Zagar cyfrowy

W dniu 2021-04-14 o 18:01, Zbynek Ltd. pisze:

Jak masz częstościomierz to taką antenką jak opisywałem + LC + wzmacniacz możesz oceniać to od ręki. Ja na płytce laminatu pilnikiem wydzielałem prostokąt mniej więcej wielkości zegarka i całość obudowywałem płytkami tworząc puszkę z tym prostokątem w jednej ścianie (od wewnątrz). LC między ten prostokąt a resztę puszki, która jest też masą dla wzmacniacza itd. To są na tyle duże dokładności, że częstościomierz warto wygrzać z 15 minut przed każdym pomiarem i skalibrować przynajmniej według zegarka o znanej odchyłce od ideału. Ale dla jednego zegarka to może być przerost formy nad treścią. P.G.

Reply to
Piotr Gałka
Loading thread data ...

W dniu 14.04.2021 o 18:01, Zbynek Ltd. pisze: [...]

No nareszcie :D

Reply to
LordBluzg®

W dniu 14.04.2021 o 18:26, Piotr Gałka pisze:

Masz fajne podejście ale ja od zawsze używam najpierw "brzytwy Ockhama" i wydaje mi się, że już oszczędziłem sobie 49% całego życia, zużywając zaoszczędzony czas na inne działania :D

No dobra, "brzytwę" zacząłem stosować w wieku ok 30, więc ten czas uznaję za liniowe wykorzystanie wiedzy, później krzywa narasta :)

Reply to
LordBluzg®

c) zutylizować b) zrobić nowy na NIXI

W.

Reply to
invalid unparseable

LordBluzg® napisał(a) :

I to był strzał w 10. Ten od majfrendów to jakiś shit był.

Podziękowania dla wszystkich, którzy od razu proponowali wymianę kwarcu :-)

Ten mój, to kwarc leciwy, z zeszłego wieku, choć nie używany dotąd. Obecnie zliczanie czasu przez zegar następuje z fluktuacją proporcjonalną do wielkości kondensatora na kwarcu. Nie ma skokowej zmiany tej fluktuacji, jak w tym oryginalnym gdzie były tylko 2 wartości, z czego jedna wręcz abstrakcyjna.

Obecnie zegar spóźnia się ok. 1s/dobę. Poobserwuję jeszcze i może cośtam jeszcze dopracuję.

Reply to
Zbynek Ltd.

Nie ucinaj drucików, tylko je mocniej/słabiej skręcaj.

Reply to
Mirek

"Piotr Gałka"

Takie drgania obserwują przez sprzężenie 1pF z generatorem. Sonda 1:10 ma pojemność 10pF, poprzedzając ją szeregową pojemnością 1pF uzyskuję tłumienie mierzonego sygnału 1:100 i można już mierzyć, sonda nie rwie drgań. Obstawiam, że autor zadusił kwarca zbyt dużymi pojemnościami. Było tam coś po 80pF na stronę. Zdecydowanie za dużo. Kwarc jak jest obsadzony 2x 27pF a dalej spieszy, to dla mnie nie ma go co dalej ciągnąć w dół jeszcze większymi pojemnościa, bo za chwilę od przeciągania zerwie mu drgania, lipny pozasortowy egzemplarz kwarca *rasowa chińszczyzna z odrzutu i ktoś to opchnął), który wyleciał częstotliwością poza granice odchyłki wskazane w dokumentacji i nie dostroimy go na oczekiwaną częstotliwość. Coraz większe pojemności zaduszają drgania, aż w końcu dalsza część układu robiąca sobie z tego prostokąt gubi co któryś takt, bo za mała amplituda drgań i zegar zaczyna tańcować.

Reply to
jedrek

"Zbynek Ltd."

Bardzo dużo ja na rezonator, dalej nie jest zestrojony. Jakbyś napisał, że 1 sekunda na tydzień to by już było w miarę przyzwoicie. Mechaniczne zegarki potrafią dokładniejsze być. Tu ciekawy układ do mechanicznych zegarków i zestrajania im taktu

formatting link

Reply to
jedrek

W dniu 2021-05-12 o 20:05, jedrek pisze:

Nie aż tak dużo. Doba ma 86400s.

1/86400 = 11,5ppm. Pokaż mi specyfikację kwarca który ma dokładność jakoś wyraźnie lepszą od 11ppm. P.G.
Reply to
Piotr Gałka

jedrek napisał(a) :

Wyciąłeś jeszcze moje zdanie :-) "Poobserwuję jeszcze i może cośtam jeszcze dopracuję."

No i dopracowałem. Obecnie to przyspieszenie ok. 1-1.5s na tydzień.

Reply to
Zbynek Ltd.

Nie wiem jak oni to zrobili, ale moj stary zegarek Casio mial ~1s na miesiac. A to zwykly nareczny zegarek.

Nowe juz nie sa takie dobre i istotnie jest to blizej 1s/dobe

J.

Reply to
J.F

W dniu 2021-05-13 o 11:01, J.F pisze:

Jak robiłem wtedy ten chronokomparator to kalibrowałem go moim zegarkiem który też miał coś rzędu 1s na miesiąc, ale pod warunkiem, że codziennie spędzał 2/3 doby na mojej ręce i 1/3 na półce.

