Spawanie anteną przez grający łuk

Dość zaskakującą ilość energii zbiera taki maszt:

formatting link
Wg opisu i komentarzy ten masz nie ma aktywnego nadajnika tylko jest jednym z masztów pracujących w grupie, to te inne są źródłem tej energii. Przez chwilę gość chciał wpierw wypiąć dolny zacisk ale się zawahał... co by się stało gdyby tak zrobił?

Reply to
Marek
Loading thread data ...

W dniu 2020-04-19 o 11:46, Marek pisze:

Mam teoryję, nie wiem jak bardzo te rączki izolują i czy czasami gość nie stałby się częścią uziemienia odprowadzającego energię.

Reply to
Irokez

W dniu 19.04.2020 o 11:46, Marek pisze:

Dla tych co samodzielnie wcześniej powtarzali eksperyment Heinricha Hertza, iskierki w obwodzie odbiorczym nie powinny robić wielkiego zdziwienia. ;-)

Mnie bardziej spodobał się łuk elektryczny jako metoda demodulacji AM. Dźwięk całkiem czysty i z niewielką korektą byłby zupełnie przyzwoity. :-)

Ciekawość świata, bardzo cenna sprawa! Przynajmniej póki nie wejdziemy w obszar nieetycznych eksperymentów...

pzdr mk

Reply to
mk

Ciekawe czy jak by siebie pod??czy? to zacz?? by mówi? nie swoim g?osem albo ?wieci? jak ogórek pod??czony do pr?du.

Reply to
Zenek Kapelinder

Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Rezonans pokazuje pazurki ?

Bo jesli to element pasywny ... musi nim spory prad plynac, porownywalne z glownym promiennikiem, zeby mialo to sens. A wiec i napiecia na koncach beda spore.

Ten swad palonych butow ? :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2020-04-20 o 14:50, Zenek Kapelinder pisze:

Wejdź na Sadistic i przeglądnij filmiki z elektrykami z Indii. Mniej więcej pewnie podobnie by grało ;)

Reply to
Irokez

To mi przypomina pewne klasyczne zagadnienie, skoro ta antena była w "trybie odbiorczym" to czy pozostałe anteny nadawcze widziały to (ją) jako obciążenie? No bo ta energia znikąd przecież nie mogła się brać. Idąc i uogólniając dalej: czy zwiększając liczbę anten odbiorczych obciąża się tym nadajnik? Ile potrzeba anten odbiorczych by całkowicie innym odbiornikom odebrać odbiór?

Reply to
Marek

Przy czym w trybie pasywnym to ona strat nie przynosi ... gdyby byla z nadprzewodnika.

Usiluje sie tego dopytac od lat. Wzglednie prosto jest przy parabolicznej, bo "daje cien". Ale na skutek dyfrakcji i ten cien znika.

A w kwestii obciazenia - odbiornik moze byc daleko, i zanim fala do niego doleci, to nadajnik moze zostac wylaczony.

Czyzby odbiornik nalezalo potraktowac jak nadajnik ? Jakis tam prad wejsciowy odbiornika powinien przez antene promieniowac w przestrzen.

J.

Reply to
J.F.

Marek napisał(a) :

Anten odbiorczych z obciążeniem. Urban legend o wykorzystywaniu mocy radiostacji przez mieszkających blisko nadajnika Warszawa 1 do oświetlania żarówką domu. Jak to było w rzeczywistości?

Reply to
Zbynek Ltd.

W dniu 2020-04-20 o 10:42, mk pisze:

Łuk ma własności nieliniowe, stąd demodulacja. W kręgach krótkofalowców chodziły opowiastki, ze ktoś słyszał transmisję AM ponieważ miał plombę amalgamatową, kiedyś bardzo powszechną.

Reply to
t-1

t-1 snipped-for-privacy@todlaspamu.pl napisał(a):

Pogromcy mitów obalali tę opowiastkę w odcinku 7.

Reply to
Grzegorz Niemirowski

Użytkownik "t-1" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r7mn7b$10o$ snipped-for-privacy@gioia.aioe.org... W dniu 2020-04-20 o 10:42, mk pisze:

ale tu chyba nie wlasnosci elektryczne, tylko jakies bardziej powietrza.

"music tesla coil" - to ostatnio modne.

J.

Reply to
J.F.

Myślę, że anteny odbiorcze w polu dalekim w podobnym stopniu obciążają nadajnik, co ty patrząc na strumień światła wychodzący z żarówki.

