Na pinie C są oscylacje 4,8-5.9V, ale na drenie nic się nie dzieje. Na pinie V mam jakieś 2,8V. Co jeszcze potrzeba? Uszkodzony klucz? Scalak jest nowy, włączałem przez żarówkę 100W - lekko tylko rozbłyskuje przy ładowaniu się kondensatora.
Nic nie pomogło. Tam z resztą jest trochę inaczej niż na schemacie w datascheet - jest 8R2, ale w szereg z 10uF i 100k w szereg z 47uF. Obydwa wymieniałem, próbowałem też dać jak datascheet i nadal nie rusza.
Najczęściej się zwiera. Przynajmniej z moich praktyk z przeróżnymi TOP'ami. A i zdarzały się TOP'y które nie wytrzymywały gdy zwarcie było po stronie wtórnej zasilacza, choć teoretycznie powinno zadziałać zabezpieczenie i co najwyżej próbkować prąd próbując wystartować.
PS. Serio tylko wymieniałeś TOP'a w ciemno i nic więcej nie mierzyłeś? ja jebie ;)
Dioda jest OK. Napięcie w stronę przewodzenia 1,1V, napięcie przebicia
255V (U mnie jest Zenerka 250V)
Ale to bym widział po żarówce i na oscyloskopie.
Bez jaj, wszystko co dało się sprawdzić bez wylutowywania sprawdziłem, diody na napięcie przewodzenia też, Podejrzane kondensatory z wylutem i transoptory, bo miałem niedawno uwalony. TOP-a wymieniłem (bo miałem) właściwie wiedząc to co teraz.
Patrzę w dataszita. Masz wersję E, czyli oprócz D/S/C są piny V, X, F. Popatrzmy: V - monitorowanie napięcia linii, przekroczenie lub za niskie wyłącza pracę; jak jest połączony z S funkcja ta jest wyłączona, 3V napięcia na nim powinno startować przetwornicę. X - do ustawienia prądu oraz jako zdalne Włącz/Wyłącz; jak jest połączony z S funkcja ta jest wyłączona F - wybór częstotliwości pracy pomiędzy 132kHz a 66kHz
Tak więc przyjrzał bym się temu V bo coś jakby brakuje i na X jeśli nie podłączone do S. W sumie gadka taka w ciemno, bo widzę dataszita, a masz tam jakąś inną ciekawą aplikację.
PS. masz tam jakiś układ PFC? może leży i nie podbija napięcia i dlatego nie startuje?
To jest ładowarka do wiertarki jakiś klon Milwaukee 6-amperowa. Porównywałem z działającą 3-amperową i napięcia są prawie identyczne, różni się tym, że na drenie jest przebieg.
Tzn? Tam jest taki przerośnięty filtr, i są dwa elektrolity w szereg, gdzieś ponad 160V na każdym, co daje 320 z hakiem.
To znaczy, że w większej mocy urządzeniach (w sumie to już mój stary TV LCD 40 cali ma, a przecież dużo nie żre) jest dodawany przed właściwą przetwornicą układ PFC który przy okazji podbija napięcie zasilające (szeregowy dławik, równoległy mosfet + sterownik). Wtedy często napięcie linii wynosi około 380V i taka przetwornica nie wystartuje na niższym, kiedy PFC umarło. Zastanawiająca jest dla mnie ta zenerka jak napisałeś 250V kiedy powszechnie bez PFC wstawiana jest 200V, stąd pytanie o PFC.
... Czy możliwe, że to przeoczyłem... jest możliwe, bo nie zwracałem na to uwagi - jest napięcie to jest, więc patrzę dalej. To by tłumaczyło też większe rezystory do V, bo nie są 2M+2M, tylko większe. Ja tym zajmuję się dorywczo, a od wczoraj wcale, bo są inne, ważniejsze tematy, ale muszę to w końcu zrobić, bo chyba wisi na tym jakaś klątwa.
Ale jednak nie ma PFC. Jest dosyć duży filtr na dwóch podwójnych dławikach ale nic po za tym. Jak już znowu do tego zaglądnąłem, to poświęciłem się i rozrysowałem kawałek schematu:
Te 5.5V są IMHO przez rezystor 100k z nóżki C. Na drenie nic nie ma. Może mam dziadowski oscyloskop, ale nie wykrywa tam żadnych impulsów. Sprawdzałem na tej dobrej ładowarce - szpile są aż miło. Żarówka błyska tylko przy ładowaniu się kondensatora po włączeniu do
230V (jeśli jest rozładowany).
IMHO wygląda to na prawidłowe zachowanie, tylko jakby klucz nie działał :) Nie wiem czy dobrze rozumiem tą zasadę działania opisaną w dataszicie, ale on ma właśnie załączać ten soft start i obniża napięcie na C sprawdzając czy coś go podnosi. Jeśli nie podnosi, to znaczy że nie ma pętli sprzężenia i się wyłącza. Rozumiem, że ma to robić cyklicznie? (i stąd te oscylacje na V).
Nie ma tam żadnego napięcia, nic.
Tylko wybuchają ;) Akurat transoptory to pierwsze co sprawdziłem, bo miałem już przypadek, że spalił się TOP i transoptor.
Odpiął bym tymczasowo tą zworę od Voltage Monitor co idzie na transoptor sterowany procesorem i jak w dataszicie dał 4Mom na V (nie zwierając czasami R5 bo w tej obudowie R16 to trochę niebezpiecznie zostawiać z takim napięciem). I wtedy dopiero jak przetwornica ruszy popatrzył bym co się do diabła dzieje z tym napięciem dla Voltage Monitor generowanym przez odczep pomocniczy i sterowane przez uC. Wynalazek jak we wczesnych ładowarkach Ryobi, niby eco miało to być.
Aj aj... czekaj... możliwe jest, że ta przetwornica w ogóle nie ma ruszyć bez podania wyższego napięcia na V? Czyli ładowarka w ogóle nie jest zasilana bez włożenia akumulatora... A po drugiej stronie jest coś w rodzaju przetwornicy, zasilanej z akumulatora która ma wzbudzić napięcie po pierwotnej stronie i przez diodę podnieść napięcie na V i obudzić TOP-a - czy tak?
Ja oczywiście nie podłączałem akumulatora podczas pomiarów... skąd mogłem wiedzieć.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.