problem z przetwornica lm2675

Robię przetwornicę o następujących parametrach: wejście 8V-16V, wyjście około 4V, prąd max 1A. Zmontowałem wczoraj płytkę i rozłożył mnie taki problem, że przetwornica niby działa, ale tylko przy małym obciążeniu, tak 200-300mA max, a przy większym prądzie napięcie "siada" i zamiast 4V mam

2-2,5V, "pływające" przy dotknięciu dławika palcem, poruszeniu przewodami, itp.

Eksperymentowałem z różnymi dławikami, m.in. z takim od przetwornicy 12V/5V

1A 56kHz, próbowałem odwijać z niego drut, oryginalnie miał około 100 zwojów, przy około 20 zwojach udaje mi się uzyskać najwyższe napięcie, jakieś 3,5-3,9V, ale niestabilne i odwinięcie albo dowinięcie choćby jednego zwoju powoduje, że napięcie leci w dół. To samo, gdy lekko ścisnę albo rozciągnę uzwojenie. W ogóle układ zachowuje się tak, jakby trzeba go było superprecyzyjnie dostroić na jakiś "rezonans" na wysokiej częstotliwości.

Próby z innymi dławikami, które miałem pod ręką były tak samo nieudane. Niestety nie znam parametrów rdzeni, które miałem w rupieciach, dlatego robiłem to trochę w ciemno, ale wydawało mi się, że przetwornica nie jest tak wrażliwa na parametry elementów. Brałem rdzenie "na oko" podobne albo większe od tego wspomnianego wyżej, wymontowanego z innej przetwornicy. Przez chwilę dobrze działało na dławiku, który zrobiłem z pręta ferrytowego o średnicy około 6mm i długości 4cm, nawinąłem jakieś 30 zwojów, ale to też było niestabilne, nawinąłem niby tak samo drugi raz i już nie działało, a około godziny 1 w nocy ten rdzeń upadł mi na podłogę i zamienił się w trzy mniejsze rdzenie, za małe do dalszych eksperymentów :)

Inne elementy: kondensator na wejściu 470uF/25V, kondensator na wyjściu

100uF/6,3V tantalowy, dioda nie pamiętam jaka, ale odpowiednia. Ciekawe, że sprawność tego układu jest zawsze duża, nawet, gdy napięcie na wyjściu pływa, wychodziło mi z pobieżnych pomiarów ponad 80%. Gdzie szukać przyczyny takiego (nie)działania układu?

Paweł

Reply to
Paweł Paroń
Loading thread data ...

Rzuć gdzieś na www rysunek płytki. Rozumiem, że na LM2675?

[...]

Jest bardzo wrażliwa.

[...]

Błędne prowadzenie masy? Błędne blokowanie układu kondensatorami?

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Byłbym zapomniał - jeśli to faktycznie na LM2675, to nie możesz pominąć zjawiska naskórkowości - przy 260 kHz prąd wnika w miedź tylko na głębokość ok. 0.13 mm. Powinieneś dławik nawinąć licą w.cz. - ale wtedy problem z przekrojem - potrzeba ok. 1/3 mm^2 albo kilkoma (5-6) drutami 0.25 mm... Wyjątkowo niewdzięczne zadanie :-(

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

Tak, LM2675. Rysunku płytki nie mam w postaci "do wrzucenia", mogę wieczorem pstryknąć zdjęcie, ale może być mało czytelne (rysunek nabazgrany ołówkiem i zrozumiały tylko dla autora :)

No tak, ale spodziewałem się, że to może mieć wpływ na wydajność, a nie w ogóle uniemożliwiać działanie.

Próbowałem podłączać dodatkowe kondensatory blokujące, dołożenie na wyjściu

470uF trochę zwiększa napięcie, ale nie likwiduje tej niestabilności. To samo na wejściu. Czy indukcyjność dławika jest takim krytycznym parametrem, rozumiem, że nie może być za mała, ale czy to przeszkadza, jeśli będzie trochę za duża?

Paweł

Reply to
Paweł Paroń

Zapomniałem, ze próbowałem też z gotowym dławikiem 47uH, wylutowanym z jakiegoś bardzo starego dysku SCSI. Kicha totalna, po obciążeniu rezystorem

5,6R napięcie spadło do 1,5V. To się zachowuje tak, jakby sprzężenie zwrotne nie działało, chociaż przy małym prądzie jest OK. Chyba nie do końca rozumiem jak działa przetwornica step-down, wydawało mi się, że bez problemu mozna uzyskać dowolne napięcie, prawie do poziomu napięcia wejściowego, przecież maksymalny "duty cycle" ma prawie 100% wypełnienia.

