Spawanie anteną przez grający łuk

Pan heby napisał:

W szkole średniej mojej mamy równoległą klasę rozwiązano na dwa miesiące przed maturą. Za słuchanie Wolnej Europy przez grupę uczniów. Na świadectwie maturalnym mamy jest napisane, że egzamin był w Stalinogrodzie.

Poprzednia komuna była porąbana i niespójna w działaniach w stopniu nie mniejszym niż obecna. Nikt chyba dobrze nie wiedział, po co te krótkie fale w radioodbiorniku, skoro poza RWE i Głosem Ameryki niczego do słuchania tam nie było.

Reply to
invalid unparseable
Loading thread data ...

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl... Pan heby napisał:

Ale z czyms sie to rozwiazanie wiazalo, czy sformowali nowa klase ? Bo moze to forma takiego ostrzegawczego ... obicia mordy, i to nawet bez obicia :-)

A namierzyli aparatura, ktos doniosl, czy wystarczylo dowolna klase dla przykladu rozwiazac - niech mysla, ze wladza wie wszystko :-)

Istotnie ciekawe. Tak robili, bo taki byl zwyczaj, czy liczyli, ze spoleczenstwo bedzie sluchac radia Moskwa ?

J.

Reply to
J.F.

W dniu 21.04.2020 o 13:38, Zbynek Ltd. pisze:

Na średnich mi diodę czerwoną zapalało, ok 15 mA jeśli pamietam zmierzyłem. Blisko Arkadii, antena z 50 m.

Reply to
Cezary Grądys

W dniu 21.04.2020 o 16:11, Jarosław Sokołowski pisze:

Ubecji niezbyt sprawnie szło lokalizowanie nadających na UKFie, więc o czym tu gadać. Jak ktoś nie gadał anty, lub z dużą mocą, to dawali spokój. Przynajmniej w 1 połowie lat 80.

Reply to
Cezary Grądys

W dniu 21.04.2020 o 17:20, J.F. pisze:

W odbiornikach powszechnego użytku na zmniejszenie promieniowania heterodyny ma duży wplyw zastosowanie wzmacniacza w.cz. W odbiornikach bardziej profesjonalnych przewaznie jest zrównoważony mieszacz i normalne ekranowanie.

Reply to
Cezary Grądys

W dniu 21.04.2020 o 17:32, Jarosław Sokołowski pisze:

Też mnie to zawsze zastanawiało, w każdym sklepie RTV można było nabyć odbiornik, który te nieprawomyślne stacje odbierał. Oficjalnie zakazu słuchania nie było. Na pewno pod koniec lat 70 już nikt się nie krył ze słuchaniem, może jacyś towarzysze, ale raczej wyżsi.

Reply to
Cezary Grądys

Pan J.F. napisał:

Wiązało się przynajmniej z wilczym biletem.

Takie tam ostrzegawcze złamanie przyszłości, niemożność zdawania na studia, posłanie w kamasze. Dwa lata jak dal brata, nic wielkiego w sumie.

Raczej doniósł.

Obstawiem, że zwyczaj, taka świecka tradycja. Radzieckie miały, to dlaczego nasze mają być gorsze? Zresztą ludzie chętnie przywozili z ZSRR radia "do Wolnej Europy" -- tamtejsze potrafiły mieć siedem zakresów fal krótkich z bardzo dobrym strojeniem i czułością. Bo na na dalekiej Syberii to się przydawało w praktyce, u nas nie.

Poza tym we władzach poprzedniej komuny nie wszyscy byli skończonymi skurwysynami. Wielu tam się znalazło na tej zasadzie, że "jak nie ja, to przyślą tu jakiegoś Ruskiego, a stan ten zapowiada się na długo, więc trzeba ratować co się da". To ją różniło od tej obecnej.

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "Cezary Grądys" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5e9f22a1$0$512$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 21.04.2020 o 17:32, Jarosław Sokołowski pisze:

A nieoficjalnie bylo mnostwo netod nacisku.

A potem wpadlo zomo...

Ale ... ktore to radia z KF w okolicach 1980 ? Wiekszosc juz chyba tranzystorowych, i raczej bez KF.

Jeden tuner radmora byl, tak nie bardzo wiadomo po co, ale tani w pewnym momencie :-)

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl... Pan J.F. napisał:

I zadnych szans na mature ?

Studia byly i tak raczej dla nielicznych. A nie wiem - nie byly radzieckim zwyczajem - po wojsku ? Zreszta po studiach tez wojsko.

Powod byl. A wzorzec ... kto wie, czy nie tez z zachodu.

J.

Reply to
J.F.

Pan Cezary Grądys napisał:

W latach 80 to już była taka kaberotowa komuna, z jednym mocnym akcentem stanu wojennego. Zanim się zaczął, to w Warszawie regularnie nadawały (głównie Saska Kępa i Grochów, choć jeden adres koło pl. Dzierżyńskiego) pirackie nadajniki UKF z muzyką do słuchania. Potem korzystając dokładnie z *tej samej* techniki nadawało Radio "S" (długo by o tym mówić, a już zwłaszcza o pewnym ś.p. senatorze, któremu się ubzdurało, że sam był niemal ojcem dyrektorem).

