Gdyby wymagania klientów się nie zmieniły to byłby nadal, ale są większe wymagania i żeby je ogarnąć trzeba było dać tam procek.
Wtedy to była sztuka dla sztuki, bo prosta cyfrówka nie oferowała niczego więcej niż mechaniczny programator.
Gdyby wymagania klientów się nie zmieniły to byłby nadal, ale są większe wymagania i żeby je ogarnąć trzeba było dać tam procek.
Wtedy to była sztuka dla sztuki, bo prosta cyfrówka nie oferowała niczego więcej niż mechaniczny programator.
Jakie tam wymagania klientów?? Ma być pranie zrobione, nie ma znaczenia jakim programatorem. Nigdy nie słyszałem w sklepie żeby klient się dopominał konkretnego programatora.
J.w. celem jest zrobienie prania, Tylko tyle i aż tyle.
A ja słyszałem. "Chcemy taką do komórki". I faktycznie, okazało się że co najmniej kilka modeli ma jakieś cuda na kiju, wifi, nfc, bluetooth. Sam, przez nieuwagę, kupiłme taką z NFC i jak się okazało ma dodatkowe funkcje, niedostępne z panelu. Jednak ani jedna z tych "technologii" nie jest użyteczne tak, abym mógł to zintegrować z automayką domową, na co liczyłbym, ale suweren zachwycony, bo może pranie wyklikać w appce h... wie po co.
W dniu .03.2021 o 12:27 trybun snipped-for-privacy@jahu.cb pisze:
Mnie życie nauczyło, że jak chcesz mieć naprawione, to nigdy nie bierzesz gotówki. Wstawiasz auto do warsztatu typu "naprawy powypadkowe" podpisujesz oświadczenie i odbierasz za 2-3 tygodnie naprawione auto. Nic, absolutnie nic nie musisz później załatwiać. Jak auto na gwarancji to robisz to samo tylko, że z ASO. Miałem kilka szkód z OC sprawcy, kilka ze swojego AC - wszystkie likwidowane w ten sam sposób co opisałem powyżej. Zawsze na start ubezpieczalnia przysyła jakąś śmieszną wycenę. W jednym przypadku po gradobiciu wycenili mi szkodę na kilka tysięcy a ASO z nich ściągnęło ponad 12k PLN. Ze dwa lata temu gość wjechał mi w kufer pod KFC (stałem pod okienkiem i odbierałem zamówienie), szkoda likwidowana z OC sprawcy (interrisk czy coś podobnego). Jego ubezpieczalnia wyceniła szkodę na 2 czy 3 tysiące, ASO ściągnęło z nich ponad 10k czy 12k. W czasie naprawy miałem jeszcze na koszt OC sprawcy auto zastępcze podstawiane i odbierane spod mojego domu.
TG
to jeszcze nic, pamiętam jak w latach 80-tych zrobiłem dzwonek do drzwi z melodyjką, ale jako generator melodii robił (już nie pamiętam dokładnie) jakiś GAL albo inna pamięć OTP, tzw. przepalanka, 4bit:na analog definiowało ton, jeden błąd w hexie i kostka szła w kubeł bo fałszowało, ale w końcu zadziałało jak chciałem ... i poleciało do przydasi :D
Bo to nie dla nas było projektowane tylko dla tzw zachodniego klienta który ma znacznie wieksze wymagania, chociażby zegar pokazujący ile zostało do końca prania, oczywiście mozna go zrobić na cmos-ach i pewnie pierwsze były tak robione do momentu kiedy procki nie weszły pod strzechy.
No zgoda, ale pewnie suma sumarum procek jest tańszy od mechanicznego programatora, już nie mówiąc o funkcjonalności.
Czyli taką zwykłą masz, pytam bo myślałem że masz już może na tym nowym czynniku R32. Ja też będę robił, przerabiał starą klimę z R22 i nie wiem jeszcze na co czy R410 czy niby zamiennik R22 czyli R417. Na razie zbieram informacje.