Reply to
Zbych

Sluszna uwaga ... ale ... to oko jednak repromieniuje, szczegolnie u kota.

No i mamy interferencje u zrodla. Na zarowke wplywu to praktycznie nie ma, na nadajnik radiowy .. kto wie.

J.

Reply to
J.F.

Pan Zbych napisał:

Wieść gminna niesie, że w początkach poprzedniej komuny poprzednia ubecja w podobny sposób pasywnie poszukiwała słuchaczy Wolnej Europy. Chodziło o wykrycie obwodu rezonansowego heterodyny nastrojonego na częstotliwość RWE plus p.cz. Przez sprzężenie z anteną. Ile w tym prawdy, tego nie wiem, ale teoretycznie da się z samochodu na ulicy zmierzyć na jaką częstotliwość nastrojone jest wyłączone radio stojące w kamienicy. W lajtowej wersji tej opowieści nasłuchiwano działających heterodyn pracujących na zakazanej częstotliwości.

Jarek

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl... Pan Zbych napisał:

A w Anglii BBC tych co nie placili abonamentu :-)

Cos tam ta heterodyna pewnie promieniuje, nie ekranowano jej starannie.

Ale uklad rezonansowy niepracujacy moze wykryc GDO, z tym, ze to na pare cm.

Dzis ponoc tak dziala NFC - tzn malym sygnalem wykrywa sie, ze nie ma karty w poblizu i nie trzeba zasilac i zuzywac baterii na silny sygnal.

J.

Reply to
J.F.

Pan J.F. napisał:

Bardzo silnie promieniuje. Z tego co pamiętam (z czasów słuchania Wolnej Europy), heterodyna jednego radia odbierana była przez drugie stojące kilka metrów dalej. Wskaźnik sygnału wychylał się na maksa.

Prosty warsztatowy sprzęt projektowany do pracy na te odległości.

A także szachy turniejowe firmy DGT (z Holandii, nie z Gdańska).

Jarek

Reply to
invalid unparseable

W dniu 21.04.2020 o 16:43, Jarosław Sokołowski pisze:

W czasie wojny na statkach w konwojach przez oceany był bezwzględny zakaz używania odbiorników radiowych, żeby wróg nie namierzył.

MJ

Reply to
Michal Jankowski

Pic na wodę. Jak czytałem kiedyś opowiesci ubeka który zajmował się podobnymi sprawami w latach 50-60, prawie 100% "namierzeń" było od życzliwych sąsiadów donoszących o jednostkach podejrzanych politycznie, co albo mieli urojenia, albo nie lubili się, albo słyszeli tajemnicze szepty po nocy. Komu by się chciało biegać z jakąś aparaturą skoro w szczytowym momencie RWE słuchało 20% osiedla blokowców, można było walić w ciemno :D Wpadali czasem z wizytą, zabierali radio, bywa że obijali mordę ostrzegawczo i tyle bo to żadne powqażne przestępstwo, choć ślady w papierach mogły szkodzić. Potem mieli już to w d..., sami potrafili słuchać "w ramach operacyjnych", w latach 70 to chyba słuchali już wszyscy świadomi politycznie, masowo.

Ksiązka była, nie pamiętam niestety tytułu, z takimi kfiatkami z pierwszej ręki. Jakieś zapiski o funkcjonowaniu służb spisane przez funkcjonariuszy, nudy, ale było też o ściganiu elementu za pierdoły, że tak powiem. Może jeszcze znajdę ten tytuł.

PS. Pamiętam że głęboko za poprzeniej komuny była dyskusja czy w ogóle ludzie powinni posiadać radia z przestrajaniem na zakresy "imperialistycznej propagandy". Nie wiem czy pomysł zablokowania produkcji padł, to jakaś ciekawostka w programie na temat RWE była i nie pamietam szczegółów. W sumie proste, dopuścić do sprzedaży TV z zakresem tylko na kanał TVP1, to uniwersalna myśl bez względu na numeracje komuny ;)

Reply to
heby

Użytkownik "Michal Jankowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5e9f0c2d$0$554$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 21.04.2020 o 16:43, Jarosław Sokołowski pisze: [...]

Taki bezwzgledny to nie

formatting link
Jesli dobrze rozumiem - byly odbiorniki malo emitujace, byly mocno emitujace. Sprzet do namierzania nadajnikow tez potrafil emitowac, tudziez prywatne odbiorniki zalogi ... i niektore sa "approved"

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.