Co się stanie jeśli wyłączę wiatrak w zasilaczu komputera ??

Trudno powiedzieć. Zbyt dużo czynników wchodzi w grę. Wyłącz wentyl i sprawdź organoleptycznie :-)

GM

Użytkownik "Woj" snipped-for-privacy@op.pl napisał w wiadomości news:bv2np4$ru4$ snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl...

Może wystarczy go spowolnic? Chłodzenie, chociaż mniej wydajne zawsze zapewni a i przy okazji stanie sie bezgłośny.

Loccutus

Użytkownik "Woj" snipped-for-privacy@op.pl napisał w wiadomości news:bv2np4$ru4$ snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl...

Chyba proste do przewidzenia...

Oczekujesz, ze ktos napisze: "Twoj zasilacz padnie po 11 minutach"? W momencie wylaczenia wiatraka wlacz stoper. Potem podziel sie Twoimi obserwacjami za grupie, z podaniem producenta zasilacza. Mysle ze bedzie to cenna informacja.

Krzyku

Moge ci odpowiedziec dokladnie - w przypadku codegena lub megabajta od wylaczenia wiatraka do padu mija ok. 20 sekund. Jesmi masz mniej wypasionego kompa to moze troszke dluzej. Temperatura radiatorow osiaga wtedy cos kolo 200 stopni.

Woj naskrobał:

Zależy. Onego czsu postawiłem ruterek na P100. Procek chodził na 75M, brak hdd, myszy, klawiatury, z kart jedynie grafa i sieciówka. Brak wiatraka na procku i wiatraka w zasilaczu. Zasilacz (AT) pozbawiony osłony. Działało to 2 lata non stop i specjalnie się nie grzało. IMO zasilacze w stosunku do typowych konfiguracji dysponują znacznym nadmiarem mocy, co pozwala na ograniczanie chłodzenia. Anyway, experyment rulez ;)

Użytkownik "Gabriel" snipped-for-privacy@polbox.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@polbox.com...

Tylko że ja nie byłem autorem pytania ;)

Loccutus

Można wywalić całkowicie wentylator w zasilaczu, ale trzeba zrobić coś jeszcze, aby grzejące się elementy miały zapewnione odpowiednie chłodzenie. Np. można wylutować je z płytki i przykręcić do dużego radiatora na zewnątrz obudowy PC (sprawdź wcześniej, czy nie ma na radiatorze napięcia względem masy, bo możesz sobie popsuć sprzęt albo samemu porazić się prądem). Do tego można zdjąć obudowę zasilacza i taki "otwarty" zasilacz zamontować w obudowie. Tylko wtedy trzeba wyłączać z sieci komputer przez otwarciem obudowy peceta. No i warto zapewnić obieg powietrza w obudowie np. robiąc dodatkowe otwory na dole i na górze. W połączeniu z cichym wentylatorem na dużym radiatorze na CPU i cichym dyskiem twardym daje niemal bezgłośnego peceta.

Pozdrawiam, Gabriel

p.s. wszystko robisz na własne ryzyko

Potwierdzam. Domowy serwer internetu/danych na PI200/Ali/160GB Seagate/S3Trio/Dlink/ pracuje non stop bez wiatraków od dwóch lat. Pobór prądu - 13-15 W (w zależności od obciążenia). Niewielkie przeróbki - duży radiator na procesorze, czysty montaż (co by miał czym oddychać). Konieczny program Rain. System Win98SE. Stabilność - jedna ziecha na kwartał. Temperatura nie przekracza 40 stopni. Polecam wygrzane płyty pod PI na Sis i Ali ze względu na maly pobór prądu, usb (jesli potrzeba) i współpracę z dużym ramem. Mały pobór prądu przy większej wydajności da PIII pdkręcany w dół (najlepiej na slocie, np. PIII450 na 300MHz).

Użytkownik "T.M.F." snipped-for-privacy@mp.pl napisał w wiadomości news:bv2ppv$pfr$ snipped-for-privacy@zeus.polsl.gliwice.pl

Niekoniecznie. :-) Codegen 300W obciązony w stopniu średnio-małym (cel466 + 1xHDD + 1xCDROM + jakaś mała S3 + Eth) właczony 24x7. Po jakimś czasie (kilku dniach?) od zatarcia wiatraka zdziwiłem się czemu w kącie za biurkiem jest tak ciepło. Okazało się, że to gorący blaszak. Na tylnej ściance obok zasilacza nawet trochę parzył ;-)

Człowiek co się przedstawia Janko Muzykant napisał:

czy dobrze rozumiem, że to jakiś kontroler temp + awaryjne wyłączenie? Szukam czegoś takiego uniwersalnego i nie mogę trafić. P.

Człowiek co się przedstawia Janko Muzykant napisał:

w takim razie mnie nie dotyczy, mam xp...

rozumiem, że w takim razie zastąpienie w listwie zasilającej standardowych bezpieczników wkładkami 315mA powinno być oki? P.

Jeśli chodzi o program - Rain - to prosta mała aplikacja usypiająca procesor podczas jałowego oczekiwania (mechanizm ten jest wbudowany w WinNT4 - polecam do takich zadań i chyba też w późniejszych sysemach jak i w łatach intela na PIV dla 98). Nie mam natomiast termostatu ale zabezpieczeniem (dość sprawnym) jest bezpiecznik po pierwotnej 315 mA i dodatkowe filtry lc.

Megabajt 350W - AMD 2000+, GF4 Ti4200 + HDD, CDROM i troche szmelcu. Wylaczylem wentyl - 20 s i zrobilo dup:) Kupilem chiefteca :) Wczoraj zwarlo mi sie wyjscie tego chiefteca do masy (najpierw +5V potem

+12V - i nie pytaj co robilem:) - nie bylo dup, komp sie wylaczyl. Odlaczylem zasilacz od pradu, podlaczylem, ufff, dziala :)

masz fajny piecyk .... ;-)

Tak, z tym, że zwłoczny. Być może na czas załącznia zasilacza do sieci (nie włączania komputera ''powerem'') trzeba by ten bezpiecznik zwierać co by sie nie przepalał od impulsu ładowania kondensatorów zaraz za mostkiem po pierwotnej).

To moj piecyk sprzed roku, kiedy upalilem ten zasilacz:) Obecny piecyk chlodza dodatkowe 2 wentyle w obudowie:)

kiedys mailem kompa (K6 500, HDD , CDROM, RIVA ) zasilacz byl po naprawie i ktos podlaczyl odwrotnie wiatrak w nim... dziwilem sie ze taki cichy byl... ale za to cieply... chodzil tak z pol roku i nic mu nie bylo zasilacz noname teraz zalozylem chlodzonko wodne i mam cicho jak makiem zasial, mam tez cichy dysk Samsunga... polecam takie rozwaizanie...

Człowiek co się przedstawia Janko Muzykant napisał:

dzięki, pokombinuję. Ale i tak mi pomogłeś, znalazłem dzięki Twoim podpowiedziom stronę:

w języku barbarzyńskim ;) I jest na niej zebrany soft. Jeden z nich działa ok na mojej płycie (ecs) i wkazuje w tray'u temperaturę, ustawiłem progi darcia pyska, że coś nie tak, temp przy której ma sie wyłączyć i jestem ciut spokojniejszy. P.

Zasilacz Codegen 300W, P III, jeden HDD, DVD, nagrywarka: Od zatrzymania wentylatora pochodzil trzy dni i padl. Ugotowaly sie elektrolity. Po wymianie na nowe zasilacz dziala (juz ze smiglem :-)

Pozdr! Jaku-b.