Porażenie

W dniu 14.09.2023 o 09:09, Robert Wańkowski pisze:

Naładuj se kondzia i sprawdź :)

W dniu 14.09.2023 o 09:09, Robert Wańkowski pisze:

Zawsze chciałem tego spróbować, dzięki za przekazanie odczuć :-)

Dobre pytanie.

in <news:udubbg$hu0$1$Robert snipped-for-privacy@news.chmurka.net>

user Robert Wańkowski pisze tak:

no ja na szczęście nie znam ;)

kto czeka do elektrolizy? tak samo sie odskakuje. sztywnieje dłoń i ręka boli dwa dni.

PiteR napisał(a):

Dziadków podłączają w różnych sanatoriach/przychodzniach pod prąd. Ludkowie sami kupują jakie stymulatory mięśni.

W małych dawkach prąd impulsowy pewnie pobudzi organizm. Samego DC nie kojarzę w żadnym zastosowaniu (wspmniana elektroliza), raczej AC lub DC w paczkach impulsów.

I mamy przypadek kiedy prądu nie czuć a słychać. Generator AC 20Vpp jedna elektroda do ręki/nogi/tułowia i druga do nerwu słuchowego (trza omacać miejsce). Wtedy nie czuć mrowienia tylko słychać czestotliwość z generatora.

Jak cię to tak interesuje to może sprawdź sam - tylko nagraj i wrzuć na YT :)

W dniu 2023-09-14 o 09:09, Robert Wańkowski pisze:

Czy 1100V to WN?

Jak robiłem swój oscyloskop (RE 4/84) to mnie kopnęło 1100V. Napięcie to było uzyskiwane z uzwojenia anodowego transformatora około

100W i chyba potrajacz napięcia (diody 1A i duże styrofleksy). Wydajność na pewno duża.

Lewa ręka oparta nadgarstkiem na metalowym stelażu oscyloskopu więc kontakt doskonały (tak odwróconego do góry nogami (czyli leżącego na rurze z lampą) utrzymywałem aby się nie przewrócił gdy coś tam dostrajałem. Prawą musnąłem czubkiem palca punkt -1100V. Odrzuciło mnie na krzesło. Straciłem wzrok na jakieś 15s (jeśli nie straciłem poczucia czasu). Roztrzęsiony byłem jeszcze co najmniej 2 godziny. P.G.

Pan Piotr Gałka napisał:

Chyba tak. Uprawnienia SEP są do 1000V.

Zdaje się, że dzisiaj coś już pisałem o dendrytach i neuronach.

Jarek

Moja nawet nie wybiła. Ale porażenie też było niewielkie (mam porównanie z normalnym), pewnie za mały upływ, żeby wyzwolić.

Kiedyś z kondensatora mnie trzasnęło, ale to trwało bardzo krótko, od razu zabrałem rękę (tzn. wystrzeliła mi ręka), więc ciężko porównać do AC.

Ja miałem. Może nie bardzo długo, ale wystarczająco, żeby poczuć telepanie. Ale może DC też w ten sposób czuć, jak dłużej kopie.

Co to znaczy "pobudzi"? Co dokładnie pobudzi? Nerwy, mięśnie?

Nie ryzykowałbym rażenia sobie (lub komuś) nerwu słuchowego (lub jakiegokolwiek), nawet z 20 Vpp. Co jak coś pójdzie nie tak i uszkodzę nerw?

W dniu 21.09.2023 o 04:13, Arnold Ziffel pisze:

Porażenie z kondensatora podobne do AC, tylko mamy ćwierć okresu.

Robert

W dniu 21.09.2023 o 08:11, Robert Wańkowski pisze:

Bzdura!

Żaden okres, bo to jest prąd stały.

No, chyba że się rozładuje w czasie 1/200 sekundy :)

No i tyle tych "podobieństw" :)))

W dniu 21.09.2023 o 10:35, Wiesiaczek pisze:

A potrzeba więcej?

Robert

Dnia Thu, 21 Sep 2023 10:49:54 +0200, Robert Wańkowski napisał(a):

Przede wszystkim: skad założenie, że ćwierć okresu ma trwać 1/200 sekundy?

W dniu 21.09.2023 o 11:37, Adam pisze:

Ale to nie do mnie pytanie. :)

Robert

Arnold Ziffel napisał(a):

Jedno i drugie + mechanizm obronny.

Co piszą na internetach? cyt. pozwalają zmniejszyć napięcie mięśniowe, poprawić ukrwienie i przyspieszyć regenerację tkanek Podawanie prądu w miejscu dolegliwości bólowych pozwala pobudzić głębiej położone warstwy tkanek i mięśni, poprawiając ich ukrwienie i przyspieszając w ten sposób ich regenerację. Skuteczność tej metody została ....

-wywołanie skurczu głębiej położonych włókien mięśniowych,

-poprawienie metabolizmu oraz obniżenie napięcia mięśniowego,

-wzrost siły mięśni,

-wspomaganie przyrostu masy mięśniowej,

-przyspieszenie regeneracji mięśni.

Rodzaje terapii.

- Prądy interferencyjne Nemeca

- Prądy Traberta (Ultra Reiz)

- Prądy TENS

- Prądy diadynamiczne

- Prądy Kotza

- Galwanizacja

- Jonoforeza

A te laserki co to skórę wypalają? Pierw wypalają wierzchnią część coby później samo się regenerowało i odrosło już bez skaz/blizn/przebarwień etc. Pobudzanie ludków "roślinek" sparaliżowanych? Też co statnio wymyślili z prądami i wybudzają ludków po kikuletniej śpiączce.

cyt. Przy wybudzaniu ze śpiączki stosuje się też wszczepienia stymulatora do ośrodkowego układu nerwowego. Stymulator co 15 minut wysyła "porcję prądu" do mózgu, a przez to zwiększa przepływ mózgowy i stymulację mózgu.

Pan Arnold Ziffel napisał:

Przecież to są jakieś wierzenia ludowe co najwyżej! Gdyby stymulowanie nerwu słuchowego elektrycznym sygnałem akustycznym powodowało słyszenie tego sygnału, to większość przypadków głuchoty dałoby się wyeliminować prostym urządzeniem elektrycznym. Zmysł słuchu nie działa w dziedzinie czasowej, a częstotliwościowej. Z tym że nie wystarczy prosta transformata Fouriera, to o wiele bardziej złożone. Badania nad elektryczną stymulacją nerwu słuchowego są robione, ale wyniki nie są takie, jak w przytoczonym wyżej bajdurzeniu.

W dniu 21.09.2023 o 10:49, Robert Wańkowski pisze:

Tak. Bo jeśli nie potrzeba, to słoń będzie podobny do mrówki - oboje mają po dwoje oczu. Czyli podobieństwo chujowe.