W każdym razie ubecja w końcu już nawet nie próbowała tego namierzać. Ja się kroił jakiś 3 Maja, to po Warszawie rozjeżdżały się gaziki z antenami na wysięgnikach teleskopowych i szczenie wypełniały całe pasmo UKF, że już nic więcej nie dało się wcisnąć. A muzę ci ubole zapodawali taką, że nawet redaktorzy Trójki mogli zazdrościć.

Reply to
invalid unparseable

W dniu 21.04.2020 o 18:55, J.F. pisze:

Ja miałem TSH 110, w 1985-6 pracowałem w ZURT, większość z tych co ludzie przynosili miała krótkie. Ślazaków dużo sie trafiało, ruskie Vefy, nie pamiętam tak typów, ale to jeszcze nie ten czas, że brak krótkich. Nawet jak już ta tendencja wchodziła, to przecież te wcześniej wyprodukowane się długo eksploatowało. Do dziś pamiętam, że w radiach ślązakopodobnych najważniejszy był klucz nasadowy 5 żeby go wyjąć z obudowy. Ogólnie nie było problemów ze sprzętem do słuchania imperialistów.

Reply to
Cezary Grądys

W dniu 21.04.2020 o 19:02, J.F. pisze:

Nie.

2-3-miesięczny obóz - to było coś w ogóle nieporównywalnego do 2 lat dla zwykłych rekrutów.

MJ

Reply to
Michal Jankowski

W dniu 2020-04-21 o 19:13, Michal Jankowski pisze:

Tak dobrze to tylko jak miałeś dobrą uczelnię na której mogłeś wojsko odrobić miesięcznymi (co roku w wakacje) ćwiczeniami. Plus wykłady przysposobienia wojskowego w czasie roku. Jak nie, to brali na rok w randze bażanta (podchorążego).

Pozdrawiam

Reply to
RadoslawF

Pan Cezary Grądys napisał:

Na przełomie lat 70/80 krążyło też mnóstwo nieprawomyślnej muzyki (tej z tekstem) nagrywanej na magnetofony na koncertach, a potem wielokrotnie powielanej z taśmy na taśmę. Zatem przeważnie mało co było słychać. Do mnie w 1981 roku dotały kasety o jakości "żyleta". Dostawca zapewniał (a wiem, że nie kłamał), że to wprost z kolekcji setketarza X, który uwielbia ten gatunek i sam chętnie w domu słucha. Więc ubecja zawsze daje mu świeży towar. Nazwisko X pamiętam dobrze, teraz sprawdziłem funkcje w Wiki -- we współczesnej nomenklaturze odpowiednikiem może być, bo ja wiem, Suski.

Reply to
invalid unparseable

W dniu 21.04.2020 o 18:55, J.F. pisze:

"Wszystkie"? Stacjonarne to chyba naprawdę wszystkie, a przenośne to tylko jakieś radiokasetowce czy gówniane kieszonkowce kojarzę bez krótkich...

W 1980 jako nagrodę za Olimpiadę Fizyczną dostałem to:

formatting link
W 1985 kupiłem sobie to:
formatting link
Ale ja to w ogóle w latach 80. słuchałem BBC World Service (po angielsku) jako podstawowej stacji plus polskojęzyczne BBC/RWE/RFI/VOA...

MJ

Reply to
Michal Jankowski

Użytkownik "Michal Jankowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5e9f32b2$0$517$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 21.04.2020 o 18:55, J.F. pisze:

wszystkie to nie ...

Krotkie sa. A dawalo sie na tym zlapac jakies stacje, czy rozdzielczosc i stabilnosc nie ta ?

Ale to chyba nawet nie w pewexie.

Ja tam wolalem Trójke :-)

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "Michal Jankowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5e9f29a5$0$499$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 21.04.2020 o 19:02, J.F. pisze:

Ja tam rok pamietam, ale to w pozniejszych czasach.

J.

Reply to
J.F.

W dniu 21.04.2020 o 19:23, RadoslawF pisze:

To dopiero w latach 80. Stalinogrodu wtedy już dawno nie było.

MJ

Reply to
Michal Jankowski

Pan J.F. napisał:

Trzy lata, jeśli w marynarce.

Reply to
invalid unparseable

W dniu 21.04.2020 o 20:01, J.F. pisze:

Dawało. Trzeba było smarować, bo inaczej się gałka zacinała i przeskakiwała, ale dawało.

A wcześniej mieliśmy długie lata takie coś z NRD.

formatting link

W Zurychu. :)

Trójkę słuchałem do 12 grudnia 1981...

MJ

Reply to
Michal Jankowski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.