W dniu 15.03.2021 o 13:19, trybun pisze:
Wystarczy odrobina wiedzy na temat działu fizyki - fotometrii. W materiałach do liceum znajdziesz takie rzeczy. np:
Maksymalną moc światła padającego na powierzchnię płaską (tu konkretnie panel) masz wtedy gdy światło pada prostopadle do powierzchni. Jeśli się odchyla od prostopadłości o jakiś kąt alfa to moc spada według funkcji cos(alfa). Cosinus ma w zerze wartość jeden a w 90 stopniach ma zero. Jeśli słyszałeś o kątach bryłowych to krawędzie powierzchni na którą pada światło wykreślają właśnie jakiś kat bryłowy. Jak będziesz przechylał tę powierzchnię względem kierunku padania światła od wartości prostopadłej do orientacji gdy powierzchnia panela jest równoległa do kierunku padania światła, to moc maleje od wartości maksymalnej do wartości równej ZERO. Czyto przypadek, ze podobnie zachowuje się funkcja cosinus? Nie sądzę
Nie wiem skąd to wywnioskowałeś. Weź pod uwagę, że gdy zmienia się kąt w cyklu dziennym (czy rocznym) to zmienia się też temperatura otoczenia. Więc możesz mieć korelację mocy i temperatury z kątem padania ale też z temperaturą otoczenia. W dostępnych dla potencjalnych inwestorów kalkulatorach mocy paneli kąt (względem normalnej do powierzchni jest raczej wartością, która obniża uzyskiwaną moc. Nie spotkałem się z analizą, gdzie optymalizuje się kąt na jakaś wartość typu 10 stopni czy 20 stopni żeby obniżyć nagrzewanie panela i zwiększyć sprawność.
Ale abstrahujesz od tego, że masz znacznie bardziej płaski dach niż inni i inaczej skierowany. Inni podają swoje lepsze wyniki, a ty ignorujesz różnice kątów, bo to teoretyzowanie i ustawiasz się w pozycji roszczeniowej. Twierdzisz że skoro inni maja więcej to firma montażowa spieprzyła ci robotę.
Ale ty nie masz żadnego pojęcia, a odrzucasz wszelkie tłumaczenia, że tu się liczy prosta trygonometria. Twoja sprawa. Podaj facet do sądu, że masz za mało mocy i relacjonuj na grupie postępy w procesie.
Nie wiem co to jest koszt modelowania - w tym przypadku. Wiem że w zależności od tego jaki jest rodzaj dachu (zwłaszcza rodzaj pokrycia) są różne systemy montażu paneli. W dodatku oferowane przez różnych producentów jako rozwiązania systemowe. Firmy montażowe nie bawią się w modelowanie po to żeby zbudować jakieś nietypowe konstrukcje. Z reguły używają prostych wzorów czy tabel żeby policzyć w jakich odstępach mocować uchwyty mocujące profile montażowe do elementów konstrukcyjnych dachu np do krokwi. Skoro teraz jesteś w stanie wymyślić jak powinna wyglądać realizacja nietypowej konstrukcji na życzenie klienta, to czemu nie sformułowałeś wymagań podczas zamawiania solarów.
Skąd wniosek że to się ma nijak? Z tym 10 W to przesadzasz, bo przy kątach, które by zamiast 7,5 kW produkowały 10 W, więcej uzyskasz ze światła rozproszonego niż te 10W ze światła bezpośredniego. Wtedy trzeba by model rozbudować. Ale przecież ty nie lubisz matematyki. Nie ogarniesz bardziej złożonego problemu. Zresztą nie masz problemu z tym, że jest np 500 W zamiast 10W przy wschodzie słońca, tylko że w najlepszych warunkach masz o kilkadziesiąt procent mniej energii niż byś się spodziewał. A w sytuacji gdy masz straty z powodu nachylenia światła względem paneli rzędu 30%, czy 50%, prosta trygonometria wystarcza, żeby ci wyjaśnić dlaczego masz mało mocy. Możesz te starania innych ludzi przyjąć albo odrzucić, bo to teoretyzowanie, jakieś cosinusy, a nikt ci nie potrafi wyjaśnić na zdrowy chłopski rozum dlaczego masz mało mocy.
Gdy podniesiesz górną krawędź panela i go wypionujesz, to wtedy ten panel jest skośnie do połaci dachu a nie płasko do niej. Napisałem ci dlaczego firmy nie bawią się w ustawianie inaczej niż płasko do powierzchni dachu. Nie opłaca się wymyślać własnych systemów i badać czy są zgodne z normami czy dyrektywami. Używa się gotowych rozwiązań systemowych. Nachylone montuje się na ziemi gdzie jest znacznie mniejszy wiatr. Jeśli znajdziesz rozwiązania montażu nachylonych paneli na skośnym dachu to będą pewnie znacznie droższe.