To mogła być kwestia ceny. W 81r wracając z 2 miesięcznej wyprawy na górskie rzeki Alp Francuskich i Włoskich zatrzymaliśmy się w Wiedniu (w samym centrum był obszar jakichś takich bocznic kolejowych i tam stertami węgla stanęliśmy na 3 dni naszym Starem z przyczepą kajakową i nikt nas nie gonił). Było mnóstwo sklepów 'dla Polaków' z zegarkami. Zegarki były od około $5, ale te były strasznie grubaśne. Znaleźliśmy sklep w którym były znacznie cieńsze (duży wyświetlacz, kalendarz, stoper) ale i znacznie droższe. Codziennie zachodziliśmy targować się o cenę. W końcu kupiliśmy

4 jednakowe (to na pewno) i chyba wytargowaliśmy $13 za sztukę (tego już nie jestem pewien).

Te po $5 zapewne nawet nie miały trymerka (bo takie do wlutowania trymerka trafiały do mnie przez tego rzemieślnika co tam opisałem). A takie po chyba wywoławczej cenie $17 na 100% miały trymerek, a może też producent zadał sobie na tyle trudu, aby każdy kalibrować i może umiał to zrobić tak, żeby ustawić go dokładnie zakładając 16h na ręku i

8h na półce. Wystarczyło zapewne kalibrować w odpowiednio dobranej temperaturze. Może ktoś się starał i potem odpowiednio cenił. Wszystkie te 4 zegarki chodziły bardzo dokładnie - miały góra kilka s/miesiąc. P.G.
Reply to
Piotr Gałka

Fakt, ze to byl dosc wypasiony model ... ale to tylko Casio :-)

Jest mozliwe. Ale w tym nie krecilem, wiec widac producent dobrze ustawil.

Nie jestem pewien, czy nie da sie tego zoptymalizowac odpowiednio tnac kwarc ... ale teoretycznie jest jeszcze mozliwosc kalibracji programowej - tzn zmierzyc temperature i zmienic dzielnik. Wydaje mi sie, ze w zadnym zegarku tego nie ma ... ale kto wie - teoretycznie prosta sprawa.

A swoja droga, to musze sie kiedys zmobilizowac, zrobic urzadzonko jak opisywales i zmierzyc czestotliwosc kwarcow. Bo mnie intryguje jaka maja czestotliwosc zegarki ze stoperem do 0.01s lub 0.1s.

Hm ... co to tego ciecia ... czy to nie dziala dobrze przy kwarcach "plytkowych", na MHz - a w zegarku jest "fork" ...

J.

Reply to
J.F

W dniu 2021-05-13 o 14:56, J.F pisze:

RTC z cyfrową kompensacją częstotliwości tak mają. Z tym, że to nie jest kwestia zmiany dzielnika - 1/32768 to 30ppm. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

W dniu 2021-05-13 o 16:26, Piotr Gałka pisze:

Raczej jednak jest, tylko minimalnie bardziej skomplikowane, wystarczy wyciąć albo dodać jeden impuls np co minutę. Dla typowego RTC nie ma większego znaczenia że sekundy nie są równe.

Pozdrawiam

DD

Reply to
Dariusz Dorochowicz

W dniu 2021-05-13 o 17:41, Dariusz Dorochowicz pisze:

Dla mnie dzielnik ułamkowy to coś innego niż dzielnik i dlatego tak napisałem. Choć hasło zmienić dzielnik mogłem rozumieć jako zmienić dzielnik na dzielnik ułamkowy :) P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Dzielnik mozesz zmieniac ambitniej np co ile cykli wyciac jeden cykl, czy dodac.

J.

Reply to
J.F

Jak używaliśmy RTC bez tej funkcji (a może jeszcze wtedy (ubiegły wiek) nie było RTC z taką funkcją) to poprawki robiliśmy programowo. W sumie potrzebne dwa algorytmy:

- poprawki w czasie normalnej pracy,

- skomasowana korekta jak np. przez kilka dni urządzenie nie miało zasilania. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

"Piotr Gałka"

Nie mówię o samym rezonatorze tylko jak to na najtańsze produkty przystało, o jego braku zestrajania w procesie produkcji. Zastaniawiam się jak robią to firmy zegarkowe, które produkują naręczne zegarki z kwarcem 32768. Ich dobre egzemplarze nie mają problemu aby rozjechać się taktem co najwyżej

0,5sek na tydzień.
Reply to
jedrek

No coz, jest pare mozliwych wersji: a) selekcja po produkcji - te z mala odchylka do drozszych zegarkow, te z wieksza do tanszych, b) wsadzili trymerek, c) teraz to moze i programowa/sprzetowa korekta, na liczniku, bez trymerka

d) jakas korekta kwarcow w procesie produkcji, przed zapuszkowaniem. laserek jakis moze by cos potrafil ..

e) dobre egzemplarze ... a kliepskich nie liczysz ..

J.

Reply to
J.F

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.