(spory OT) Słucham właśnie Hejnału na Jedynce

A, przepraszam, jeszcze mi się przypomniało.

Tak ze 12 kamer stereoskopowych (w tym jedna na końcu trąbki, a druga na czole hejnalisty, trzecia wewnątrz dzwonu) i drugi realizator, tym razem wideo, co najmniej 2160p :)

L
Reply to
Luke
Loading thread data ...

No przepraszam, już ostatni raz.

A nagrania w formie ultra-nieskompresowanej z każdego dnia i każdej godziny należy umieszczać w repozytorium cyfrowym Biblioteki Narodowej, a przetarg na realizację tego projektu powinno ogłosić samo Ministerstwo Cyfryzacji.

;)

L.

Reply to
Luke

W dniu 30.01.2016 o 11:22, Luke pisze:

Ale tu nie ma prostych rozwiązań. Odbiegając trochę od tematu: trąbki IMHO nie da się przekazać zwykłymi głośnikami, tzn nie będzie tego efektu "trąbienia w twarz", czyli że źródło dźwięku wydaje się być bardzo blisko nawet jak trębacz stoi daleko. Podobny efekt jest z głośników tubowych - może trzeba by do zwykłej kolumny dołączyć jeszcze tuby i dodatkowy kanał dla trąbki na wprost puszczać przez te tuby.

Reply to
Mirek

Jest. Ta tuba, która jest na wieży, jest właśnie takim prostym rozwiązaniem.

Ewentualnie można by było nieco kompresor poprawić, jak pisałem.

L.

Reply to
Luke

Użytkownik "Luke" snipped-for-privacy@luke.net napisał w wiadomości news:56ac9bc0$0$662$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

I to powinno rozwiązać, przynajmniej częściowo, ten problem. Dziś niestety, nie udało mi się posłuchać hejnału, ale może jutro? Wydaje mi się, że wystarczyło by opóźnienie ok. pół sekundy, aby to zabrzmiało znacznie lepiej, a nie zepsuło przekazu. Przy AM nie jest to tak dokuczliwe, gdyż samo dostrojenie odbiornika dostatecznie tłumi górę. Przy FM, czy cyfrowo w necie już drażni nieco.

Reply to
ACMM-033

Użytkownik "Luke" snipped-for-privacy@luke.net napisał w wiadomości news:56ac8fb3$0$690$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

A po co?? Ja nie chcę przekazu z tingeltangla liczyć włosy na kapsku. Chcę poprawy jakości, bez oczywiście psucia przekazu. A jak to zrobić, to nie ja się będę martwić, jak ustalą, że dla realizacji tego będą w Moskwie liczyć elektrony, to proszę bardzo, byle cel osiągnąć, przecież nie zamierzamy nikogo krzywdzić. I nie chcę ani zmiany dźwięku trąbki, ani skrzypienia i dzwonienia dzwonu, tylko ograniczenia świdrującego ucho szumu. TYLKO.

Reply to
ACMM-033

W dniu 30.01.2016 o 10:24, ACMM-033 pisze:

Tak jest w istocie:

formatting link

Reply to
Grzegorz Tomczyk

W dniu 2016-01-30 o 13:21, ACMM-033 pisze:

Przecież ten cały mój wywód był ironiczny ;)

L
Reply to
Luke

Użytkownik "Luke" snipped-for-privacy@luke.net napisał w wiadomości news:56acac10$0$654$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Spoko, wiem :))

Reply to
ACMM-033

W dniu 2016-01-30 o 13:15, ACMM-033 pisze:

Teraz już tyle jest. :-) Ostatnio jak była relacja w TV na żywo z tego nowego otwarcia, to włączyłem radio. Było przesunięcia około 3-4 s.

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

To pewnie przez łącza satelitarne szło. A nie kompresory opóźniające. L.

Reply to
Luke

Użytkownik "Grzegorz Tomczyk" snipped-for-privacy@NOSPAM.wp.pl> napisał w wiadomości news:n8ia2t$jo0$ snipped-for-privacy@news.vectranet.pl...

Bardzo cicho dzwoni... Chciałbym spojrzeć w górę zobaczyć, czy coś ten dźwięk tłumi, głośniej słyszę nie wiem, jakieś blachy, uchwyty, łańcuch, co tam jest, niż sam dzwon... nie powinno uszu urywać tak blisko? Może, jakby to było nagrane z zależnościami fazowymi, jak np. tu:

formatting link
na słuchawki i koniecznie na siedząco, robi wrażenie. Wracając do nagrania... Jakby było słychać pomieszczenie jak w tym demo, to bym coś więcej powiedział. Nagrywać muzykę potrafiłem już w wieku przedszkolnym, choć jeszcze nie rozumiałem, dlaczego mimo, że się do mikrofonu krzyczy coraz głośniej, to wskazówka poziomu nagrania (już wtedy rozumiałem, że im dalej, tym głośniej na taśmie) jest mniej-więcej w tym samym położeniu. Nie umiałem też wyjaśnić, dlaczego na muzyce nagranej z radia, które przyniósł któryś z wujków, jest silny przydźwięk, choć w drugą stronę było dobrze. Rozumiałem już jednak pewne zależności. To powinienem dać sobie radę z interpretacją. Jeśli ktoś z zewnątrz pomógłby mi to rozkminić, czy po prostu już to zrobił, to i tak by mi frajdę sprawiło, powtórzenie tego własnymi siłami.