Czy "na oko" możesz oszacować ile zwojów będzie miał dławik do takiej przetwornicy? Tzn. czy to będzie 20, czy raczej 5 albo 100? Wiem, że to zależy od rdzenia, ale znam tylko wymiary rdzeni, które mam, nie mam żadnych innych parametrów. Czy rdzeń typu "szpula" o średnicy około 5mm, długości tej cienkiej środkowej części około 2cm i średnicy "kółek" na końcach około

1cm ma szanse być dobrym do takiej przetwornicy?

Paweł

Reply to
Paweł Paroń

Już się zaczynam bać...

Ależ działa - tylko nie do końca ;-P

W pierwszej kolejności podejrzewałbym prowadzenie masy. W drugiej - nasycający się dławik.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Oj, strzelasz na ślepo, niestety...

[...]

Różne rzeczy mi już przypisywano ale bycia wróżką - jeszcze nie. Widzę, że doszedłeś już z wymiarami dławików do dość dużych - dlaczego po prostu nie użyć rdzenia E16?

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Bo nie mam. Ale marnie to widzę, jeśli układ jest tak wrażliwy na parametry dławika. Jak pisałem, raz udało mi się nawinąć dobrze działający dławik, ale gdy chciałem go nawinąć drugi raz "porządnie" (ta sama ilość zwojów, ten sam drut, rdzeń, uzwojenie mniej więcej tak samo ułożone na rdzeniu, tylko nawinąłem równo i starannie), to układ znowu źle działał. Podejrzewam, że z innym rdzeniem będzie podobnie.

Paweł

Reply to
Paweł Paroń
Reply to
invalid unparseable

To jest rozumiem do led ? luxeon czy stos malych bialych ?

A co obciaza i jak mierzone ? Bo moze to miernik wariuje jak sie zacznie porzadna praca. przy 2.5V biale led praktycznie nie obciazaja.

No - ten akurat nie powinien byc wrazliwy ... o ile rdzen sie nie nasyca.

Ten przynajmniej sie nie nasyca :-)

Epidian to sklei, a szczelina zalecana :-)

Dorzuc kilka kondensatorow ceramicznych, doczytaj sie o grubych sciezkach w pdf.

J.

Reply to
J.F.

Tak, to ma być do luxeona, którego jeszcze nie mam.

Rezystor 22R - wtedy działa dobrze, albo rezystor 5,6R, wtedy działa źle.

Czytałem i starałem się zrobić zgodnie z zaleceniami, na ile pozwoliła mi miniaturowa konstrukcja, całość (przetwornica i procesor, który ma tym sterować) zmieściłem na jednostronnej płytce 2x3,5cm, dlatego ścieżki nie mogły być za grube i nie wszystko jest rozmieszczone idealnie. Dorzucę te kondensatory i zobaczę co to daje.

Paweł

Reply to
Paweł Paroń

Ja bym podejrzewal raczej cos innego... Zrobilem kilka zasilaczy na tym scalaku, wkladajac dlawiki pierwsze lepsze i zawsze dzialal mi poprawnie. Jesli chodzi o indukcyjnosc dlawika to ten uklad jest wyjatkowo tolerancyjny - tak wynika zarowno z PDFow jak i moich doswiadczen.

Reply to
T.M.F.

Kochaniutcy jesteście wszyscy, dałem kondensator 100nF na wejściu przy samym scalaku i wszystko działa :) Nie reaguje na żadne dotykanie palcem, stabilizacja napięcia jest idealna, a stabilizacji prądu "metodą Mandziejewicza" (dzielnik zasilany z obciążenia) jeszcze nie pomierzyłem, na oko widzę, że też chyba działa. Zmierzyłem sprawność, całość ma około 78%, łącznie ze stratami na pomiar prądu i rezystancję tranzystora, który będzie sterował jasnością.

Dzięki wszystkim za pomoc.

Paweł

Reply to
Paweł Paroń

Zapomniałem dodać, że przy napięciu na wejściu 14V, około 4,2V na wyjściu i prądzie na wyjściu 0,7A. Sprawność samej przetwornicy, po odliczeniu strat na rezystorach, wychodzi około 81%, może trochę za mało.

Znalazłem fajny tekst o projektowaniu zasilaczy impulsowych, rozmieszczaniu elementów, prowadzeniu ścieżek, itp., może komuś się przyda:

formatting link
Paweł

Reply to
Paweł Paroń

Też - pisałem o blokowaniu...

Tylko na razie jest problem małej wydajności. Wszystko byłoby jasne po podłączeniu oscyloskopu (szpilki na kondensatorze).

Reply to
RoMan Mandziejewicz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.