Przetwornica na układzie LM2675, zasilana napięciem 13V, obciążona rezystorem 5,6R przy prądzie ~0,7A (napięcie 3,9V) ma sprawność ponad 80%. Czemu gdy zamiast tego rezystora włączam diodę Luxeon i ustawiam taki sam prąd, to sprawność spada do około 65%? Dioda przy tym prądzie ma napięcie około 3,5V. Z wykresów w dokumentacji do LM2675 widzę, że przy większej różnicy napięć we/wy, sprawność jest mniejsza, ale nadal powyżej 80% (wykres dla Uwe=12V,Uwy=3,3V), a ja nie mogę nic wykombinować, żeby uzyskać więcej niż 65%, zmieniałem dławik, kondensatory, pogrubiałem połączenia, praktycznie zero efektu, o ile przetwornica działała stabilnie. Scalak dość mocno się grzeje, "na oko" sądząc po temperaturze to w nim i w diodzie Shottkyego powstają te straty.
Drugi problem z tą przetwornicą: z diodą na wyjściu nie mogę wyciągnąć więcej niż 0,8A, bo spada napięcie, jakby załączało się jakieś ograniczenie. Kręcę powoli potencjometrem, z którego biorę napięcie do sprzężenia zwrotnego, mierzę prąd i widzę, że w pewnym momencie napięcie nagle spada, prąd oczywiście też. Jak cofnę potencjometr trochę więcej (do pozycji, przy której było około 0,7A), to stabilizacja z powrotem "załapuje". Gdy obciążę tamtym rezystorem 5,6 to mogę podkręcić prąd do 1,1A. Jaka może być przyczyna takiego zachowania?
Paweł