Reply to
ACMM-033

Sygnał jak zwykle pieprzą w wiejskim radiu kraków, a oni pchają do wawy taki skopany dźwięk - obecnie amatorszczyzna pełną gębą. Krk to obecnie miłośnicy wszelakich kompresorów, procesorów dźwięku, obstawieni sprzętem za grube miliony, a efekt wyjściowy w odsłuchu na ukf-ie o lata świetlne w tyle względem nawet nadajnika na kolanie złożonego w 1h. Przy ich nadawaniu wypasione podwójne, strojone obwody LC w demodulatorze FM dla jak najmniejszych zniekształceń nieliniowych (z czasów świetności Diory) można wsadzić w d... jak to pluje w eter THD 10%. Ze studia jak mają wiadomości to głos czytającej brzmi tak jabyś czytał przez sreberko na grzebieniu - wypluwają w eter jeden wielki chlew ze zniekształceniami nieliniowymi od tych ich wypasionych torów do psucia dźwięku. Możesz im zgłaszać, rozmowa ze ścianą. Jedynka ma dodatkow na hejnale opóźnienie względem radia krk kilka sekund wynikające z przekazu. Za czasów prawdziwego radia gdy stał jeszcze normalny maszt długofalowy w Konstatynowie to na falach długich ten hejnał nie grał tak trapezowo jak obecnie. Najpierw wzmocnić 100000000000000000000000x a potem uciąc na 5% przepis na sukces dzisiejszych nadawców co im słoń na ucho nastąpił. Dziś lans współczesnego radia-gimbaza powala na cyce. Tam nie ma z kim gadać. Transmisja w necie to samo, "wymodulowane" do samej deski, wręcz trapez i super "jakość". Gdy przenoszono nadajniki na górny ukf, radio kraków to byli mistrzowie technicznie najwyższej jakości transmisji dźwięku. Ci co to tworzyli zapewne już są pod trawnikiem, teraz jest era bylajakości. Jak te naście lat temu puścili music to efekt odsłuchu był taki, że była tylko lekko ścieta góra pasma do 15kHz (jako wymóg prawidłowej pracy stereodekodera aby z pilotem

19kHz się nie żarło), a cała reszta szła jak z CD - dźwięk miód! Obecnie chlew i profanacja ukf, napompowany dźwięk, że zaraz pęknie, zniekształcenia nieliniowe do bólu głowy prowadzące po 10 minutach odsłuchu na słuchawkach. Wyścig najbardziej wymodulowanych nadajników przebiegiem trapezopodobnym - żeby dobrze charczało, dowalenie jak najwięcej basu i oczywiście przydział częstotliwości taki aby dwa sąsiednie miasta nadawały praktycznie na sobie. Radio w obecnym wydaniu całe do wyłączenia.

Tu była kiedyś klasa sama w sobie:

formatting link
?v=UqsGJU2YHMwmożna tego słuchać bez nerwicy.

żadnego pi....................... o lekach, kredytach, szybkich pożyczkach w reklamie i innym g.... Jak były wiadomości to cisza w tle, a nie jakieś durne jingle zagłuszające czytającego.

Reply to
jedrek

Użytkownik "ACMM-033" snipped-for-privacy@interia.pl napisał w wiadomości news:n8j25v$ge8$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl...

Panowie - oni chyba czytają naszą grupę! Dziś strażak tupał tak głośno, że ARW praktycznie nie miała czasu odpuścić. Odniosłem wrażenie, że wręcz specjalnie i rozmyslnie tak tupał! Ale kilka razy udalo mi się coś wysłyszeć i stwierdzam, że ŚMIAŁO można ściąć górę pasma, wtedy nawet szczęk mechanizmu dzwoniącego (mógłby nieco głośniej dzwonić) będzie lepiej słychać, udało mi się usłyszeć kawałeczek gwaru z Rynku, więc i tu dość solidne przycięcie góry w momentach dużego wzmocnienia zdecydowanie poprawi jakość i odbiór przekazu, gwar przestanie ginąć w szumie. Śmiem twierdzić, że ludziska wręcz będą dążyć do słuchania hejnału, by w przerwach usłyszeć odgłosy z Rynku! NA PEWNO nic się nie pogorszy, jeśli nie przegnie się ze zbyt dużym ograniczeniem tej nieszczęsnej "góry". Wiatr też będzie słychać, krzyki dzieci z Rynku, tupanie strażaka (przy nim zresztą spada wzmocnienie). I będzie dobrze. Co do szumu - skoro przekazy były od tylu lat, a w eter szło to dość mocno przycięte ze względu na wymogi emisji AM, to góra niejako sama się przycinała i tu było dobrze. Więc myślę, że stąd problem, że nie przewidziano wtedy, że w dalszych czasach będzie to szło znacznie szerzej, ze wszystkimi tego skutkami.

W związku z moim "podejrzeniem", że osoby mające związek z przekazem czytają naszą grupę, chcę publicznie powiadomić, że jestem z nimi gotów jakoś współpracować, czy w inny sposób pomóc dokonać poprawy, mój email nie jest odspamiony, nigdy tego nie robiłem, w związku z tym, kontakt można ze mną złapać przez zwykłe Reply. Zastrzegam sobie możliwość sprawdzenia, czy osoba, która się zgłosi, jest rzeczywiście tą osobą, za którą się podaje i czy jest upoważniona w sprawie.

Reply to
ACMM-033

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.