A to wiadomo.
W dniu .03.2021 o 08:55 Janusz <janusz snipped-for-privacy@o2.pl pisze:
To nie tylko kwestia czynnika. Mam dwa urządzenia Toshiby na czynniku r32. Jedno "digital inverter" 10kW pracuje jako klima kanałowa, drugie "super digital inverter" 14kW jako PC. Oba urządzenia są nowe, seria RAV. W "super..." mam przy tej samej temp. zewnętrznej ponad 30 st więcej po stronie gazu.
TG
W dniu 12.03.2021 o 08:49, Janusz pisze:
A zauważyliście, że te zegary kłamią?
MJ
środa, 10 marca 2021 o 12:26:16 UTC+1 trybun napisał(a):
Ty niereformowalny jesteś Kilka tygodni temu pytałeś o ogrzewanie domu prądem z fv i chyba wszyscy Tobie pisali że to nie wyjdzie bez PC A Ty uwierzyłeś "doradcy" i "audytowi" który ten "doradca" Tobie zrobił Tyle lat już na świecie żyjesz że powinieneś wiedzieć że taki "doradca" to nikt inny jak sprzedawca i ma on robić dobrze sobie a nie Tobie Dostałeś w tamtym wątku konkretne wyliczenia itp a i tak zrobiłeś po swojemu Masz więc jak chciałeś
W dniu 2021-03-12 o 10:06, Michal Jankowski pisze:
Tak.
W dniu 2021-03-12 o 09:31, Tomasz Gorbaczuk pisze:
Wiadomo że nie tylko, ale parametry czynnika mają wpływ np: na zakres temp.
Mam dwa urządzenia Toshiby na czynniku
Bo pewnie różnią sie mocą sprężarki, powierzchnią wymienników, zaworem rozprężnym czy kapilara a nawet programem sterującym. Wiele rzeczy ma wpływ na max temp po stronie gazu.
Bardziej "antycypują".
W dniu .03.2021 o 11:16 Janusz <janusz snipped-for-privacy@o2.pl pisze:
Tu nie chodzi o moc ani powierzchnię wymiennika, cały szereg mocy u Toshiby z serii "super digital inwerter" jest nazywany "wysokotemperaturowy". Piszę to tylko po to aby mieć świadomości, że nie wystarczy zmienić czynnik aby mieć wyższą temperaturę. Jak będziesz robił upgrade nie tego urządzenia co trzeba to i tak niewiele zyskasz po zmianie czynnika. Wszyscy producenci mają sprężarki "wysokotemperaturowe" i to zarówno na R410A jak i na R32
TG
Nie piszemy przecież o sytuacji kiedy sterownik ma zaprogramowane, że ogranicza pracę sprężarki na podstawie wbitej na sztywno maksymalnej temperatury gazu :-)
Ale co do zasady, to zmiana np. R410 na R32 podniesie temperaturę o kilka stopni (gdy nie będzie innych ograniczników sprzętowo/programowych).
Taka ta antycypacja, że potrafią przez 10 minut wyświetlać "1 minuta do końca".
MJ
Dokładnie tak jest u mnie. Rozpędza się z wirowaniem i zakłada że za minutę skończy. Ale pranie się nie ułożyło bo to ołowiany fartuch. No to jeszcze raz. I jeszcze. Po kilkunatu próbach "odwirowuje" z mniejszą prędkoscią i minuta, po 5 minutach, się kończy.
w sumie to tak jak z instalacją w Windowsie, napis "ukończono 99%" cieszy tylko przez trzy pierwsze godziny :D
A jakiej funkcjonalności oczekujesz przy integracji pralki z AD?
BTW, Adam twierdzi że ta cała AD/ID to lipa:
Ale nie mów, że proces układania prania w porównaniu do predom bio to nie postęp....
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.