Porażenie prądem

W dniu 08.03.2015 17:04, Tomasz Wójtowicz pisze:

Chyba pirotechniczne.

Poza tym niebezpieczne dla palca działanie tarczy skończy

Ale czas będzie zależał od masy. Łatwiej przesunąć mały hamulec jak w tym materiale, niż cały wałek z tarczą.

Reply to
Mario
Loading thread data ...

W dniu 2015-03-08 o 21:12, Mario pisze:

I od siły też. Zawsze można zastosować większą sprężynę niż w napinaczu pasa.

Ale po co my o tym dyskutujemy - UE nakazuje stosować w krajzegach górną osłonę piły, która zarówno chroni palce jak i oczy przed trocinami. I to załatwia sprawę. Vide:

formatting link
A hamburgery niech sobie konstruują efektowne wybuchowe bajery. Ciekawe co będzie, jeśli po zadziałaniu tego bajeranckiego hamulca tarcza piły rozerwie się tak, że jeden z kawałków wbije się pilarzowi w czoło.

Bo w Polsce już był taki jeden Łągiewka, co to chciał montować w samochodach zderzaki z wirującymi masami, tylko nikt nie umiał odpowiedzieć, co się stanie, jeśli energia kinetyczna wytracona na tym zderzaku będzie tak duża, że wirująca masa się wyrwie i jak tarcza od krajzegi będzie cięła ludzi i samochody na odcinku pół kilometra.

Reply to
Tomasz Wójtowicz

Dnia Fri, 6 Mar 2015 16:30:14 +0100, Piotr Gałka napisał(a):

A nie bylo to tak, ze elektrycy podciagneli kabel 3-zylowy, aby mozna bylo wlaczac osobno dwie zarowki, a z braku innego byl to kabel w standardowych kolorach ?

A jakby byla na wszytko, to by pomogla.

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:kdkjej0allxo.9ixvcu2375is$. snipped-for-privacy@40tude.net...

W kuchni mam wyłącznik podwójny, ale jeden pstryczek włącza lampę na suficie, a drugi lampę nad blatem. Do tej na suficie podciągnęli standardowy przewód 3-żyłowy. Na jednym jest N, na drugim jak się włączy pstryczek jest faza, a na trzecim (żółto-zielonym) jest zawsze faza. Nie wiem gdzie jest puszka od tego więc po prostu odłączyłem go od obudowy lampy, zaizolowałem i nalepiłem plaster z wykrzyknikiem. We wszystkich innych lampach, gdzie mają być włączane osobno 2 żarówki są kabelki 4-żyłowe i tam żółto-zielony jest podłączony do ochronnego (a może N - nie sprawdzałem, ale na pewno nie do fazy). P.G. P.S. Jakieś półtora roku temu w dwu lampach założyłem w szereg z żarówkami NTC

120om (w sumie 3 żarówki). Pół roku temu w jeszcze jednej (2 obwody, razem 5 żarówek). Jak do tej pory ani jedna z żarówek za NTC się nie przepaliła. W tym czasie w pokoju, gdzie mam 6 żarówek już kilka razy musiałem którąś tam wymieniać, ostatnio 3 szt. za jednym razem (przepaliły się w niedużych odstępach czasu).
Reply to
Piotr Gałka

Bez przesady, są osłony które to wytrzymają bez trudu i nie ważą nie wiadomo ile, piszę to po obejrzeniu testu sinika Rolls royce

formatting link
widać wszystko zostało ładnie w środku, a silnik kręcił się z maksymalną prędkością i mocą !!!

więc jak widać można? można :)

Reply to
janusz_k

Robert Wańkowski napisał/a:

Popatrz tu:

formatting link
Może na tych filmach jest odpowiedź na Twoje pytanie :-D

Reply to
Michał Czarkowski

Dnia Sun, 8 Mar 2015 12:02:52 +0100, PcmOl napisał(a):

Ale tu chodzi o wyrównywanie potencjału a nie zamykanie obwodu jako takie. Gdy już helikopter jest połączony z przewodem to dotykać można by i gołymi rękami.

Reply to
badworm

PcmOl pisze:

TNC-S wykonane zgodnie z przepisami ma punkt rozdziału uziemiony lokalnie dla obiektu - przewód PE może być uznany za posiadający potencjał zbliżony do miejscowego potencjału ziemi w odległości nie większej jak trzydzieści metrów od najbliższego uziomu.

Zatem albo potencjał PE nie może przybrać nieciekawych wartości, albo też instalacja TNC-S nie jest jednak wykonana zgodnie z przepisami.

Reply to
invalid unparseable

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.