CE horror

Reply to
invalid unparseable
Loading thread data ...

Bezpieczeństwo jak bezpieczeństwo ale co mają np. zakłucenia w sieci do bezpieczeństwa??? Nie słyszałem jeszcze o przypadku śmierci od trzeciej harmonicznej :)

Beetle

Reply to
Karol 'Beetle' Zukowski

WIECIE CO JEST NAJGORZESZ W PRZEPISACH UE

TO, ZE WIEKSZOSC WIERZY, ZE TO DLA ICH DOBRA

a powstaly, bo:

- ktos sie naczytal dziel Lenina i Marksa

- urzednicy chcieli udowodnic sowja przydatnosc i to, ze sa potrzebni

- korporacje na to sie tez lozyly tak aby tylko wielcy mogli spelniac normy

- niektorzy urzednicy byli co prawda szczerzy, ale jak siie mowi nadgorliwosc jest gorsza od faszyzmu

z pozdrowieniami dla wszystkich otlumanionych jeszcze ideami socjalizmu i panstwa opiekunczego - czyli czegos co moze wyrosnac na bazie ciezkiej pracy w systemie kapitalistycznym ale szybko upadnie bo zbankrutuje (to takie streszczenie histori Zachodniej Europy, nigdys bogatej i zasobnej dzis upadajacej - tyle, ze maja z czego upadac wiec to jeszcze jako tako wyglada)

Tomek

Reply to
tomm

Bo byla niewielka :-) Ale mozesz uslyszec ... pozar domu z powodu przegrzania przewodu zerowego...

J.

Reply to
J.F.

Znowu nie przesadzaj - te przepisy sa generalnie dobre i przydatne dla klientow, a w innych krajach tez sa tysiace roznych przepisow.

Problemy sa zasadniczo tylko dwa:

- UE dochodzila do tego systemu ze 20 lat, a my mielismy dwa miesiace ..

- akurat drobnych producentow elektroniki sprawa mocno uderzyla przez EMC.

J.

Reply to
J.F.
Reply to
invalid unparseable

wiec dochodzila o 15 lat za dlugo, urzedasy powinni przyznac wtedy, ze juz te przypeisy sa wystarczajace i skonczyc, ale oni nie, no i stworzyli takie kwiatki jak normy na krzywizne banana, minimalna srednica jablka ( jak by ktos nie wiedzial 50 mm - reszta nie powinna sie znalezc na sklepowych polkach), jakas tam rybke zaliczyli do planktonu, marchewka jest owocem aby sie zgadzalo z innymi normami, to tylko taki drobny przykla, a sa tego tysiace

a ostatnio juz wymieklem calkowicie jak w zadaniach z matamatyki na egzamin dla liceum bylo wlasnie zadanie aby sprawdzic, czy narysowany banan i podane jego wymiary sa zgodne z normami UE - troche mi to przypomina konkursy z dawnych czasow na znajmosc takiego kraju na wschodzie

Tomek

Reply to
tomm
Reply to
invalid unparseable
Reply to
invalid unparseable

Uzytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news: snipped-for-privacy@4ax.com...

Chyba 3 dni (od 1.05 do 3.05). Do 1.05 nie wolno bylo wystawiac deklaracji CE (bo moga to tylko podmioty bedace w Unii), po 3.05 juz wszystko powinno je miec. Do 1.05 nie mogly u nas istniec jednostki akredytowane (bo tylko w Unii moga byc) po 3.05 byly juz potrzebne. Inne kraje przystepujace mialy okresy przejsciowe - juz rok wczesniej mieli prawo wystawiac CE i miec jednostki akredytowane. Czyzby tam politycy mysleli nie tylko o rolnikach ? P.G.

Reply to
Piotr Galka

Użytkownik J.F. napisał:

UE ma ogromną mase urzędników, którzy muszą coś wymyślać choćby po to, zeby się wykazać że cokolwiek robią. Przepisy unijne bardzo często mają na celu ochronę rynków najsilniejszych państw UE. Takie przepisy pojawiają się szybko i sprawnie, ale jak tylko coś niemcom albo Francji nie pasuje, nie przejdzie. A nawet jeśliprzejdzie to i tak się sami czesto nie stosują.

Problem polega na tym, że powstała u nas rasa służalczych piesków, które nie interesują się interesem narodowym, nasza gospodarczą racją stanu, tylko bez szemrania a nawet gorliwie i z satysfakcja realizują wszystko co polskiemu przedsięiorcy jest w stanie utrudnić zycie. Tak jakby nie dostrzegali, że ich przyszłe emerytury i bieżące zarobki pochodza WYŁĄCZNIE z tego, co ten przedsiębiorca wypracuje. Udupiając nas, udupiają siebie. Jak powiedział kiedyś Urban: "rząd się wyżywi" :) Cos w tym jest - prywaciarz SIĘ wyżywi, dla innych może nie starczyć.

Zapewniam Cię, że w UE tak rygorystycznie do wielu spraw związanych z przepisami jak u nas się nie podchodzi. Firmy potrafią nawet 2 razy zmienić siedzibę i nie ma o tym śladów w danych spółki, mimo ze lata mijają.

Reply to
A.Grodecki

Z tym sie zgodze. ale pozostaje kwestia:

Prosze spojrzec w protokol - badania prowadzimy w godzinach

02:00-04:00, bo wtedy zaklocenia zewnetrzne sa ponizej norm i mozemy to zrobic bez komory :-)

Pan spojrzy tam w kat - lezy jeden, made in CCCP :-)

Stol mamy !

A tego nie jestem pewien jak to z tymi atestami ... wymagane ?

J.

Reply to
J.F.

A jakas podstawa prawna ?

Zreszta problemu nie widze - zakladamy firme China Import, wystawia wszelkie deklaracje .. a potem sie okazuje ze pan Li ktory to podpisal juz nie jest prezesem i nie mieszka w UE, a firma posiada wszystkiego 10 szaf i trzy biurka :-)

J.

Reply to
J.F.

On Sat, 11 Dec 2004 11:32:36 +0100, "Piotr Gałka" snipped-for-privacy@CUTTHISmicromade.pl wrote: [.....]

Zaraz, *tylko* osoba prawna czy też osoba prawna lub osoba fizyczna mająca siedzibę na terenie EU? Bo jeśli mogą to robić tylko osoby prawne, to co z firmami które nie posiadają osobowości prawnej?

Regards, /J.D.

Reply to
Jan Dubiec
Reply to
invalid unparseable

tomm wrote: [.]

[.]

Z praktyki wiem, ze nie ty pierwszy cos takiego wymysliles ale jezeli badan nie zrobisz i wyjdzie niezgodnosc... wtedy mie cie szkoda bedzie...

Reply to
ARM

zakladam, ze badania zrobie, tyle, ze np. w Niemczech bo mam nadziej, nie beda sie az tak czepiac, no i wszystko bedzie chyba szybciej,

Tomek

Reply to
tomm

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.