry i faza z lewej.
W dniu 2020-07-30 o 18:28, Zenek Kapelinder pisze:
Jednak właśnie nabyłem sprzęt, że zamiana L z N jakoby spowoduje grzanie silnika, głośną pracę i utrate mocy (jeszcze nie uruchamialem). Przez ciekawosc sprawdzilem w internecie, że jest tego więcej (głównie piece z elektroniką). Co ciekawe, mój sprzęt nie ma zacisków do fachowego montażu a zwykłą wtyczkę z kołkiem, gdzie jak rozumiem nie ma standardu gdzie L, gdzie N. Mały problem jest, bo całość pracuje na przedłużaczu i jest groźba przypadkowych zamian.
pozdr serd
Bo pierwotnym jest gniazdo pojedyńcze i tego dotyczy owa reguła, którą jednak stosuje większość instalatorów. Statystycznie w pojedynczym gnieździe w nowej instalacji faza będzie z lewej gdy bolec wyżej. Przypadek? Nie sądzę.
in <news:5f23a35b$0$521$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl>
user Cezary Grądys pisze tak:
To tylko próba nauczenia porządku.
Wywrotowcy i płaskoziemcy nadal mogą na złość mamie podłączać dowolnie bo nie ma przepisu.
Pan PiteR napisał:
Ponadto ten bolec na górze to też "reguła" nie wiadomo skąd wzięta. Gniazdka z początków elektryfikacji (i władzy radzieckiej) miały zawsze bolec na dole:
Jarek
Pan A S napisał:
We wtyczkach standard jest, nie ma go w gniazdach (instalowanych w Polsce). Kable zasilające z fabrycznie zamontowaną wtyczką mają brązowy i niebieski przewód podłączony zawsze w ten sam sposób.
Jarek
Jak nie przypadek to podaj przepis że ci instalatorzy robią dobrze albo przestań pierdolic.
Zwłaszcza standard jest zachowany we wtyczkach co nie mają zacisku ochronnego i można je włożyć do gniazdka jak się komuś podoba. Pewno rozbijałes młotkiem tysiące wtyczek żeby badania zrobić gdzie jest faza.
Napis "made in" jest do góry nogami. Ale patrząc na symbol uziemienia bolec jednak jest na górze.
Dlaczego nie da się?
Mateusz
Weź nie pierdol że Gogola nie umiesz użyć, aż taki debil nie jesteś,l czy jednak?
in <news: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl>
user Jarosław Sokołowski pisze tak:
Wygrała masowo produkowana przez zachód wtyczka z bolcem na górze. Demoludy dostosowały się.
Wkurzające jeśli ktoś nie dostosuje się.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.