Czy po zderzeniu z brzozą elektronika samolotu ma prawo przestać działać ?.

Prezentacja polskich naukowców odnośnie raportu Millera.

Prezentacja dr K. Nowaczyka i prof. W. Biniendy, 08.09.2011

formatting link
?v=GwCkb4ftzeA
formatting link
?v=A2BnkF6-to0
formatting link

Reply to
Endriu
Loading thread data ...

a podobno załogę brzozy Putin odznaczył medalami bohatera Rosji

Reply to
VSS

Jest powszczechnie wiadomą rzeczą, że elektronika w tych bombowcach działa jeszcze nawet po zdemontowaniu jej z samolotu. Podobno zdarzały się przypadki, że elektronika tego samolotu działała nawet mimo braku podłączenia do zasilania (prawdopodobnie z powodu użycia w procesie produkcji niektórych elementów materiałów promieniotwórczych, które samoistnie generują prąd elektryczny).

W zakładach produkcyjnych, gdzie składany był cały system, istniała specjalna procedura zapobiegająca przedwczesnemu, samoistnemu włączeniu się systemu. W zakładzie bowiem zdarzyło się kilka sytuacji, kiedy komponenty systemu, leżące w magazynie samoczynnie się połączyły i uruchomiły. Oczywiście nie odleciały tylko z powodu braku reszty samolotu, która produkowana była w innym zakładzie.

Jeden z przypadków był szczególnie dramatyczny, kiedy to taka uruchomiona samoistnie instalacja elektryczna samochodu napadła na strażnika pilnującego zakład w nocy, obezwładniła go wiązkami kablowymi, i następnie podłączywszy się do linii telefoniczniej zadzwoniła do czynników państowych, żądając dostarczenia reszty samolotu.

Reply to
sundayman

Mało ci spamowania p.r.lotnictwo? Paszoł won!

Reply to
invalid unparseable

W dniu 2011-09-27 20:28, Endriu pisze:

Od 10.04.2010 ile na p.r.lotnictwo zacząłeś wątków rewizjonistycznych z cyklu "Zamach na Kaczyńskiego"?

Reply to
invalid unparseable

W dniu 2011-09-27 20:49, Endriu pisze:

W 1993 roku w jadącym pod Gdańskiem Autosanie H9 pęka przednia opona i niesterowny autobus wjeżdża w przydrożne drzewo, które wchodzi w niego jak w masło. 32 zabitych, 43 rannych. Jak do tego doszło? Przecież Autosan H9 to przerobiony czołg T-34, on powinien drzewa kosić jak trawę!

A wracając do Tu-134, to skoro jedno skrzydło odpadło, dziwisz się, że samolot zrobił beczkę, skoro drugie skrzydło wciąż wytwarzało siłę nośną?

A co do meritum, czyli elektroniki, to jak dobrze wiesz, każde urządzenie elektryczne działa lepiej, kiedy jest podłączone do zasilania. Jeśli ludzi znajdowano w kawałkach, to akumulatory pewnie też, więc to chyba oczywiste, że po zderzeniu z ziemią zabrakło prądu.

Co jeszcze nie gra?

Reply to
Tomasz Wójtowicz

W dniu 2011-09-27 20:49, Endriu pisze:

Moja rodzina też płaci i ja nie życzę sobie dalszego mielenia tego śmierdzącego kotleta. Wypełniaj sobie tę pustkę w zaciszu domowym.

Reply to
JK

Won pacanie. Idz rozpyl hel, wlacz dzialo elektromagnetyczne, obezladnij sie na wysokosci 15m i takie tam.

M.

Reply to
Michal W.

A najlepiej kup blizniaczego Tu-154, wez brata blizniaka na poklad, poszukajcie brzozki i sprawdzcie jak sie zachowa samolot z niesymetrycznymi skrzydelkami

M.

Reply to
Michal W.

W dniu 27.09.2011 20:49, Endriu pisze:

Rzadko oglądam ostatnio telewizję, ale o wszystkich rzeczach o których tutaj piszesz było głośno w TV już kilka miesięcy temu...

Reply to
Jacek Jackowiak
[.......]

Nie karm trolla!

Reply to
RoMan Mandziejewicz
Reply to
Marcin Wasilewski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.