Dobry i tani akku 7Ah/12V

heby napisał(a) :

Haze (8.5Ah) Po 4 latach odnotowałem spadek wydajności. Działa już 5 rok. Poprzedni też Haze (9Ah) działał... 10 lat. Nie znalazłem zapisków sugerujących, że kupiłem pomiędzy nimi coś innego :-) Oba z Alledrogo.

W dniu 20.04.2020 o 00:10, heby pisze:

Tanio to może tam nie jest, ale jak skończyłem z allegro i zacząłem z Emu to się nam skończyły problemy z UPSami i wracającym sprzętem na gwarancji. Kupowaliśmy chyba Europower, ale modelu już nie pamiętam.

W dniu 2020-04-20 o 00:10, heby pisze:

Są akumulatory lepsze, np. T/AK-12009/0606-T2 o żywotności od 6 do 9 lat lub SBL 7.2-12L o żywotności od 10 do 12 lat.

Trzeba patrzeć na sprawę z róznych perspektyw. Jesli żywtoniejszy o 50% jest 2x droższy, to się nie opłaca. Ten UPS nie podtrzymuje respiratora, to tylko coś co ułatwi mi obsługą domowej sieci podtrzymując routery, serwery na krótką chwilę.

Dlatego szukam *taniego* a nie markowego. Ale nie aż tak taniego aby w środku był wypełniony w połowie cementem co już się ponoć zdarzało.

hurt.com.pl AKA Baltrade

No wstrzeliłeś się idealnie :) Właśnie mam ten sam problem, więc chętnie się podłączam do tego pytania.

Że to ?

84 zł to cena do przyjęcia - drożej to już nie ma wiele sensu i chyba lepiej kupić nowego UPS'a.

Na tym kanale chłopaki zrobili test akumulatorów 7Ah SECURBAT i EUROPOWER ;

Z tego testu wynika, że EUROPOWER jest duuużo lepiej zrobiony. Ciekawe jak ma się do niego ten HAZE.

Dowolny od nich?

Mają spory rozrzut od Yuasa po jakies trudne w identyfikacji.

sundayman napisał(a) :

Któż to wie -> patrz niżej

Nie zapominaj, że pierwszy kupiłem 15 lat temu, drugi 5 lat temu :-) W obecnych czasach nie ma czegoś takiego jak renoma. Jest conajwyżej Renoma. Ale ta ostatnia bije pasażerów ;-)

To jest to samo.

Wybieraj. Raczej nie sprzedają szkła zamiast ołowiu.

SBL 7.2-12L 10-12 lat jest nieco droższy od wersji 3-letnich. Moim zdaniem warto.

Ultracell, YUASA, CSB, SSB i jeszcze kilka marek by się znalazło. Kolejność przypadkowa, ale generalnie unikałbym produktów firm, które robią akumulatory na wzór, czyli takie, których identyczne modele możesz znaleźć pod różnymi markami. Lepiej brać modele firm, które produkują pod własną marką i mają własne linie produkcyjne.

W swoim UPS-ie miałem od nowości akumulatory YUASA - 2x7,2Ah. Po 5 latach wymieniłem też na takie same modele, a w ubiegłym roku zmieniłem na Ultracell.

K.

No to raportuję :

UPS LUPUS 1600 LCD 1600VA. W środku 3 akumulatory połączone szeregowo.

Aktualnie przy próbie przełączenia się na zasilanie z tych akumulatorów zdycha. z żałosnym piskiem.

Akumulatory to CSB GP1272 F2 7.2Ah (made in vietnam :) Dwa z nich mają napięcie 13.2V, trzeci 11.1V. Te dwa pierwsze trzymają napięcie przy próbie uruchomienia, trzeci zdycha do kilku voltów.

Kupione w czerwcu 2016, gwarancja 2 lata. Czyli wytrzymały jakieś 3.5 roku, bo UPS działa dziwnie już jakoś jesienią 2019.

No rewelacja to to nie jest chyba.

W tej firmie jakby kogoś to interesowało :

"Żywotność powyżej 5 lat (przy pracy buforowej)"

No chyba jednak nie...

Warto zwrócić uwagę, że haze.com.pl na akumulatory HZS ( czyli te 5 letnie niby )daje gwarancję tylko 12mcy.

No to nie świadczy najlepiej o ich własnej opinii na ich temat...

Coś a'la "tjaktoj ma 3 dobre kółka !" u Laskowika :)

Chyba siem zdecydowaem na EUROPOWER EV 9-12, które mają być zajebiste do UPS. Drogawo, bo w okolicach 135 zł no ale może mi to kiedyś uratuje dupę (czyli PC) w jakiejś sytuacji awaryjnej.

YUASA NPW45-12 jest ciut tańszy (125 zł), ale też i nieco gorszy w cyferkach. Ważą tyle samo (2.7kg). Ale nie będę sępił tych 10 zł.

Tyle najchętniej bym kupić w pobliżu, bo jakoś ostatnio moje zaufanie do kurierów spadło po tym jak im spadła moja nowa myjka ultradźwiękowa... A akurat nie widzę ich w mieście UĆ...

W dniu 2020-04-21 o 19:08, sundayman pisze:

Żywotność "żelówek" spada dość radykalnie jeśli nie mają chłodzenia. Jak UPS jest upchany gdzieś bez przewiewu, to i w rok czasu akumulatory potrafią paść. Nie pamiętam teraz dokładnie - może ktoś podrzuci link - ale temperatura już ryzykowna to ok. 30 stopni.

U mnie stoi na stole, żaden wentylator się w nim nie włącza nawet. Więc to raczej starość po prostu...